Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam

Czy ja dobrze widze ze moge zaladowac dwie srajtasmy na jedna szpule krokusa jedna za druga? Zaladowalem jedna do samego konca, potem druga i zostalo mi jakies 2cm roznicy, boje sie tylko czy w ciemnosciach nie naloze jednego filmu na drugi...


http://dwaoka.wordpress.com

Ja odklejam taśmę na końcu pierwszej kliszy tylko od papierka, w to miejsce przyklejam początek drugiej. Bez tego parę razy klisze mi się nałożyły - mimo niekręcenia szpulą. Taśma przyklejająca film do papieru powinna być neutralna dla procesu, nie zawsze da się ją w całości zdjąć.
Są też stosowane patenty z nacinaniem końcówek i łączeniem na zakładkę, ale to już nie ma moje zdolności manualne.

Ja wołam zawsze 2 na jednej szpuli i nigdy mi się nie nałożyły. Nie kręcę szpulą, a całym korexem, więc rzeczywiście weź to pod uwagę ;)

pozdr

dzieki panowie , sprobuje jutro podkleic koncowke pierwszej do poczatku drugiej.


pozdrawiam
Adamski.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

raportuje ze udalo sie, co prawda za drugim razem , bo za pierwszym niedokladnie przykleilem poczatek do koncowki, i nie chcialo wejsc, dopiero za drugim razem udalo mi sie dokladniej wyrownac i przykleic, nieobylo sie bez blysku przy odklejaniu tasmy ;)

jeszcze raz dzieki panowie..

.

dwaoka pisze: jeszcze raz dzieki panowie...

Żebyś się nie zdziwił

64gost pisze:[ciach]
Są też stosowane patenty z nacinaniem końcówek i łączeniem na zakładkę, ale to już nie ma moje zdolności manualne.

Ja stosowałem tę metodę. Na końcówce pierwszego filmu nacinasz dwa małe nacięcia i wyginasz takie małe "skrzydełko". Na początku drugiego filmu, to samo.

Próbowałem nawijać dwa filmy nie tak dawno, ale do tego jednak najlepsze są szpule bez kulek na wlocie. Trzeba trochę siły żeby film przez nie przeszedł na początku i z pierwszym nie ma problemu bo go sobie pociągnę za końcówkę i idzie dalej jak po maśle, ale drugiego już nie ma jak przepchnąć

Ja doklejam drugi do pierwszego tą taśmą, która trzymała go na papierze. Potem jak nawijam leci tak jakby 220 to była bez najmniejszych problemów.

Ja się boję i juz więcej nie zakręcę dwóch średnich na jednej szpuli. O.

ulv, próbowałem skleić, ale już byłem zły poza tym ostatnią klatkę mam na prawdę blisko krawędzi i ciężko to zrobić tak żeby filmu nie uszkodzić, tak więc zaniechałem i po prostu zalewam dwa razy tym samym roztworem. Dłużej, ale efekt ten sam i bez nerwów

ja mam jobo bezkulkowy - dobry do srednich filmow bo wkrecaja sie luzno. nawijam jeden film do konca, drugi tak aby nic nie wystawalo i zero problemow z nakladaniem jak dotychczas.

radekone pisze:ja mam jobo bezkulkowy - dobry do srednich filmow bo wkrecaja sie luzno. nawijam jeden film do konca, drugi tak aby nic nie wystawalo i zero problemow z nakladaniem jak dotychczas.

A nie masz w swoim Jobo separatora filmów? Takie małe czerwone cuś, co wciśniete w szpulę za pierwszym filmem, zapobiega nakładaniu się filmów 120.

Ano nie mam, nawet nie wiedzialem, ze cos takiego istnieje.

szpula od 1520 posiada takie cuś (aczkolwiek przyznam się że nigdy nie wiedziałem jak nawinąć ten pierwszy film żeby się równomiernie wywołał i zostało miejsca na drugi) ale niedługo skończę drugiego tmaxa 100 i wywołam sobie obie za jednym razem z pomocą małego czerwonego cusia



EDIT : // udało się i negatywy wyglądają cud miód malina!
T-max 100 w md76 1+7 20C 60min