Strona 1 z 1

Zielone plamy

: 17 mar 2011, 17:35
autor: ArturN
Zupełnie nie wiem skąd (co prawda mam parę domysłów) na negatywach (średni format, Fuji Reala, Moskwa-5) występują zielone plamy. Dodam tylko, że występują one tylko i wyłącznie na dwóch - trzech ostatnich klatkach.
Póki co ciesze się, że nie trafiły na żadne wartościowe zdjęcia... ale lepiej zapobiegać, niż leczyć :-)
Więc mam pytanie - skąd takie plamy się biorą i jak ich unikać?

Załączam skan z odbitki (stykówka, więc na skanerze jakość poleciała) - tutaj plama przybrała kolor czerwony ;-)
(plama widoczna jest na drzewach)
Obrazek

: 17 mar 2011, 17:51
autor: Cypis
Wygląda na odbicie światła - może wewnątrz aparatu, tuż za mieszkiem?
( nie wiem jak wygląda Moskwa-5 w środku )

Jest zawsze w tym samym miejscu?

: 17 mar 2011, 17:59
autor: ArturN
Nie, zawsze jest w innym miejscu, często tylko przy krawędziach filmu, i tylko na tych ostatnich klatkach.

: 17 mar 2011, 18:47
autor: nord
przychylam się do opinii Cypisa..

to że plamy występują w rożnych miejscach na różnych kadrach.. może wynikać z różnej intensywności światła oraz ustawieniu w stosunku do jego źródła.

wówczas drobinki które znajdują się między soczewkami "świecą" z różną intensywnością zdjęcie powyżej robione jest niemal "pod światło" a to sprzyja powstawaniu takich efektów. zobacz jak to wygląda przy łagodniejszym oświetleniu.

a wszystko co napisałem. piszę z autopsji.. otóż wysłałem niedawno do serwisu obiektyw do czyszczenia.. gdyż na niektórych zdjęciach miałem podobne efekty. okazało się że wewnątrz było sporo jakby drobnych kryształków.

: 17 mar 2011, 19:10
autor: ArturN
zdjęcie powyżej robione jest niemal "pod światło"
Nie nie, światło było prawie za mną...

: 17 mar 2011, 19:59
autor: nord
rozumiem..

niestety moskwa ma to do siebie że nie masz możliwości podpięcia innego obiektywu.. by mieć porównanie..

pozostają Ci dokładne oględziny soczewek obiektywu z czasem B i otwartą migawką i przysłoną otwartą na maksa. obyś znalazł przyczynę..


pozdrawiam

grzegorz

: 17 mar 2011, 20:09
autor: ArturN
Obejrzę i obaczę :-)
Chociaż ciągle nie daje mi spokoju to, że takie dziwoty występują tylko i wyłącznie na ostatnich klatkach! Niby obiektyw psułby się tylko w tym momencie, za każdym filmem?

: 17 mar 2011, 20:17
autor: nord
możne to wina negatywu.. brałeś to pod uwagę?

czy na innych negatywach występował ten problem?

: 17 mar 2011, 21:12
autor: ArturN
Coś mi się zdaje, że tak może być... jutro dokopię się do filmów i dokładnie sprawdzę ;-)

: 18 mar 2011, 18:09
autor: dadan_mafak
korpus jest nieszczelny. obstawiam krzywa lub zle spasowana tylnia scianke.
wsadz nowy film i oklej aparat czarna tasma izolacyjna (tam gdzie tylnia sicanka przylega do body.
ewentualnie mieszek gdzies wpuszcza swiatlo...moze sie odkleil

: 19 mar 2011, 08:04
autor: ArturN
Wiem, że uciążliwe jest obalanie czyiś teorii, ale jeśli korpus byłby nieszczelny, do dlaczego nie wpuszcza światła na innych klatkach? Dlaczego na niektórych filmach w ogóle nie ma tych plam?

: 19 mar 2011, 10:17
autor: dadan_mafak
bo nieszczelnosc jest mala i zaswietlaja sie klatki ktore sa dluzej nie ruszane - czyli zrobisz zdjecie i pozniej nie przewijasz filmu przez "ilestam". Wtedy klatka sie zaswietli. a jak robisz jedna za druga to nie zdazy sie naswietlic...pare razy tak mialem w starych aparatach.

: 19 mar 2011, 16:26
autor: ArturN
Zazwyczaj to właśnie ostatnie klatki wypstrykuję raz-dwa, dłużej nieużywany aparat zawsze leży zamknięty w skrzynce, zazwyczaj na piątej klatce :-)

: 19 mar 2011, 16:45
autor: rbit9n
czy na innych kolorach też takie miałeś?
jeśli uważasz, że aparat jest ok, to może podczas zwijania/wyjmowania filmu z aparatu dzieje się coś dziwnego.

aha i jeszcze jedno. mój rolleicord zaświetla kolorowe filmy używając do tego czerwonego okienka do nastawiania pierwszej klatki. filmy cz-b pozostają nietknięte, jak i te zakładane w głębszym cieniu.