Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Na stronie Dr Frankenfilm trafiłem na recepturę wywoływacza Rodinal opartego o popularne w USA tabletki przeciwbólowe Tylenol. Tylenol to odpowiednik europejskiego Paracetamolu, a Rodinal to mój ulubiony wywoływacz. W aptece kupiłem podstawowy składnik tego wywoływacza, resztę na allegro.
Wywoływacz działa jak prawdziwy Rodinal - czasy się zgadzają.

Skład wywoływacza to:
50 g siarczynu sodu
20 g wodorotlenku sodu
30 tabletek Paracetamolu 500 mg.

jak go przyrządzić podałem na mojej stronie http://gregorkarnas.com/galeria/paracetinal/

Uwaga na wodorotlenek sodu - jest silnie żrący !

Niedawno na popularnym portalu aukcyjnym ktoś wystawił do sprzedaży 0,5 litra takiego specyfiku. Nie było chętnych bo i cena była zaporowa - równa cenie 0,5 l wywoływacza oryginalnego.
Twój Parodinal jest jasny czy ciemny?

Mój przypomina gęstą kawę z mlekiem niż oryginalny ciemny Rodinal.

Gregor pisze:Mój przypomina gęstą kawę z mlekiem niż oryginalny ciemny Rodinal.

Odcedziłeś talk z tabletek?

Ile płaciłeś za siarczyn i wodorotlenek?

Wodorotlenek 6zł za 500g, siarczyn 16 zł za 500g. Talku z tabletek nie odcedzałem. Korzystałem z opisu Dr Frankenfilm, a on nie wspominał o tym. technik219 - masz jakieś doświadczenia z tym wywoływaczem ?

Doświadczenia nie mam z tym specyfikiem żadnego. Ci, którzy mieli z nim do czynienia twierdzą, że praktycznie nie różni się działaniem od oryginału.
Jednak za moje pierwsze stwierdzenie głowy bym nie dał Kupiłem bowiem od człowieka z pewnej poważnej firmy litrową flachę wywoływacza, który miał być "One Shot'em" (Rodinal) pozlewanym z buteleczek 0,125. Był jak ciut mocniejsza herbata: ciemniejszy o pół tonu od Rodinalu Agfy. Zagazowany stoi już rok i nie ciemnieje, ale wystarczy, że złapie przez dzień powietrza i staje się ciemny jak niegdysiejszy R-09. Po rozcieńczeniu nie daje roztworu klarownego jak ten agfowski, tylko opalizujący, z którego po niedługim czasie wytrącają się kłaczki (jak mydło w twardej wodzie). No i mam wątpliwości, czy na pewno jest to oryginalny One Shot, czy raczej wyrób "firmowy". Z początku zaprzątało to trochę moją uwagę, teraz, kiedy nie zauważałem żądnej różnicy w działaniu obu specyfików, nie zawracam sobie tym głowy.
Firma jest poważna, zajmuje się profesjonalnie chemią, więc nawet "jakby coś było na rzeczy", to nie ma o co kopi kruszyć. Działa? Działa!

talk w tabletkach, pierwsze słyszę.

Lek zawiera paracetamol.
Skład:
1 tabletka powlekana zawiera:
substancję czynną: paracetamol 500 mg;
substancje pomocnicze: wosk Carnauba, hypromeloza, makrogol, powidon, skrobia żelowana, kroskarmeloza sodowa, kwas stearynowy.

tak czy siak, powszechnie stosowane wypełniacze, są w dość małym stopniu rozpuszczalne w zimnej wodzie. w przypadku tabletek z paracetamolem, spokojnie rozpuściwszy substancję czynną (rozpuszczalność w wodzie o temp. 25°C - 1:70), można resztę odsączyć. to tak z aptekarskiego punktu widzenia.

rbit9n pisze:talk w tabletkach, pierwsze słyszę.

Chodziło mi o massa tabulettae, czyli wypełniacz, talk to tylko taki archetyp. Obecnie talk również występuje w masie "tabletkowej", a to dlatego, że ułatwia dozowanie w maszynie dzięki właściwościom poślizgowym. Zresztą jako "aptekarz" wiesz doskonale, że w skład leku jako substancja pomocnicza może wchodzić każda substancja nieoddziaływająca z głównymi składnikami i nie będąca przy tym substancją szkodliwą. A talk nie jest szkodliwy i z większością leków się nie "gryzie".

Czy wypełniacz może mieć wpływ na wywoływany negatyw ? Czy może reagować z wilgotną emulsją - np. powodować powstanie grubego ziarna lub niepożądanych elementów na negatywie, które zobaczymy przy powiększeniu ?

zaiste! korzystając z chwili bezruchu, przejrzałem ulotki i stwierdziłem, że są firmy, które dają łojek do tabletek. ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że nas uczyli, że łojek się nie nadaje, bo tabletka się źle lepi, a po drugie, o firmach tych i tak mam złe mniemanie, nie tylko dlatego, że dodają talk.

Gregor pisze:Czy wypełniacz może mieć wpływ na wywoływany negatyw ? Czy może reagować z wilgotną emulsją - np. powodować powstanie grubego ziarna lub niepożądanych elementów na negatywie, które zobaczymy przy powiększeniu ?

substancje wypełniające i powlekające są obojętne chemicznie, więc nie powinny wpływać na emulsję.

Musi działać tak samo jak rodinal, gdyż substancją wywołującą w rodinalu jest para aminofenol, paracetamol ma bardzo podobną budowę co para aminofenol, różni sie jedynie tym że na grupie NH2 w aminofenolu jest przyłączone wiązanie z grupą metylową, ale obie substancje są różne, bo aminofenol nie jest lekiem, za to właściwości redukcyjne mają takie same, lecę jutro do apteki xD

Czyli w drugą stronę nie zadziała, tzn. wypicie Rodinalu nie pomoże na ból głowy ?

nie, ale jak byś rodinal, z acetylował, to tak :P. To działa tak dlatego go trzeba odstawić na 3 dni, bo w wyniku reakcji zacetylowanych związków, tak jak acetanilid albo paracetamol, aby odwrócić reakcję acetylacji wystarczy dodać wody, odłącza się grupa kwasu octowego i pozostaje związek i kwas octowy, dla tego taka ilość NaOH by zobojętnić powstający kwas octowy, wiec tak otrzymany rodinal i tak będzie miał p-aminofenol w składzie a nie paracetamol

Teraz tak myślę, a czy można by zastosować zamiast tabletek "Paracetamol", Ferwex w saszetkach? Też zawiera paracetamol + witaminę C.