Strona 1 z 2
Yashica 124g jasny pasek na zdjęciach
: 26 maja 2011, 21:03
autor: wojtek
Cześć wszystkim
Od niedawna korzystam z aparatu Yashica 124G. Nie ma co narzekać, sprzęt jest świetny, ale czasami pojawia mi się na zdjęciach jasny pasek po prawej lub lewej stronie, mam wrażenie, że najczęściej po stronie, gdzie na aparat padało słońce. Zastanawiam się czy to wina filmu, wołania, czy może braku osłony na obiektywie. Będę wdzięczny za jakiekolwiek opinie na ten temat. Pozdrawiam
: 26 maja 2011, 21:04
autor: wojtek
p.s. to skan z odbitki, nie z kliszy.
: 26 maja 2011, 22:26
autor: Malfas
sam sobie odpowiedziales chyba na pytanie
po stronie gdzie na aparat padało słońce. a uszczelnienie pokrywy komory filmu jest całe i sprawne?
: 26 maja 2011, 23:07
autor: wojtek
ciężko mi powiedzieć czy jest szczelne, w sumie do taki pasek pojawia się
na dwóch trzech zdjęciach na film, mam nadzieję, że to kwestia braku osłony
przeciwsłonecznej. Jeżeli to nieszczelność, to da się to jakoś naprawić?
: 26 maja 2011, 23:24
autor: djko
Witam, nie wiem czego to jest wina, ale może ktoś też mi pomoże, bo mam identyczne prawie "artefakty" na zdjęciu, załączam zdjęcia
Jakby co mój aparat to Hasselblad 503CX, 80 Planar robione bez ochrony przeciwsłonecznej.
Czy myślicie że to tylko wina braku osłony (już kupiłem w USA, ale będzie u mnie jak rodzina będzie czyli za 3 miesiące), czy musze oddać magazynek to uszczelnienia?
Jakby co to na filmie miałem takie coś nie na jednym zdjęciu, ale aż na 5. Inna rzecz że to mój dopiero 4 film jaki z niego widze (bo kolory daje do wołania w Labie) bo mam w lodówce już jakieś 30 filmów naświetlone i czekają sobie na wywołanie
: 26 maja 2011, 23:58
autor: morotegari
wojtku, a jakiego filmu użyłeś? Czy nie przypadkiem Rollei Superpan 200, który przepuszcza światło z obu stron rolki?
EDIT
Upss, dopiero teraz zauważyłem, że to post z 2009 roku

: 27 maja 2011, 08:20
autor: djko
To była Provia 100, więc raczej nie, jakieś pomysły?
: 27 maja 2011, 09:52
autor: Malfas
co do klapki w jasce, to po prostu czy jest wyklejona resztkami gąbki czy moze juz nic tam nie ma. polecam oddac do uszczelnienia/wyklejenia aksamitką, to sie rzynajmniej nie zużywa
nie wydaje mi sie zeby brak osłony przeciwslonecznej powodował takie smugi na całej długosci klatki
polecam tez, jestli masz, nosic jaskę w pokrowcu, wtedy jest osłonieta i swiatło przez plecy napeno nie wpadnie
z hasele jest nieco inaczej, bo jeszcze moze przeciekać na polaczeniu puszki z kasetą, tam przeciez nie ma zadnego uszczelnienia, niczego, procz niewielkiego kołnierza
morotegari cos pokreciłes, to posty z wczoraj a nie z 2009 roku
: 27 maja 2011, 15:14
autor: matti_1989
A film ładowałeś w domu czy na zewnątrz? Bo jak rolką pomachałeś w dużym słońcu to mogło lekko zaświetlić bok.
: 27 maja 2011, 15:18
autor: wojtekk
To jest na 100% nieszczelna komora filmu. Kup sobie uszczelki od Jona Goodmana -
http://cgi.ebay.co.uk/Pre-Cut-Light-Sea ... 1c1c0f24af - wklej i po problemie.
: 27 maja 2011, 15:53
autor: wojtek
Bardzo Wam dziękuję za pomoc, będę kombinował z tym uszczelnianiem co i jak,
ale nie byłoby to dziwne jeśli to nie cały film jest tak zaświetlony tylko np. dwie klatki? I to jeszcze w połowie filmu?
Film zakładałem na zewnątrz ale i tak mam ten pasek na dwóch klatkach tylko i to do tego na klatkach zrobionych w tym samym miejscu i w tych samych warunkach.
Przez cały film miałem aparat w pokrowcu.
A film to był Ilford HP5.
Pozdrawiam serdecznie!
: 27 maja 2011, 16:07
autor: morotegari
Po prostu tylko te 2 klatki wykonałeś w bardzo ostrym słońcu.
Pozostałe zdjęcia zrobiłeś zapewne w bardziej zacienionym miejscu i przez to film się nie zaświetlił. Uszkodzonym uszczelnieniom jeszcze udało się zatrzymać "lewe" światło.
: 27 maja 2011, 17:20
autor: wojtek
Oba zdjęcia robiłem w uliczce gdzie nie było słońca :(
: 27 maja 2011, 17:38
autor: morotegari
Ale może aparat leżał później w słońcu
Ewentualnie zaświetlenie nastąpiło podczas ładowania filmu do koreksu.
: 27 maja 2011, 18:25
autor: CHoSSeN OnE
Mój Lubiś też ciekł od tylca, ale nie na wszystkich klatkach pracowaly krety, znaczy były przecieki. Były tylko na tych, z których przewinąłem na następną i trzymałem dłuższą chwilę na słońcu. Jeśli szybko przewinąłem o jeszcze jedną, to nie było mowy o zaciekach słońca. A, i filmy zakładam również w dużym słońcu i im nic nie jest, byle szybko i sprawnie to robic a nie medytowac [;
Tak, ciekną Ci plecy, flary z braku osłony przeciwsłonecznej to jasne bliki i inne flary a nie takie prześwietlenia filmu, prawda ?