
Odlewy z żywicy
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Odlewy z żywicy
skiper75,

Dodam, że na forum Pentax'a istnieje całkowity zakaz dysput zarówno religijnych jak i politycznych.

Dodam, że na forum Pentax'a istnieje całkowity zakaz dysput zarówno religijnych jak i politycznych.
Fan Pentax'a.
Odlewy z żywicy
No to co? Moze zalozymy subkonto? I za rok nie trzeba bedzie skladek na utrzymanie konta .
Lol
Lol
Odlewy z żywicy
Jestem za

"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Odlewy z żywicy
A o czym to mówiliśmy?
Aha, o odlewach z żywicy. Czy są jakieś ograniczenia rozmiarowe i objętościowe? jakbym model z drewna zrobił - taki krążek o średnicy około 10 cm i grubości jakieś 4 cm z detalami? Da się odlać?
Aha, o odlewach z żywicy. Czy są jakieś ograniczenia rozmiarowe i objętościowe? jakbym model z drewna zrobił - taki krążek o średnicy około 10 cm i grubości jakieś 4 cm z detalami? Da się odlać?
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Odlewy z żywicy
Skiper to dziwne. Jak ja pływałem (swego czasu dość intensywnie), to przeważnie rozmawialiśmy o jedzeniu (wiadomo jaka jest kuchnia na jachcie...). No ew. o kobitkach. Ale czasy chyba się zmieniają.skiper75 pisze: ↑29 sty 2021, 12:14 Off offem. Ale z innej beczki. Mam za soba pare mil na morzu. Jako kucharz lol. Zwsze na mojej lodce zanim jeszcze zaloga miala szkolenie “BHP” ustalone bylo ze w mesie wolno dyskutowac o wszystkim. Zabronione byly duskusje o religii i polityce. Ten kto sie zapominal wrzucal do sloika 5$. W porcie za ta kase kupowalismy gorzole.
Spokoj i przyjazna atmosfera wsrod zalogi przez caly rejs.
A cosmy gorzoly popili to nasze
Lol
Odlewy z żywicy
No zasadniczo jedynym ograniczeniem jest ilość silikonu który trzeba będzie zużyć na formę. Bo jeśli będę musiał dokupywać to trochę lipa ale wszystko da się zrobić
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Terry Pratchett – Maskarada
Odlewy z żywicy
tempora mutantur et nos mutamur in illisjac123 pisze:Skiper to dziwne. Jak ja pływałem (swego czasu dość intensywnie), to przeważnie rozmawialiśmy o jedzeniu (wiadomo jaka jest kuchnia na jachcie...). No ew. o kobitkach. Ale czasy chyba się zmieniają.skiper75 pisze: ↑29 sty 2021, 12:14 Off offem. Ale z innej beczki. Mam za soba pare mil na morzu. Jako kucharz lol. Zwsze na mojej lodce zanim jeszcze zaloga miala szkolenie “BHP” ustalone bylo ze w mesie wolno dyskutowac o wszystkim. Zabronione byly duskusje o religii i polityce. Ten kto sie zapominal wrzucal do sloika 5$. W porcie za ta kase kupowalismy gorzole.
Spokoj i przyjazna atmosfera wsrod zalogi przez caly rejs.
A cosmy gorzoly popili to nasze
Lol
Lol
Odlewy z żywicy
Le what? Już pomijam, że radykalna zmiana wyznania to nie jest taka prosta psychicznie rzecz, ale szlachta? Szlachta się broniła rękami i nogami przed dopuszczaniem do swojego stanu. Owszem, ochrzczenie się mogło Żydowi wiele rzeczy ułatwić i mogło być ostatecznym warunkiem uszlachcenia, jeżeli był to człowiek wystarczająco znaczący, ale ni cholery nie mogło być takiego automatu. Jak, jakiś karczmarz miałby zostać szlachcicem tylko dlatego, że się wychrzcił?
Odlewy z żywicy
Taka jest Twoja wiedza i tyleż samo warte wynurzenia.
https://www.rp.pl/artykul/139640-Nobili ... gusta.html
To źe niewielu z tego korzystało nie zmienia postaci rzeczy.
Świadczy jedynie o dwóch sprawach.
1. Zmiana wiary to problem dla zmieniającego.
2. Nie musieli tego robić, bo ich status w I RP był wystarczający dla nich i nikt ich nie prześladował.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Odlewy z żywicy
No tylko że w tym właśnie artykule jest napisane: "Jednak samo ochrzczenie nie powodowało automatycznego przejścia do stanu szlacheckiego, lecz było uwarunkowane zgoła innymi czynnikami (język, kultura, majątek, koligacje czy protekcja)." Więc nie, to nie było tak, że wystarczyło się ochrzcić i po sprawie.
Odlewy z żywicy
PPaweł, ten Żyd, któremu na tym zależało, a zależało tylko i tak już spolszczonym dawał sobie z tym problemem doskonale radę.
Poza tym literalnie, wystarczyło się wychrzcić. Gdyż tak stało w statucie.
Jakoś nie przeczytałeś pierwszego zdania.
W III Statucie litewskim z 1588 r. w rozdziale „O główszczyznach i nawiązkach ludzi nieślacheckiego stanu” zapisano: „jeśliby Żyd który albo Żydówka do wiary chrześcijańskiej przystąpili, tedy każda osoba i potomstwo ich za szlachcica poczytywani być mają”
Żaden chłop, ani nawet bogaty kupiec nie miał tak oczywistej i prostej drogi.
Poza tym literalnie, wystarczyło się wychrzcić. Gdyż tak stało w statucie.
Jakoś nie przeczytałeś pierwszego zdania.
W III Statucie litewskim z 1588 r. w rozdziale „O główszczyznach i nawiązkach ludzi nieślacheckiego stanu” zapisano: „jeśliby Żyd który albo Żydówka do wiary chrześcijańskiej przystąpili, tedy każda osoba i potomstwo ich za szlachcica poczytywani być mają”
Żaden chłop, ani nawet bogaty kupiec nie miał tak oczywistej i prostej drogi.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Odlewy z żywicy
Ale biedny Żyd też jej nie miał, bo po tym pierwszym zdaniu jest jeszcze drugie, które ja zacytowałem. Potem jest trzecie, że praktyka swoją drogą (przy czym znowu była to praktyka dotycząca bogatych, a nie Szmula szewca), a potem są kolejne o trwających trochę czasu przepychankach w tej sprawie.
Generalnie sprawa jest złożona i pod pewnymi względami Żydzi mieli lepiej, niż chłopstwo, pod pewnymi niekoniecznie, bo chłopa przynajmniej nikt się nie czepiał od strony religijnej i raczej mu nie groził wyrok śmierci za rzekomy mord rytualny. Z drugiej strony chłopa pan mógł sobie zabić i nic nikomu do tego, a Żyda chyba nie za bardzo, bo Żydzi należeli, OIDP do króla. Ale w razie czego były sposoby.
Ten przywilej, o którym piszesz, to zresztą pewnie też efekt przynależności właśnie do króla.
No dobra, ale w ogóle to czego to właściwie miało dowodzić?
Odlewy z żywicy
1. Twojej słabej wiedzy historycznej - reakcja na taka nowinę. Podważając tym samym inne Twe rewelacje.
2. Żyd w I RP był jako narodowość w uprzywilejowanej, a nie gorszej pozycji.
Bogaty rzemieślnik, kupiec, czy nawet kmieć, a tacy też byli, nie miał szans na szlachectwo w sposób sformalizowany, czyli zapisany w statucie. Co znaczy, że jeżeli spełnisz jakieś warunki masz być uznawany za szlachcica. Szlachcicem możesz się stać jak się zasłużysz, bez określania poziomu tych zasług.
W przypadku Żyda było jasno określone, czym się ma zasłużyć. Ma się wychrzcić.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"