Witam, mam frapujące mnie pyt. do znawców tematu (w necie i w książkach narazie nie natrafiłem na odp.).
Czy ok. 100 lat temu fotografowie wykonywali powiększenia odbitek z negatywów np. 13x18 cm, czy była tylko stosowana technika kopiowania co równa się "zero" powiększenia?
Wiem, że w ok. II połowy XX w. do produkcji weszły już powiększalniki obsługujące taki format, ale interesuje mnie co było wcześniej, czy tylko wielkość negatywu determinowała format zdjęcia, czy też stosowano jakąś technikę, aparaturę powiększania?
Jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat, będę wdzięczny za odp. ;)
odbitki z negatywu 13x18 - czy tylko kopioramka?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Pojęcie o tym jak wyglądały da hasło w google "wodden enlargers" - chociażby:
http://nownext.curzon.org.uk/collection/enlarger.html
http://www.shopgoodwill.com/auctions/An ... 68045.html
http://kodaksefkeblog.blogspot.com/2012 ... stuff.html
W latach dwudziestych dwudziestego wieku, prawdopodobnie na fali popularności mieszkowców 6x9 i 9x12 powstało też coś, co kiedyś udało mi się znaleźć i zakupić na allegro w cenie złomu - Zeiss Miraphot - http://bildbasis.de/index.php?main_page ... ts_id=2627
Rafał
http://nownext.curzon.org.uk/collection/enlarger.html
http://www.shopgoodwill.com/auctions/An ... 68045.html
http://kodaksefkeblog.blogspot.com/2012 ... stuff.html
W latach dwudziestych dwudziestego wieku, prawdopodobnie na fali popularności mieszkowców 6x9 i 9x12 powstało też coś, co kiedyś udało mi się znaleźć i zakupić na allegro w cenie złomu - Zeiss Miraphot - http://bildbasis.de/index.php?main_page ... ts_id=2627
Rafał