i po palcunord pisze:po palcu... po palcu
Wywołanie dwóch filmów na jednej szpuli
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Najmniejszy opór stawiają stalowe koreksy i szpule (te na które film się 'nawija'). :) Natomiast jak trzeba ladować dwa filmy 120 na jedna szpule, to mi najwygodnie w Jobo... ale to tylko ze względu na ogranicznik. Ponoć jednak wieść gminna niesie żę najlepsze plastikowe szpule robi Paterson. Chyba kiedyś będę musiał sam spróbować...Henry pisze:W Kaiserze wsunięcie do końca szpuli pierwszego filmu zanim założymy drugi to może być trudne zadanie - nawet nie wiem czy w ogóle wykonalne.
Przy okazji - jaki jest najlepszy koreks do średniego - taki żeby się dał łatwo załadować w worku ciemniowym (Kaiser stawia opór).
Ostatnio zmieniony 31 sie 2011, 12:32 przez przemur, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak na marginesie, to w JOBO dwa filmy na jednej szpuli wywołują się bez problemu przy wywoływaniu ręcznym i mieszaniu "przewrotkami" w przypadku używania procesorów rotacyjnych (czyli mieszaniu na leżąco), a w szczególności stosowaniu ilości chemii w połowie wypełniającej koreks dwa filmy mogą wywołać się źle. Wygląda to tak, jakby układ dwu filmów blokował swobodny przepływ płynu i powstają obszary "przewołania".
Co do koreksów stalowych - bardzo dużo zależy od szpuli. Można stracić wszystkie włosy, jeżeli szpula jest złej jakości. Kupiłem kiedyś nowe szpule w B&H po $8 i dopiero po frustracji graniczącej z szałem doszedłem do diagnozy, że różnica w nachyleniu płaszczyzn obu spiral wynosi 10 stopni. Spirala do wyrzucenia. Profesjonalne spirale potrafią natomiast kosztować i $25
Co do koreksów stalowych - bardzo dużo zależy od szpuli. Można stracić wszystkie włosy, jeżeli szpula jest złej jakości. Kupiłem kiedyś nowe szpule w B&H po $8 i dopiero po frustracji graniczącej z szałem doszedłem do diagnozy, że różnica w nachyleniu płaszczyzn obu spiral wynosi 10 stopni. Spirala do wyrzucenia. Profesjonalne spirale potrafią natomiast kosztować i $25
Jobo. Rolki wrecz wymyslone do nawijania sredniego, dwa filmy wchodza bez zadnego klejenia i wola sie to w niecalym 0.5lHenry pisze:W Kaiserze wsunięcie do końca szpuli pierwszego filmu zanim założymy drugi to może być trudne zadanie - nawet nie wiem czy w ogóle wykonalne.
Przy okazji - jaki jest najlepszy koreks do średniego - taki żeby się dał łatwo załadować w worku ciemniowym (Kaiser stawia opór).
"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem to klisza pękła, i ch*j!"
W jobo w żadnej z wersji koreksów, nie ma chemii do połowy, jest jej zawsze mniej, poniżej wlewu.Big_Lynx pisze:Tak na marginesie, to w JOBO dwa filmy na jednej szpuli wywołują się bez problemu przy wywoływaniu ręcznym i mieszaniu "przewrotkami" w przypadku używania procesorów rotacyjnych (czyli mieszaniu na leżąco), a w szczególności stosowaniu ilości chemii w połowie wypełniającej koreks
Możesz podać wiarygodne źródło tych legend? Wywołuję tylko w ten sposób. E-6, C-41 i cz-b. Nigdy, absolutnie nigdy nie wystąpiło coś o czym piszesz. A wywołałem naprawdę sporo filmów.Big_Lynx pisze:dwa filmy mogą wywołać się źle. Wygląda to tak, jakby układ dwu filmów blokował swobodny przepływ płynu i powstają obszary "przewołania".
Nie zawsze jest to wykonalne. Właśnie przy mieszaniu rotacyjnym se ne da. I brak separacji często skutkuje nałożeniem się na siebie dwóch filmów.weesee pisze:widzę że niestety rozpowszechnianie mitów rozgościło się i na korexie niestety.
pierwszy film wsuwa się do końca szpuli, drugi tylko aby się schował i wystarczy. jedynie trzeba pamiętać aby nie kręcić szpulą tylko obracać koreksem
Ostatnio zmieniony 02 wrz 2011, 23:54 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
dobrze - precyzyjnie np. w w przypadku 1520: 485ml dla wywoływania ręcznego "przewrotkami", 240ml dla wywoływania rotacyjnegoJ.A. pisze:W jobo w żadnej z wersji koreksów, nie ma chemii do połowy, jest jej zawsze mniej, poniżej wlewu.
mogę. Ja jestem źródłem tej legendy. Przy wywoływaniu ręcznym przewrotkami nigdy nie miałem problemów z dwoma filmami. Rotacyjnie w procesorze CPEx na trzy próby trzy efekty o których pisałem.J.A. pisze:Możesz podać wiarygodne źródło tych legend? Wywołuję tylko w ten sposób. E-6, C-41 i cz-b. Nigdy, absolutnie nigdy nie wystąpiło coś o czym piszesz. A wywołałem naprawdę sporo filmów.
Więc trzykrotnie popełniłeś ten sam błąd. Jaki, nie wiem, za mało danych.Big_Lynx pisze:mogę. Ja jestem źródłem tej legendy. Przy wywoływaniu ręcznym przewrotkami nigdy nie miałem problemów z dwoma filmami. Rotacyjnie w procesorze CPEx na trzy próby trzy efekty o których pisałem.J.A. pisze:Możesz podać wiarygodne źródło tych legend? Wywołuję tylko w ten sposób. E-6, C-41 i cz-b. Nigdy, absolutnie nigdy nie wystąpiło coś o czym piszesz. A wywołałem naprawdę sporo filmów.
Gdyby było tak jak piszesz to niemożliwe by w Procesorach było wywoływanie filmów 220. Nie dalej jak wczoraj wywołałem ich dwa wsady po 3 filmy. Trzy to był C-41, a kolejne trzy to E-6. Nawet pomiar densytometrem nie wykazuje różnicy gęstości na początku i końcu całego długiego slajdu.
Ja tak wołałem przez dwa albo trzy lata. Nawet specjalne rolki zrobiłem. Sorry za jakość, ale jedyną cyfrówkę jaką mam to ta w fonie.weesee pisze:a kto w krokusie albo kaiserze woła rotacyjnie? na rolkach to w jobo, a tam sa separatoryJ.A. pisze:Właśnie przy mieszaniu rotacyjnym se ne da
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2011, 10:50 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
zapewne tak, skoro na szpulach systemu 1500 Ty nie masz kłopotu, a ja mam. Jednak przyczyną - jak pisałem - nie jest długość, a zaburzenie ciągu emulsji. 220 jak i 135 wywołują mi się bez problemu podobnie jak dwa 120 ale przy ręcznym wywoływaniu przewrotkami.J.A. pisze: Więc trzykrotnie popełniłeś ten sam błąd. Jaki, nie wiem, za mało danych.
Gdyby było tak jak piszesz to niemożliwe by w Procesorach było wywoływanie filmów 220. Nie dalej jak wczoraj wywołałem ich dwa wsady po 3 filmy. Trzy to był C-41, a kolejne trzy to E-6. Nawet pomiar densytometrem nie wykazuje różnicy gęstości na początku i końcu całego długiego slajdu.
A jak wkręcić film do końca w kaiserze? jak przejdzie końcówka przez kuleczki to dalej nie chce się samoczynnie wkręcać, popychać? Strasznie się męczyłem i w końcu skleiłem, co nie zawsze jest łatwe.weesee pisze:ierwszy film wsuwa się do końca szpuli, drugi tylko aby się schował i wystarczy. jedynie trzeba pamiętać aby nie kręcić szpulą tylko obracać koreksem i nie ma szans aby coś na siebie naszło,
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2011, 23:53 przez Arnold, łącznie zmieniany 1 raz.






