Dzięki za wpisy, bo w sumie o to chodzi żeby się czegoś nauczyć, nawet przez internet.
Rozgraniczam tutaj trzy sprawy, być może zrozumieliście że chciałem się pochwalić schodami ;) Nie nie.
Jerzy23 pisze: ↑22 lut 2019, 10:58
Bez obrazy, ale efekt jest koszmarny

Pan 100 w D76 może dać efekty o wiele lepsze :)
Być może może. Aktualnie patrzę na papier i patrzę na monitor i mimo że przez parę godzin starałem się uzyskać to, co jest na papierze, to nie jest to to samo (chciałem wydusić to ze skanera, a nie z LR). Tu zdjęcia są ciemniejsze i bardziej szare (co być może nie zmieni niczego w odbiorze). Jeżeli możesz, podaj przykłady lepszych efektów, ponieważ muszę sobie z czymś porównać żeby wyrobić własną opinię. Jak dla mnie i porównując do tych filmów które już przerobiłem i w czymśtam wywołałem, efekt Pan 100 z D76 mi się podoba. Mam jeszcze zrobioną drugą rolkę ale wywołaną w DD-X, niestety odbitek jeszcze nie zrobiłem.
4Rider pisze: ↑22 lut 2019, 11:16
(...)
O ten wpis bardzo mi się podoba. Do podobnych wniosków doszedłem (podobnych, nie tych samych bo za mało jeszcze o tym wiem) przeglądając papier. I odnoszę się tu nie do zwalania na aparat tylko do pozostałej części wpisu. Cudów ani nie oczekiwałem - aparat był wyjęty z jakiegoś pudełka, dostany X lat temu w prezencie, a jeszcze wcześniej używany za życia poprzedniego właściciela, około 30 lat temu. Dziwię się, że to w ogóle działało (no, prawie). Grzechocze, gruchocze i skrzypi przy obsłudze. Jedyne co zrobiłem to przetarłem lekko obiektyw, ale mimo że z zewnątrz nie ma nic, to coś jest jednak nie tak.
Jestem jeszcze w stanie nadążyć za tym, że można wykonać nieostre zdjęcie przypadkiem lub nie, ale czegoś takiego co tutaj widać, to nie rozumiem.
Ogólnie dziwię się, że chyba żadne zdjęcie, czy ostre czy nie, nie jest poruszone, bo za każdym razem zwalniając migawkę zastanawiałem się, jak źle będzie.
pelovsky pisze: ↑22 lut 2019, 11:25
Aparat jak aparat, cudów nie ma, ale to co wyszło koledze teh_R to moim zdaniem nie wina Vilii. Na szczęście nikt nie urodził się od razu mądry i potrafiący wszystko, więc trzeba się uczyć na własnych będach i próbować dalej!
Będę próbował, ale jeśli już piszesz to mi pomóż i napisz, możliwe że widzisz błędy o których ja nie wiem i ich nie zauważam.
Na koniec najsympatyczniejsze ujęcie ;)