Strona 1 z 3

Szara Karta- zrób to sam?

: 10 cze 2012, 22:16
autor: filozof97
Witam!
Od pewnego czasu chodzi za mną kalibracja- dwóch filmów- Polipana, którego raz skalibrowałem, ale na pudełko od kluczy, bo to właśnie ono przypominało mi najbardziej szarą kartę (którą widziałem tylko na zdjęciach i to na nieskalibrowanym monitorze). Wpadłem na genialny pomysł zrobienia jej- no właśnie, tylko jak? Gdybym miał oryginał to bym sobie po prostu zrobił kopię z arkusika papieru fotograficznego pod powiększalnikiem, ale nie mam... Przychodzi mi do głowy jedna myśl, poparta też googlowaniem- program graficzny i wydruk w laboratorium. No, ale- co w zasadzie wklepać w program? Po daniu 18 czerni i zabarwieniu wychodzi raczej zbyt jasne- jaśniejsze, niż to, co znajduję w google jako szarą kartę. Program to GIMP. Niestety zakup szarej karty odpada, ostatnio jestem spłukany (trochę sprzętu do ciemnicy- analizator, głowica), zakup zapasu filmów, papier i chemia do kuloru.... A pożyczyć nie mam od kogo. Szkoda robić wszystko tak "na oko".

: 11 cze 2012, 00:01
autor: dadan_mafak
Szkoda twojej pracy. Szara karta musi byc oryginal i musi byc matowa...zmarnujesz material tylko i tyle bedzie z calej operacji.
Napisz do mnie pw za tydzien, poszukam i jak znajde jakas wolna to dam Ci w prezencie...

: 11 cze 2012, 08:00
autor: J.A.
A jakby nie znalazł, to są książki fotograficzne, które po wewnętrznej stronie okładki mają właśnie szarą karę wydrukowana.

: 11 cze 2012, 13:40
autor: przemur
Z tego co rozumiem, szara karta musi spelniac glownie 2 cechy:
a) odbijac 18% swiatla
b) miec rownomierne widmo

O ile a) daloby sie jeszcze jakos zrobic/wydrukowac metoda prob i bledow porownujac z prawdziwa karta albo skalibrowanym swiatlomierzem, to b) moze byc trudne do zrobienia w domowych warunkach. Choc do celow amatorskich i przy ograniczeniu do swiatla dziennego pewnie by sie dalo. :)

Ale nigdy to nie zastapi prawdziwej szarej karty. :>

: 11 cze 2012, 15:40
autor: J.A.
Prawdziwa też nie jest idealnie szara. Mam kilka różnych pomiarów mojej oryginalnej kodakowskiej. Wszystkie - na wszystkich densytometrach wykazują odchyłke.
Na szybko bym po prostu użył laserówki i densytometru.

: 11 cze 2012, 17:42
autor: powalos
filozof97, tak jak pisze J.A., w większości książek fotograficznych (przynajmniej tych starszych), wewnętrzne strony okładek stanowiły taką "podręczną" szarą kartę. Pzdr.

: 11 cze 2012, 20:37
autor: michalkruk
zapomnij, tu nie tylko liczy się kalibracja monitora i drukarki/drukarni, liczy się też samo podłoże w jakim stopniu odbija światło..

Ktoś z mojich znajomych próbował wyszła totalna masakra..

: 11 cze 2012, 22:29
autor: J.A.
To znaczy co wyszło? Bo nie rozumiem. Skoro średniozapijaczona gęba, albo byle łapa może robić za szarą kartę, to czemu nie może tego robić papier?
Wiem jak wygląda szara karta. Mam takową.

: 12 cze 2012, 09:10
autor: figureliusz
A czy jeśli zrobi się kalibrację negatywu na dowolną, stabilną, własnoręcznie wykonaną szara kartę (choćby i szary brystol, zawsze ten sam papier) to nie będzie ok?

: 12 cze 2012, 10:00
autor: J.A.
Teoretycznie może to być nawet biała kartka. Dlaczego? Ano dlatego, że światłomierz sprowadzi ją do szarej karty.
Jednak w praktyce coś tam jednak wychodzi inaczej. Ale jeszcze nikt mi nie udowodnił, że to inaczej nie wynika z metody jaką ktoś robi kalibrację. Że to nie wynika z jego światłomierza, obiektywu i migawki precyzji odmierzenia czasu 1/320s i ustawienia przesłony 1:5,6 i 0,3 EV.

: 12 cze 2012, 11:52
autor: dadan_mafak
Nie moze byc biala kartka. Calosc sie rozjedzie i pomiar w normalnych warunkach, przy fotografowaniu bedzie przeklamany. To, ze swiatlomierz ja sprowadzi do szarosci to nic nie zmienia bo przesuna sie strefy i przy kalibracji wyjdzie idiotyczna czulosc, przeklamana o jakies 2ev.
Najlepsza metoda na sprawdzenie: swiatlomierz powinien pokazywac identyczne wartosci przy pomiarze swiatla padajacego na, i odbitego od "szarej" karty.

: 12 cze 2012, 12:39
autor: michalkruk
JA. skoro średniozapieczona gęba może robić za szarą karte to po co wogóle bawić się w jej drukowanie? zmiennych przy samoróbce wychochodzi tyle co na skórze..

: 12 cze 2012, 12:55
autor: dadan_mafak
Co do mojego poprzedniego postu, te przeklamanie o 2ev bedzie oczywiscie gdy zastosujemy pomiar padajacego swiatla. Przeklamanie wynikajace z stosowania bialej a nie szarej karty i pomiaru swiatla odbitego bierze sie z dwoch powodow: nieprecyzyjnych swiatlomierzy i uczulenia filmu. Uczulenie na swiatlo biale jest inne niz na swiatlo szare jakkolwiek to dziwnie zabrzmialo :) te dwie rzeczy potrafia wprowadzic blad rzedu 2/3ev
A wiekszosc swiatlomierzy jest nieprecyzyjna, wliczajac topowe modele topowych producentow :)

Dlatego przy kalibracji trzeba przestrzegac wszystkich warunkow. 3 malutkie bledy i mam blad siegajacy nawet 1ev. Rowniez strasznie istotne jest przeznaczenie negatywu, wsciekle kondensorowce wymagaja VII strefy o gestosci zaledwie 1,00 a powiekszalniki ze swiatlem mieszanym i silnym zrodlem swiatla wymagaja 1,30 Jest to tak duza roznica, ze czas wywolania moze sie zmienic o kilkadziesiat procent a wraz z nim czulosc negatywu.

Na szczescie przyjecie sredniej wartosci rzedu 1,10-1,20 daje juz tak ogromny skok jakosciowy wzgledem tego co zalec wiekszosc producentow (jesli chodzi o czulosc i czas wywolywania), ze mozna tylko sie cieszyc :)
Reszta to dopieszczanie...

: 12 cze 2012, 13:56
autor: J.A.
dadan_mafak pisze:Co do mojego poprzedniego postu, te przeklamanie o 2ev bedzie oczywiscie gdy zastosujemy pomiar padajacego swiatla. Przeklamanie wynikajace z stosowania bialej a nie szarej karty i pomiaru swiatla odbitego bierze sie z dwoch powodow: nieprecyzyjnych swiatlomierzy i uczulenia filmu. Uczulenie na swiatlo biale jest inne niz na swiatlo szare jakkolwiek to dziwnie zabrzmialo :)
Ja Cię proszę. Nie ma czegoś takiego jak światło szare. Światło szare to, to samo co białe, tyle że jest go mniej.
dadan_mafak pisze:te dwie rzeczy potrafia wprowadzic blad rzedu 2/3ev
A wiekszosc swiatlomierzy jest nieprecyzyjna, wliczajac topowe modele topowych producentow :)
Właśnie o tym piszę wyżej. Migawka, światłomierz, przesłona. Jest zbyt wiele zmiennych, by domowa kalibracja dała wynik z większa powtarzalnością niż 0,5 EV. Co i tak daje jak piszesz niżej efekty dużo lepsze niż trzymanie sie danych producenta.

PS
Jedyna rzecz jaka może mieć wpływ, to barwa bieli i bardzo trudny do określenia parametr odbicia danego materiału. Jeżeli szara karta jest nadrukowana odpowiednim barwnikiem, na odpowiednim materiale, to jej szarośc może odbiegać od normy o kilka procent. Natomiast sam biały papier może inaczej odbijaś światło słoneczne, dawać bardziej neutralną biel, albo inaczej odbijać światło np. świetlówkek, nawet tych referencyjnych. Dzieki temu może się okazać, że nagle jest bardziej żólta ta na sa karta i co za tym idzie spada nam czułość filmów panchromatycznych.

: 12 cze 2012, 14:03
autor: dadan_mafak
A nie jest tak, ze szaremu blizej do niebieskiego niz bialemu? Chyba jest...i to wlasnie moze wprowadzac blad, z rozna intensywnoscia na roznych filmach.