Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Panowie jaki format będzie waszym zdaniem najlepszy do tej techniki, osobiście wykonywałem zdjęcia otworkowcem na kliszy małoobrazkowej a także 6x6. Ale od dłuższego czasu chodzi za mną format 4x5 cala a potem zwykła odbitka stykowa do prezentacji i skanowania do internetu.

Jakie aparaty możecie polecić z gotowców.

Z gotowców to puszkę po fasoli i arkusz 4x5 papieru pozytywowego.

proszę
http://www.fotonegatyw.com/pl/p/ILFORD- ... r-kit/1330

Każdy format ale 8x10 wygląda zacnie :)
A aparat robisz z dowolnej skrzynki, dziurkę wiercisz igiełką w puszce i kosztuje to kilkanaście złotych a nie paręset.

mi się dobrze robiło aparatem zrobionym z pudełka po butach marki reebok. koledzy zaś ćwiczyli puszki po farbie ftalowej.

W zasadzie nada się każdy światłoszczelny pojemnik. Ewentualnie uszczelniasz go taśmą izolacyjną, wnętrze malujesz czarnym matowym "szprajem" i robisz otworek (dowolną techniką, wystarczy pogooglać). A rozmiar samego pudełka/puszki to już tylko Twoja fantazja ;)

Co do tych otworków, to jednak bym się skłaniał ku 'profesjonalnym' (z 50 zł kosztuje otworek) te domowej roboty robione w czymś innym niż karton są mega postrzępione więc się robią dyfrakcje i inne takie upiększacze - choć i to swój urok mieć może..

taharii pisze: w czymś innym niż karton są mega postrzępione więc się robią dyfrakcje i inne takie upiększacze - choć i to swój urok mieć może..

drogi kolego, wiercę dziurki 0,3mm(blaszka z puszki po browarze) w idealne kółko, choć faktycznie nie nadają się do większych rzeczy niż średni format. bynajmniej nie czynię tego laserem ;)

Bo laserem jest to niewykonalne. Tylko obróbka skrawaniem da ostre krawędzie. Nie wiem jak elektrodrążarka, ale przypuszczam, że podobnie jak laser.

A na marginesie. Jakość kółka łatwo sprawdzić (i rozmiar) na skanerze.

nord, pochwal się jak to robisz, bo i by mi się taki patent przydał. :D
A otworki na znanym portalu aukcyjnym kosztują po 8zł w rozmiarach 0,2mm, 0,3mm, 0,4mm albo 20zł za zestaw trzech.

sokol07 pisze:nord, pochwal się jak to robisz, bo i by mi się taki patent przydał. :D
A otworki na znanym portalu aukcyjnym kosztują po 8zł w rozmiarach 0,2mm, 0,3mm, 0,4mm albo 20zł za zestaw trzech.

serio? 20 złotych?

he he chyba otworzę interes.

jak to robię? hymmm mam dostęp do szybkoobrotowej obrabiarki sterowanej numerycznie. 9k/min. obrotów i wiertło 0,3mm. twardszy od blaszki podkład w celu wyłamania wiórów. ewentualne docieranie na płótnie w celu wygładzenia. przeciąganie żyłka 0,30 dla pewności. nic więcej nie potrzeba. niewiele prawda?

nord pisze:wiercę dziurki 0,3mm(

choć faktycznie nie nadają się do większych rzeczy niż średni format

Wiem, że się da ale jak sam zauważyłeś...

Otworek? Banalnie, ręcznie, w 10 minut.

1. weź puszkę od coli albo piwa (im cieńsza tym lepsza) i wypij.
2. weź igiełkę cienką
3. weź papier ścierny 500
4. kulając między palcami naostrz igiełkę o papierek
5. wytnij kawałek blaszki 2x2, 3x3cm, wg uznania, wyprostuj i wygładź papierkiem, żeby nie było farby i był gładziutki
6. dziugnij blaszkę na drewienku tak, żeby ledwo co się przebić, delikatnie się wkręcając
7. przeszlifuj z obu stron, dziugnąć z drugiej strony też warto
8. powtórz 6 i 7 aż do osiągnięcia wymaganej średnicy sprawdzanej na skanerze

voila!

Aha, taki otworek działa na formacie 8x10 i generuje takie coś:

Taka sytuacja:

przysłona +/- 360
czułość papieru +/- ISO 4
czas naświetlania 4 minuty

źródło światła jest około 2 cm od "modela"

Aparat zaprojektowałem pod format papieru 10 x 15. Przygotowałem rysunek potem zleciłem cięcie i bigowanie w tekturze falistej (koszt około 70 zł). Potem klejenie i testy.

70 zł za tekturę i bigowanie? O masakra okrutna.

/edit
ale za to pomysł na sesję - super :)