Strona 1 z 2

Ilford XP2 Super w Rollei Digibase C-41

: 13 sty 2011, 16:25
autor: JaZ99
Cześć, dla zainteresowanych udostępniam wyniki swoich pomiarów.

Przy okazji mam straszny problem z tą chemią. Pierwszy film wyszedł super, ale każdy następny wygląda tak, jakby był oblepiony miodem z małymi kuleczkami. Jak to wygląda na skanach - okropnie. Czy ktoś coś wie może na ten temat? Film mi się spodobał, a nie chcę używać chemii jednorazowo, bo to za drogi interes.
Problem ten dotyczy właściwie tylko XP2, razem z tym filmem miałem nawiniętą Realę i na niej ten problem praktycznie nie istnieje (tylko na obrzeżach i w znacznie mniejszym natężeniu).

J.

: 13 sty 2011, 17:05
autor: rybka
Eee tam ... Ja wolam w Rodinalu 1:100 /30 min/ 20stC semi stand i jest piknie ( tyle ze strasznie purpurowy i traci na czulosci - ma jakies iso 200 ) . W planach mam puscic go w Promicrol'u i Microphen'ie . A! i utrwalac trzeba troszke dluzej - jak Tmax'y . Pozdrawiam .

: 13 sty 2011, 17:10
autor: kulma
rybka, XP2 wołasz w rodinalu? :shock:

: 13 sty 2011, 17:17
autor: rybka
Noooo... A na tym forum , to watek byl o tem ( chyba ... ) . Wychodzi calkiem , calkiem - ale licze ze nowe Fuji Neopan 400CN go przeskoczy ( tez do C41 ) . Pzdr.

: 13 sty 2011, 17:18
autor: rybka
Edyta - posta mi zdublowalo ...

: 13 sty 2011, 17:34
autor: Marek Marecki
Jest w ogóle jakakolwiek korzyść z wołania cz-b negatywu przeznaczonego do C-41 w wywoływaczu do tradycyjnego procesu? Poważnie pytam, bo im dłużej się zastanawiam, tym bardziej bezcelowe mi się to wydaje.

: 13 sty 2011, 18:27
autor: zaphod
Marek Marecki pisze:Jest w ogóle jakakolwiek korzyść z wołania cz-b negatywu przeznaczonego do C-41 w wywoływaczu do tradycyjnego procesu? Poważnie pytam, bo im dłużej się zastanawiam, tym bardziej bezcelowe mi się to wydaje.
Jeszcze jako tako rozumiem wołać zwykłe kolorowe filmy w czarno-białej chemii, ale ta kombinacja z XP2 jest nieco dziwna :shock: Nie lepiej (i taniej) kupić sobie jakieś filmy cz-b do procesu cz-b? Odpadają problemy z maską i łatwiej z tego zrobić powiększenia.

: 13 sty 2011, 19:01
autor: JaZ99
XP2 NIE ma maski.
XP2 ma czułość 200ISO (patrz krzywa)
XP2 ma mniejsze ziarno w jasnych obszarach (niebo, skóra) w porównaniu z tradycyjnym filmem cz-b
XP2 możesz wywołać wszędzie

: 13 sty 2011, 19:33
autor: zaphod
JaZ99 pisze:XP2 ma mniejsze ziarno w jasnych obszarach
Mniejsze od czego? Tmaxa? Delty? Jakoś nie sądzę...

: 13 sty 2011, 20:42
autor: Jerzy
zaphod pisze:Mniejsze od czego? Tmaxa? Delty? Jakoś nie sądzę..
Mnie to nie dziwi. Mam odbitki 30x40 z Kodaka 400 CN (za Chiny nie pamiętam nazwy, ale to był cz-b do C-41) i ziarno jest porównywalne, jeśli nie mniejsze, niż w Delcie 100.

: 13 sty 2011, 22:23
autor: JaZ99
Nie wyraziłem się precyzyjnie: w tradycyjnych filmach ziarno wzrasta wraz ze wzrostem gęstości, w filmach C-41 odwrotnie - maleje. Dlatego cienie w XP2 wyglądają strasznie, jak im się dobrze przyjrzeć, ale za to w dobrze naświetlonych światłach ziarna nie widać.

: 13 sty 2011, 23:04
autor: Marek Marecki
No w porządku, zarówno filmy tradycyjne jak i c-41 mają swoje charakterystyczne zachowania i tu nie ma nic do filozofowania. Nadal jednak nie ogarniam jakie korzyści kolega "rybka" zyskuje wołając cz-b negatyw c-41 w wywoływaczu tradycyjnym. Faktycznie efekt jest ciekawy, czy ot po prostu - fanaberia?

: 14 sty 2011, 09:51
autor: rybka
Korzysci ? Eeee... Fun , to tak , ale to raczej fanaberia polaczona z niechecia do minilabow . " Normalnie " to jade na APX 100 Agfy ( stara wersja , juz lekko po terminie i wlasciwie prawie niedostepna ... ) - to jakies 90% tego co robie . A po experymentowac zawsze mozna . Ad rem ; XP-iczka to bardzo dobry material i mi czasem zdaza sie go uzyc , a Jac99 wlasciwie napisal wszystko . Jedyna jego wada jest cena , ale ja akurat dostalem 10 rolek w prezecie od kolegi ... wiec jeszcze sprobuje z innymi wywolaniami . Pozdrawiam .

: 14 sty 2011, 22:48
autor: jac123
A ten Rollei Digibase nie jest do filmów dedykowanych, czyli Digibase?

: 15 sty 2011, 10:08
autor: JaZ99
jac123 pisze:A ten Rollei Digibase nie jest do filmów dedykowanych, czyli Digibase?
Skąd taki pomysł? Z tego, co czytałem, to jest to chemia Fuji (Belgia) rozlewana przez Rollei.