Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Prosiłabym o pomoc.
buduję pinhole :) I tak, wiem, że przy kupnie otworka "buduj aparat pod otworek" Ale... Chcę koniecznie ogniskową 70mm. I teraz pytanie brzmi następująco. Pinhole designer mówi mi że powinnam mieć otworek wielkości 0,373. Nie dam rady takiego dokładnie sobie zrobić i chciałabym kupić. Czy przy 0,4 nie będzie mi mydlił za bardzo? I z czym się wiąże zamontowanie mniejszego niż zalecany? czyli 0,3? Tak na logike ostrość odrobinkę może spaść. I nie wiem na co się zdecydować. Przy 0,3 czy przy 0,4 będzie lepsza jakość? :)
Z góry wielkie dzięki!

Cały problem polega na tym, że Pinhole designe nie musi mieć monopolu na nieomylność w tym zakresie. I np. >wg. tego pana< jest trochę inaczej. Przy okazji możesz sobie u niego zakupić taki jak trzeba.

Czyli z tego wynika, że wg tego pana dla mnie będzie prawie perfecto 0,3 :)
Ale nadal nie wiem czy mam rację z wplywem "za dużego" "za małego" otworka, na ostrość :)

Koszatek pisze:Czy przy 0,4 nie będzie mi mydlił za bardzo? I z czym się wiąże zamontowanie mniejszego niż zalecany?

Znaczy się masz to na myśli? Nie potrafię odpowiedzieć na pierwsze pytanie. I myślę, że nikt rozsądny nie udzieli na nie odpowiedzi. Myślę, że jakość wykonania otworka ma większe znaczenie dla nie mydlenia, niż setne milimetra na średnicy. Ale zastrzegam, to nie są prawdy objawione. Mniejszy niż zalecany będzie po prostu ciemniejszy i też będzie bardziej mydlił, choć mniej niż za duży.
Cała sztuka z pinholem, to właśnie znalezienie złotego środka między jasnością by była jak największa i jakością obrazu, który z niego pochodzi. A na jakość ma też wpływ, grubość blaszki, w której jest wywiercony, jakość wiercenia, zmatowienie itd.

Czyli większy niż zalecany bardziej mydli niż mniejszy niż zalecany, przy takiej samej jakości wykonania. Wspaniale :) Zobaczymy co z mojego otworkowania wyjdzie. nie mogę się doczekać :)

Każdy pomiędzy 0.3 a 0.4 się nada, tylko go potem zmierz dokładnie, żeby ustalić f

witaj:)

ten programik

http://www.pinhole.cz/en/pinholedesigner/

prawdę ci powie.

znajdziesz tam niemal wszystko co potrzebne ci będzie. zarówno zależności pomiędzy średnicą otworu a odległością do materiału, oraz pokaże ci kąt jaki będzie "widział" Twój aparat.

figureliusz Wspaniale, dziekuję! :)
nordjabyś czytał dokładnie to byś zauważył, że właśnie ten program mi powiedział że mam mieć otworek 0,373 :)

no to jak masz średnicę otworu, wiesz jakiego formatu będzie materiał w PD dowiesz się dokładnie jaki będzie kąt "widzenia" no chyba, ze zadowalasz się sympatycznym skądinąd parametrem - "nada się" :)

Kąt widzenia będzie duuuży, tylko powyżej jakiegoś kąta dla danego otworka będzie monstrualnie winietował

figureliusz pisze:Kąt widzenia będzie duuuży, tylko powyżej jakiegoś kąta dla danego otworka będzie monstrualnie winietował

Ja mam w swoim otworku kąt 125 stopni i nie winietuje, po prostu trzeba to przewidzieć budując aparat, a wtedy nie zobaczymy żadnej winiety.

Panno Koszatek...
Słuchaj się raczej pinholdizajnera. Oczywiście, otworek za duży (czyli 0.4mm) da Ci ciut większe 'mydło', dlatego lepiej jest mieć otworek mniejszy, gdyż tu zawsze można coś na to poradzić a mianowicie wydłużyć ekspozycję. W otworkach jest tak, że przy minimalnie większym otworku obraz będzie bardziej rozmyty, ale jest pewna granica, i jak ją przekroczysz, to otrzymywany obraz będzie już całkowicie niewidoczny. Ważne jest także to, jak dokładnie nawiercony jest otworek, w jakim materiale (grubość), czy jest bardziej czy mniej okrągły. W fotografii otworkowej najlepiej samemu testować, próbować. ;)

Co do Twojego przypadku. Jeżeli potrzebujesz 0.37mm, to daj znać, mam robione po domowemu otworki, które mają ok. 0.35, jak mnie ładnie poprosisz to mogę Ci wysłać. ;)
Płacenie 40 zł za otworek od Niemca to moim zdaniem nieporozumienie.

Moje dziurki działają jakoś tak.

ja uzywam wzoru rayleigh i wszystko gra i bucy,

A jak precyzyjnie wywiercisz igiełką w puszce od coli otworek, o średnicy ok 0.35mm to masz coś takiego:


Cienka igiełka, kawałek puszki, papier 500tka i kwadrans roboty, razem z precyzyjnym zmierzeniem średnicy.

voila! powodzenia :)

figureliusz pisze:razem z precyzyjnym zmierzeniem średnicy.

voila! powodzenia :)

A jaką masz metodę na precyzyjne mierzenie średnicy, jeśli można poznać tajemnice warsztatu. Sam bym rad spróbować swych sił w dziurkowaniu blach wszelakich, tylko psia kość nie wiem jak to potem zmierzyć.