Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Załączam trzy skany z negatywu prosto ze skanera (po autokorekcie poziomów). Skany wyglądają na zbyt kontrastowe. Docelowo by wydobyć szczegóły z cieni musiałem przesuwać suwaki krzywych poziomu w kierunku czerni i obniżać kontrast. Czy tak wywołana klisza jest efektem zbyt długiego wywoływania (Ilford Pan 400 + Hydrofen W17 1+1, czas 9:30, mieszanie 10 sekund na początku każdej minuty, namaczanie wstępne wodą 30 sekund, przerywanie wodą z octem, płukanie 10-15 minut).
To dopiero moja druga klisza. Pierwsza (Agfa APX 100 z Hydrofenu) wyszła prawidłowo.

Tak na szybko: czas wołania nie wydaje się by odbiegał od standardu, chyba, że nie zachowałeś temperatury i była wyższa od 20 st.C.
Co do kontrastu - zauważ, że sceny same w sobie są kontrastowe (pod światło, ciemne drzewa i pomniki oraz śnieg), czy robiłeś standardową korektę naświetlania dla scen pod światło (+1,5 / +2 działki przesłony)? Bo o ile szczegóły na śniegu na 1. klatce są dobrze widoczne (ekspozycja na światła), to brak szczegółów w cieniach może wynikać po prostu z niedoświetlenia...

Cześć.

Światło skanera samo w sobie nie jest zbyt kontrastowe (jest rozproszone przez mleczną szybkę lampy), więc jeżeli nawet skany wychodzą zbyt twarde, to prawdopodobnie coś w tym jest.

Możliwe, że odrobinę przesadziłeś z wywoływaniem. W Hydrofenie mieszam tak samo, czas jaki mam zapisany w notatkach to 7.5-8min

Byłoby o wiele prościej, gdybyś pokazał negatyw.

Dziękuję za odpowiedzi. Nie ukrywam, że dopiero raczkuję z fotografią analogową, a w czerno bieli to dopiero druga klisza, więc niewątpliwie dopiero się uczę i wszelkie uwagi są dla mnie bezcenne
Temperatura wynosiła 20 st.C., pilnowałem tego.
Jako, że dopiero się uczę to nie zastosowałem +1.5/+2 robiąc foty pod światło (zwyczajnie o tym nie wiedziałem, jestem "dzieckiem cyfry" a tam takie rzeczy robią funkcje typu dynamic lightning itp...). Większość zdjęć robię na pomiarze matrycowym. Następnym razem zastosuję się do powyższej uwagi.
Jeśli chodzi o "pokazanie negatywu" to rozumiem, że lepiej byłoby przesłać skan z negatywu bez "odwracania" i innej obróbki prosto ze skanera, czy tak?

To, że jesteś dzieckiem cyfry nic nie zmienia. Światłomierz tak samo interpretuje daną scenę i w niektórych przypadkach tak samo źle.
Prosta zasada - białe na białym jasnym itp oszukujemy światłomierz na +
Czarne na czarnym oszukujemy na -

Po to masz w cyfrówce przycisk kompensacji ekspozycji...

W aparacie cyfrowym, z którego korzystałem była funkcja dynamic lighting, czy jakoś tak, która w zależności od ustawień "wyciągała" cienie i działała na tyle dobrze, że nigdy nie miałem problemów z nieprawidłową ekspozycją "trudnych" scen. Niemniej jednak wiem o czym piszesz i zacznę tę zasadę stosować

Długość wywołania wpływa na kontrast a Ty pokazujesz skany po autokorekcie poziomów?
Widzę że światła nie zgubiły szczegółów. Po mojemu po prostu źle naświetliłeś albo spodziewasz się cudów

Po powrocie do domu zeskanuję jeszcze raz parę klatek i podrzucę materiał prosto ze skanera, bez żadnych korekt. Jeśli chodzi o naświetlanie to w większości klatek stosowałem pomiar matrycowy. Podobnie naświetlałem poprzednią kliszę czarno białą (tam może nie było tak trudno jak w tym przypadku - zdjęcia pod słońce, mocne kontrasty itp) i tam po wywołaniu byłem zadowolony. Dlatego też pytam i szukam odpowiedzi co ew. poprawić. I mam już dwa punkty zaczepienia - naświetlanie i podejrzenie zbyt długiego wołania. Chciałbym to jakoś rozstrzygnąć, by nauczyć się czegoś nowego na błędach.

Chodziło mi o zdjęcie negtywu pod światło, ale z tego co widzę po wypowiedziach, coś chyba jednak wrzuciłeś. Niestety nie widzę, bo forum mi szwankuje i temat wyświetla się w jakiś dziwny sposób ;)

Jeżeli mogę coś poradzić - spróbuj zacząć przygodę z wywoływaniem od niższego kontrastu (np. rozcieńczając wywoływacz). Łatwiej mieć wtedy szczegóły na wejściu i ew. sobie ten kontrast potem podnieść wedle uznania, niż mieć kontrastowy materiał na wejściu i kombinować potem z wyciąganiem :)

Zima i cmentarz....skąd znam ten temat?

jak pisali przedmówcy, pokaż nam negatyw zeskanowany liniowo jako pozytyw. najlepiej zeskanowany tak, żeby było widać podłoże.

ps. tez lubicie poczytać poematy księdza Baki?
http://poema.pl/publikacja/101104-naboz ... scijanskie

mtomi pisze:Ilford Pan 400 + Hydrofen W17 1+1, czas 9:30, mieszanie 10 sekund na początku każdej minuty

Hmm.... Mieszanie 10 sekund na początku każdej minuty - też tak robię. 400 Pan Ilforda wołałem również w 1+1, ale przez 8:45, 9:00, bez namaczania wstępnego. Efekty b.db.

Podsyłam skany negatywu prosto ze skanera do wglądu i oceny (w poście nr 1 opisane parametry wywoływania i pytanie, czy negatyw jest przewołany - duży kontrast).

Wg mnie nie jest przewołany. Znaczy można by wywoływać o pół min krócej. Ale nie jest to bezwzględnie konieczne.

również uważam, że film jest w porządku.

ja zdjęcia odwracam w gimpie przy użyciu narzędzia "krzywe". dzięki temu mogę sobie ustawić taki kontrast, jaki mi pasuje.


próbkuję pipetką maskę lub inne miejsce, które ma być czarne na zdjęciu.


teraz pipetkuję światła -- najjaśniejsze miejsce na zdjęciu.


maska/cienie


światła

punkty można ustawić inne, można wygiąć krzywą, co tylko się żywnie podoba.

pozdrawiam