Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Witam,
Czy może ktoś ostatnio korzystał z usług Pana Wiesława? Muszę oddać do kalibracji matówki/lustra Hasselblada oraz na ogólny przegląd. Chciałbym być pewien, że serwis zostanie wykonany na poziomie i sprawnie.
Czy może ktoś ostatnio korzystał z usług Pana Wiesława? Muszę oddać do kalibracji matówki/lustra Hasselblada oraz na ogólny przegląd. Chciałbym być pewien, że serwis zostanie wykonany na poziomie i sprawnie.
Instagram
Hasselblad: 500C/M, 553ELX, XPAN
Durst: M70, M805, L1200 z Heiland LED i Splitgrade system
Hasselblad: 500C/M, 553ELX, XPAN
Durst: M70, M805, L1200 z Heiland LED i Splitgrade system
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
-
- -#
- Posty: 397
- Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
- Lokalizacja: Staszów
Witam,
Czy jest jakiś znajomy p.Wiesława by się za mną wstawił u niego? Około 2 lata temu pan Wiesław naprawiał mi aparat(Pentax 645N), niebawem wrócił na reklamację i już od ponad półtora roku leży u niego na naprawie gwarancyjnej. Z tego od około pół roku nie odbiera telefonów ani nie odpisuje na maile. Może jakieś kółko wsparcia i jeden od którego odbiera będzie dzwonił za drugiego od którego już nie odbiera? Prosiłbym o przekazanie informacji bo już nie mam pojęcia gdzie mam pisać/dzwonić czy jak kontynuować tą sprawę a resztką cierpliwości nie chciałbym mu psuć jeszcze bardziej opinii. Tym bardziej że jak nie znajdę z znikąd pomocy to chyba tylko droga prawna mi pozostanie...
Pozdrawiam
JM
Czy jest jakiś znajomy p.Wiesława by się za mną wstawił u niego? Około 2 lata temu pan Wiesław naprawiał mi aparat(Pentax 645N), niebawem wrócił na reklamację i już od ponad półtora roku leży u niego na naprawie gwarancyjnej. Z tego od około pół roku nie odbiera telefonów ani nie odpisuje na maile. Może jakieś kółko wsparcia i jeden od którego odbiera będzie dzwonił za drugiego od którego już nie odbiera? Prosiłbym o przekazanie informacji bo już nie mam pojęcia gdzie mam pisać/dzwonić czy jak kontynuować tą sprawę a resztką cierpliwości nie chciałbym mu psuć jeszcze bardziej opinii. Tym bardziej że jak nie znajdę z znikąd pomocy to chyba tylko droga prawna mi pozostanie...
Pozdrawiam
JM
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Jasiek Matacz, przecież radziłem Ci: Najpierw pismem poleconym, najlepiej za potwierdzeniem odbioru, żądanie zwrotu sprzętu. "Z powodu niewywiązania się z umowy naprawy, żądam zwrotu w terminie 2 tygodni takiego a takiego sprzętu o numerach seryjnych. W przypadku niespełnienia powyższego żądania, zostaną przeze mnie podjęte działania prawne itd. "
Oczywiście masz zachowane dowody nadania paczek.
Po tym terminie zgłaszasz sprawę na policję jako wyłudzenie, oszustwo czy co tam Ci przyjdzie do głowy. Zresztą oni Ci podpowiedzą co najlepiej w tej sprawie zrobić dalej.
Tu się nie ma co patyczkować. Sprzęt jest drogi. Gdybyś Ty tak poleciał w kulki, to już dano dzielnicowy by Ci się dobrał do skóry. W skarbowym niedopłacisz 10 groszy to już straszą komornikiem.
Oczywiście masz zachowane dowody nadania paczek.
Po tym terminie zgłaszasz sprawę na policję jako wyłudzenie, oszustwo czy co tam Ci przyjdzie do głowy. Zresztą oni Ci podpowiedzą co najlepiej w tej sprawie zrobić dalej.
Tu się nie ma co patyczkować. Sprzęt jest drogi. Gdybyś Ty tak poleciał w kulki, to już dano dzielnicowy by Ci się dobrał do skóry. W skarbowym niedopłacisz 10 groszy to już straszą komornikiem.
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 397
- Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
- Lokalizacja: Staszów
Po wysłaniu "ciut bardziej" zdecydowanego smsa dostałem odpowiedź że w piątek aparaty zostaną wysłane. Teraz zostanie mi tylko poszukać dobrego elektronika. Aparat w ogóle nie reagował na włączenie. Totalny pad. Wcześniej był u p.Wiesława ponieważ raz na 2-3 filmy wyrzucał Error i zwijał film. Zostało to zdiagnozowane jako problemy z napięciem- gdzieś w układzie zasilania aparatu następował chwilowy brak kontaktu styków i aparat zwyczajnie głupiał w jakiej fazie robienia zdjęcia się znajduje i wyrzucał error. Pan Wiesław oznajmił że to raczej zostało naprawione(coś miał podgiąć by stykało) a jak tylko wystąpił pad odrzekł że raczej to to samo tylko rozwarło się permanentnie i bym wysłał na gwarancję a w chwile to naprawi- no i tu zaczęły perypetie. Zadanie jest o tyle uproszczone że razem z nim wysłałem drugi aparat który kiedyś za grosze kupiłem na części(zacięte lustro), który się normalnie włącza i nawet próbuje szarpać lustrem przy naciśnięciu migawki- więc można sprawdzać w którym miejscu występuje problem i mieć ewentualnego "dawce".
-
- -#
- Posty: 397
- Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
- Lokalizacja: Staszów
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
I nie wysłał, ktoś się zna jak powinien wyglądać wzór takiego listu poleconego o oddanie sprzętu? I czy mogę pisać o oddanie kosztów naprawy(to była naprawa gwarancyjna usterki którą wcześniej naprawiał)... W tym momencie dostałem sms że wysyła sprzęt, ciekawe czy naprawiony. Tak czy siak, wyczucie chwili ma obłędne
.

- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Daj sobie spokój ze zwrotem kosztów. Ciesz się, że sprzęt wraca. Sprawdź tylko czy nie zepsuty bardziej niż w dniu wysyłki. Może ma jakieś poważne problemy i dlatego nic nie robił? Majster to też człowiek.
Lux mea lex
-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Jasiek -> PW
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Majster też człowiek ale trzymać aparat półtorej roku to przegięcie którego nie wyjaśnia absolutnie nic...
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Jeden ex-kolega z forum trzyma moją Yashice Electro do dziś od hmm 8 lat? Telefony i maile nic nie dały, kamień w wodę. Ale on przynajmniej nie jest serwisem. Sytuacja Jasiek Matacz jest skandaliczna.
-
- -#
- Posty: 397
- Rejestracja: 16 maja 2008, 11:17
- Lokalizacja: Staszów
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Tak jak pisałem na PW sejmajnejm, jestem spokojnym i wyjątkowo cierpliwym człowiekiem(niech świadczy o tym fakt że byłem miły i uprzejmy przez tyle czasu kiedy ostatni raz widziałem swój aparat 1 sierpnia 2014 a i to niedługo bo może przez miesiąc po pierwszej rocznej naprawie przez pana Wiesława[jak pisałem aparat teraz leży na naprawie gwarancyjnej tamtej naprawy]). Ale bardzo cenie sobie kontakt ze sprzedawcą, niech odbierze telefon i powie że chory że 2-3 czy nawet 6 miesięcy itp. i bez problemu odezwę się po tym czasie(p.s właśnie testuje http://www.fotonaprawakielce.pl/ i na razie mogę pochwalić wyjątkowo dobry kontakt). To trochę denerwujące jak ktoś od pół roku nie odbiera telefonów ale czytasz że kolejni ludzie wysyłają mu kolejne aparaty- więc jest ok bo przyjmuje następne zlecenia... 

-
- -#
- Posty: 343
- Rejestracja: 21 paź 2011, 15:24
- Lokalizacja: lodz
Fotomechanika Wiesław Adamczyk - co się dzieje?
Też mnie to irytowało. Brak dotrzymywania terminów bez podania przyczyny. Na szczęście nie miałem tak drastycznych sytuacji jak opisujesz.