Strona 1 z 1

kasetki po 135

: 16 kwie 2012, 21:04
autor: ramzes1702
Witam,
orientuje się może ktoś gdzie w warszawie można zakręcić się w poszukiwaniu pustych kasetek po filmach małoobrazkowych? Jakieś laby wołające na miejscu czy coś takiego. Albo ktoś w miejscowych może oddał by trochę zbędnych? Potrzebuje tak 20-30 szt.

: 16 kwie 2012, 21:25
autor: norbss
Warszawa większe miasto, ja u siebie przejadę na rowerku kilka zakładów to około 10 uzbieram. Co śmieszne niektóre zakłady mają zarezerwowane albo z jakiegoś innego powodu się sępią. Także myślę żew jednym zakładzie 30 nie dostaniesz.

: 16 kwie 2012, 21:30
autor: ramzes1702
No właśnie warszawa duże miasto... w połączeniu z tym, ze wszystko wołam sam, to nie mam zielonego pojęcia gdzie szukać zakładów, które wołają u siebie, tak by miały kasetki. A jak by ktoś jeszcze miał namiar na taki lab co nie "sępi" odpadków to już w ogóle szał.

: 16 kwie 2012, 23:37
autor: Pikusław
Kilka pierwszych mogę oddać, walają mi się w szufladzie :) Resztę dozbierasz.

: 17 kwie 2012, 02:50
autor: msierak
A ktoś ma doświadczenia żeby sępili? W każdym labie z wołarką c-41 będą mieli mnóstwo. We Wrocławiu odlewają bez problemów ra-4, więc nie sądzę, żeby mieli problem z oddaniem pustych kasetek.
Nie próbuj tylko w saturnie/media markcie, tam muszą mieć wszystko w papierach.

: 17 kwie 2012, 03:02
autor: ramzes1702
z takim MM czy saturnie raczej nie wołają na miejscu tylko odsyłają gdzieś do dużego labu, więc nie mają nawet pustej kasetki z powrotem ;-)

: 17 kwie 2012, 09:39
autor: radekone
He, u mnie w Edkowym labie (jednym z dwoch w miescie, gdzie wolaja C41) goscie sami zbieraja kasetki i jak ktos przyjdzie zapytac, to juz maja odlozone. Ostatnio dostalem z 30.

I tu ciekawostka jaki byl ich przekroj: 4 superie, z 5 'zoltych' kodakow a reszta to 'biale' kodaki z malpek jednorazowych. I wtedy zrozumialem, dlaczego kiepskie odbitki stamtad wychodza, bo lab to niby certyfikowany fuji ale frontier skalibrowany 'pod turyste'. Dlatego woze do Polski :-)

: 17 kwie 2012, 11:26
autor: msierak
weesee pisze:
msierak pisze:W każdym labie z wołarką c-41 będą mieli mnóstwo. We Wrocławiu odlewają bez problemów ra-4, więc nie sądzę, żeby mieli problem z oddaniem pustych kasetek.
niezupełnie. mało kto na filmach robi, a w ra4 wołają papier naświetlany z plików, więc tego jest więcej
tylko że kasetki to odpad, a za chemię płacą.

: 17 kwie 2012, 13:47
autor: Malfas
chemię trzeba oddawać do utylizacji, kiedyś płacili, dziś dobrze że robią to za darmo, odbierają dają papiór że odebrali tyle a tyle i kropka, później do urzędów zeznania trzeba pisać co ile i komu się zdało, tak przynajmniej było w mojej mieścinie jeszcze rok temu w labie który znam, nie wiem jak w drugim. jak znajdę chwile to skocze do tego drugiego zapytam o kasetki, bo pierwszy rok temu pomagałem zamknąć, nie myślałem o kasetkach a było tego na kilogramy

Re: kasetki po 135

: 19 kwie 2012, 18:53
autor: J.A.
ramzes1702 pisze:Witam,
orientuje się może ktoś gdzie w warszawie można zakręcić się w poszukiwaniu pustych kasetek po filmach małoobrazkowych? Jakieś laby wołające na miejscu czy coś takiego. Albo ktoś w miejscowych może oddał by trochę zbędnych? Potrzebuje tak 20-30 szt.
Ile chcesz tych kasetek? Rozumiem, że zależy Ci na takich z wystającym kawałkiem filmu - odciętych. 10 szt. waży 120g. Czyli 30 wysyłką poleconą priorytetową to jakieś 7 zł.