Strona 1 z 2

Parę pytań na temat wywołania akutacyjnego

: 27 lut 2011, 14:21
autor: ArturN
Tak sobie myślałem, aby Ilforda FP4+ wywołać w Rodinalu 1+100, akutacyjnie. Mam więc parę pytań:
1) Jak trwały jest stężony Rodinal?
2) Jaki Rodinal kupić?
3) Czy efekt będzie rzeczywiście taki wspaniały?

: 27 lut 2011, 14:29
autor: Gasoline
1). Bardzo trwały. Czytałem, że można go używać nawet po 30 latach od otwarcia. Trzeba pamiętać, aby ściskać butelkę tak, żeby było jak najmniej powietrza.
2). Ja używam wywoływacza Fomadon R-09. To dobra kopia oryginalnego Rodinala.
3). Zależy od gustu. Nie zawsze ostrość wygląda dobrze.

Jak masz zamiar mieszać podczas wywoływania? To ma duży wpływ na efekt.

: 27 lut 2011, 14:47
autor: ArturN
Nad mieszaniem jeszcze się zastanawiam :-)

Re: Parę pytań na temat wywołania akutacyjnego

: 27 lut 2011, 22:47
autor: Big_Lynx
ArturN pisze:Tak sobie myślałem, aby Ilforda FP4+ wywołać w Rodinalu 1+100, akutacyjnie. Mam więc parę pytań:
1) Jak trwały jest stężony Rodinal?
Trudno powiedzieć. Jeżeli dba się o minimalizację ilości powietrza w butelce to Rodinal może nas przeżyć :-; Producent podaje ... pół roku, ale na 100% nie jest to prawda i nie rozumiem skąd taka asekuracja.
ArturN pisze: 2) Jaki Rodinal kupić?
ja używałem tylko Agfa i następców - http://www.maco-photo.de/files/images/AFRO12.pdf Można kupić także w b. małej butelce np. http://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=1370551 i różnych konfekcjach: http://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=1369876, tp://fotonegatyw.com.pl/pl/product/view?id=2721591

Nie miałem z tym najmniejszego kłopotu

[/quote]
ArturN pisze: 3) Czy efekt będzie rzeczywiście taki wspaniały?
niektórzy się efektami zachwycają. Przykłady są tutaj http://filmdev.org/recipe/show/5389

: 03 mar 2011, 06:39
autor: timor
Rodinal i R-09 to nie to samo, choć w działaniu są niemal identyczne. Chyba Adox produkuje obecnie według oryginalnej receptury Agfy, ale wywoływacz nazywa się Adonal: http://www.adox.de/english/ADOLUX/ADOLU ... page6.html. U mnie można kupić coś, co nazywa się Blazinal i zastąpił Rodinal. Jeszcze nie próbowałem.
R-09 to oryginalna formuła Calbego, wygląda na to, że jest bardziej skoncentrowana. Actualnie R09 był przed Rodinalem i w opinii wielu jest lepszy.
Akutację i kompensację uzyskuje się przez bardzo oszczędne mieszanie, najlepiej tylko na początku a potem raz w połowie procesu i już.

: 03 mar 2011, 08:01
autor: slawoj
Ja wołam pół-akutacyjnie w Beutlerze.
Małoobrazkowy negatyw TMY-2 wygląda rewelacyjnie, a oglądany pod lupką daje wrażenie trójwymiarowości obrazu.
Natomiast odbitka z niego, w formacie 15x20cm, jest niesamowicie ostra choć ma widoczne przyjemnie drobne ziarenko.



Ps.
Moje pół-akutacyjne wołanie wygląda tak, że na 12 minutowe wołanie, bardzo wolno i delikatnie obracam dwa razy koreksem tylko w 3, 6 i 9 minucie.

: 03 mar 2011, 09:47
autor: timor
TMY-2 12 min. w Beutlerze ? Muszę zweryfikować prawdomówność mojego Sekonica bo mi już po 7 min negatyw robi sie za gęsty. Gdzieś były Twoje wątki o Beutlerze...

: 03 mar 2011, 10:37
autor: slawoj
timor pisze:TMY-2 12 min. w Beutlerze ?
Tak: Beutler (1+1+8) wołanie akutacyjne.
Jak się wyrobię to dzisiaj zeskanuję odbitki z niego i umieszczę na swoim blogu.
Choć skanuję na zwykłym płaskim HP w czytelni, to jednak są to skany z odbitek, a nie z negatywu.

: 03 mar 2011, 17:21
autor: timor
No to świetnie, jestem ciekaw. Gdzie jest Twój blog ?

: 04 mar 2011, 01:59
autor: radekone
Polakutacyjnie..

Ja sie tez do tego przekonuje. W mojej wersji mieszac rzadziej i malo energicznie a wolac dluzej. Sprawdzilo sie z xtolem i delta a dzis rodinal mnie zaskoczyl..

: 04 mar 2011, 05:34
autor: timor
Z rodinalem mona jeszcze robic "wywolywanie stojace" (?), bez mieszania np 1:100 przez godzine (Nie musi byc dokladnie)

: 04 mar 2011, 19:21
autor: CHoSSeN OnE
timor pisze:Rodinal i R-09 to nie to samo, choć w działaniu są niemal identyczne. Chyba Adox produkuje obecnie według oryginalnej receptury Agfy, ale wywoływacz nazywa się Adonal: http://www.adox.de/english/ADOLUX/ADOLU ... page6.html. U mnie można kupić coś, co nazywa się Blazinal i zastąpił Rodinal. Jeszcze nie próbowałem.
R-09 to oryginalna formuła Calbego, wygląda na to, że jest bardziej skoncentrowana. Actualnie R09 był przed Rodinalem i w opinii wielu jest lepszy.
Akutację i kompensację uzyskuje się przez bardzo oszczędne mieszanie, najlepiej tylko na początku a potem raz w połowie procesu i już.
Hm, hm, hm... Ostatnio już sam dostaję kręćka, więc muszę zapytać.
Czy Adox APH 09 i inne R-09 - m.in. R-09 one shot - to będzie to samo, czyli Rodinal wg. oryginalnej receptury z 1918 ? Czy tylko APH 09 to oryginalna receptura, a inne R 09 to podobne do Rodinala ? Czy jeszcze jakoś inaczej ? :roll:

: 04 mar 2011, 19:45
autor: technik219
viewtopic.php?t=4068
http://photo.net/black-and-white-photo- ... rum/00Y2nm
Ja też dostaję kręćka, chociaż w pewnym momencie myślałem, że już usystematyzowałem moje informacje na temat Rodinalu i R-09. Wiem, że jeśli w butelce jest "jasne" to wg. receptury Rodinalu późniejszego, niż ten z 1891 r.. Oryginalny był ponoć dokładnie tym samym co ORWO R-09, Calbe R-09, Fomadon R-09 (ciemny). "Jasny" jest jasny, bo mniej (podobno) skoncentrowany i jego rozcieńczenie podstawowe to 1:25, podczas gdy "ciemnego" 1:40.
Musisz sam poszperać w Necie, bo nie chcę Ci mieszać w głowie, jakbym się w czymś pomylił. Oba rodzaje działają prawie identycznie, są jednakowo trwałe. Dodatkowe zamieszanie wprowadziła niefortunna nazwa OneShot R09, która nawiązuje do Orwo/Calbe R-09, a jest w istocie Agfowskim Rodinalem "jasnym". Podobnie Fomadon R-09 był "ciemny", a już Fomadon R-09 New jest "jasny". Teraz wszystkie "jasne" robi jeden wytwórca, a tylko inni nalewając z beczek nadają swoje nazwy, więc nieważne, czy kupisz Fomę, czy OneShot, czy Rodinal z Agfa Photo - to będzie z tego samego dystrybutora.

: 04 mar 2011, 22:07
autor: radekone
Ja mam pare butli oryginalnego Agfy (nie Agfa Photo) i jest ciemny. W sumie nie zastanawiam sie, bo wychodzi doskonale.

: 05 mar 2011, 00:22
autor: timor
radekone pisze:Ja mam pare butli . W sumie nie zastanawiam sie, bo wychodzi doskonale.
No i chyba o to chodzi.
W sumie technik ma racje dzielac rodinal na ciemny i jasny. Wyglada an to, ze historycznie oryginalna fabryka Agfy produkujaca rodinal po drugiej wojnie zostala w strefie sowieckiej, a wlasciciele Agfy byli ba zachodzie. ORWO nie mialo prawa nazwac swojego produktu "Rodinal" wiec stad ORWO R09, ale byla to ta sama receptura jak w patencie. Agfa robila Rodinal na zachodzie, tez ciemny, ale zmienili recepture (koncentracje) by zaoszczedzic na kosztach, stad jasny rodinal. Ponoc Calbe R09 roznil sie od Rodinalu 1891, ale czym ? Oficjalnie Agfa nigdy nie ujawnila skladu Rodinala.
Niemniej dziala dobrze, niewazne pod jakim pseudonimem.