Strona 1 z 2

Przepalone zdjęcia

: 23 kwie 2008, 23:00
autor: Slawista
Ktoś wie o czym pamiętać, aby ich nie było? Nie robić zdjęć w południe przy słonecznej pogodzie w lato pewnie napiszecie, ale co ciekawe jestem taki "artystą", że czasami wychodzą mi nawet w pochmurny dzień... :-?

: 23 kwie 2008, 23:10
autor: Maciej
Slawista pisze:Nie robić zdjęć w południe przy słonecznej pogodzie w lato
:mrgreen:

: 23 kwie 2008, 23:27
autor: rbit9n
porządnie mierzyć światło porządnym światłomierzem, jeśli ten w aparacie wbudowany przepala, to sprawdź o ile trzeba go skorygować, aby uzyskać poprawną ekspozycję. to tak pokrótce mętnym wzrokiem przed snem.
dobranoc
p.

: 23 kwie 2008, 23:47
autor: Slawista
Wrzuciłem do forumowej galerii jedno zdjęcie, zrobione w sobotę. Zachmurzenie + padający deszcz, a samochód zlał się z niebem...
http://www.korex.net.pl/forum/album_pic.php?pic_id=616
rbit9n pisze:sprawdź o ile trzeba go skorygować, aby uzyskać poprawną ekspozycję.
Czym korygować, ustawieniem czułości negatywu, czy EV?

: 24 kwie 2008, 07:34
autor: rbit9n
jeśli przepala wszystkie zdjęcia, to od razu przestaw czułość negatywu na taką, żeby było gut.
Slawista pisze:a samochód zlał się z niebem...
ale zauważ, że żywność w samochodzie jest naświetlona, że mucha nie siada, nawet kołnierzyk koszuli tego pana z tyłu odróżnia się od reszty ubioru. a jeszcze napisz jai masz aparat i jak on mierzy światło.

: 24 kwie 2008, 10:08
autor: Slawista
rbit9n pisze:jeśli przepala wszystkie zdjęcia, to od razu przestaw czułość negatywu na taką, żeby było gut.
No właśnie nie przepala wszystkich zdjęć. Jeszcze jedno zrobione może 15 minut później niż to z "żywnością" - tutaj właściwie można się przyczepić do koszuli, ale reszta jest ok...
http://www.kns.us.edu.pl/arkona/09.jpg

Najczęściej przepalone wychodzi niebo. Zazwyczaj robię zdjęcia "przedmiotom" bardzo i ciemnym i zaciemnionym, np. na cmentarzu i wtedy niebo jest od nich o wiele jaśniejsze... Czy można wtedy jakoś sobie poradzić z tym niebem? Poza tym czy problemem może też być to, że owe zdjęcia zdarzało mi sie robić negatywem o czułości 400...? (a powinienem 100...?)
rbit9n pisze:a jeszcze napisz jai masz aparat i jak on mierzy światło.
Praktica BX20 i że zacytuję ofertę z allegro: Pomiar światła: wewnętrzny przy otwartej przysłonie z elektrycznym przekazywaniem wartości liczby przysłony z obiektywu do układu światłomierza.

: 24 kwie 2008, 11:24
autor: ku6i
Filtr czerwony, filtr polaryzacyjny, szara połówka. To są słowa-klucze do dalszego samodzielnego zgłębiania wiedzy.

: 24 kwie 2008, 11:25
autor: rbit9n
Slawista pisze:Zazwyczaj robię zdjęcia "przedmiotom" bardzo i ciemnym i zaciemnionym, np. na cmentarzu i wtedy niebo jest od nich o wiele jaśniejsze...
no cóż taka scena nie mieści się w pojemności tonalnej negatywu i albo przepalisz niebo, albo zasmołujesz cienie, trudno tu znaleźć złoty środek.

: 24 kwie 2008, 11:52
autor: Slawista
ku6i pisze:Filtr czerwony, filtr polaryzacyjny, szara połówka.
Dzięki :). Spróbuje poczytać na ten temat :).
weesee pisze:a nie wołasz za długo?
Tego to jeszcze nie wiem :shock: . Bo to był mój pierwszy wywołany negatyw (no, nie licząc tego wywołanego dla ćwiczeń tydzień temu, ale na nim ciężko coś stwierdzić, bo naciąg się zepsuł i aparat robił zdjęcia klatka na klatce). Ale w tym przypadku to negatyw Fomy wywołany w Fomadonie LQN zgodnie z zaleceniami (od 7-8 minut - wołałem jakieś 7,5 minuty). W tym przypadku może prędzej bym podejrzewał o kiepskie zeskanowanie, bo to najtańsze jakie znalazłem (10zł za 36 klatek, ok. 1500x1000px)?

: 24 kwie 2008, 16:21
autor: slawoj
Slawista pisze:Nie robić zdjęć w południe przy słonecznej pogodzie w lato
A co byś powiedział np.: w ośnieżonych górach albo na plaży - wiesz jak tam słońce "operuje", aż oczy trzeba mrużyć!

: 24 kwie 2008, 22:37
autor: Slawista
weesee pisze:nie najlepszy wybór wywoływacza, a jak bełtałeś, temperatura ok?
Bełt 1+10, temperatura ok. A jaki lepszy wywoływacz polecisz do Fomapan 100? I czy lepiej "niedowoływać" negatywy (w sensie minimalny czas wołania) żeby uniknąć przepałów?

: 25 kwie 2008, 09:33
autor: janusz1
Zmień wywoływacz. Z moich doświadczeń z Fomą 100 wynika, że jest to film mocno "czarno-biały" Taki zero jedynkowy. Ale można na nim otrzymać dobre szarości z wywoływaczami wyrównawczymi i pracującymi miękko. Dobre efekty dała z D23, Patersonem Aculux a najlepsze z A49 (trudno dostępny ale można go znaleźć). Naświetlałem ją wtedy na Iso 64.

: 25 kwie 2008, 10:21
autor: zieloo
Spróbuj jeszcze rodinal albo R-09, 1+100, wychodzi dosyć kontrastowo.

: 25 kwie 2008, 10:36
autor: rbit9n
zieloo pisze:Spróbuj jeszcze rodinal albo R-09, 1+100, wychodzi dosyć kontrastowo.
chyba odwrotnie?

: 25 kwie 2008, 11:11
autor: off
Slawista pisze: W tym przypadku może prędzej bym podejrzewał o kiepskie zeskanowanie, bo to najtańsze jakie znalazłem (10zł za 36 klatek, ok. 1500x1000px)?
spróbuj porobić normalne powiekszenia, małe obrazki, 9x13 na przykład... jak to kolega napisał
weesee pisze: skan zawsze przekłamuje.
poza tym mierz światło na dwa punkty - najjaśniejszy i najciemniejszy, to poznasz rozpiętość z jaką Ci przychodzi się borykać (BX20 powinna mieć pomiar centralnie ważony, czyli jakos tak okolica klinów czy ratsrów na matówce)
słowa - klucze zadane przez przedmówców to klucze do zdjęć ciekawych, poszukaj po tych filtrach

jeszcze jedno - kadruj tak, zeby jednocześnie widzeć rozkład kontrastów w kadrze, nieraz coś się przepali, a coś wpadnie w czarne i to nie przeszkadza, jeśli pozostaje treść i sens (u Ciebie pewnie kłuje Cię to, że zagubił się kontekst, ale bywają zdjęcia, że takie właśnie wycięcie kontekstu jak masz na samochodzie, było by hitem)

z tego, co pokazuje producent to próbowałbym tą Fomę 100 wołać w ID11 przez 3 minuty ale w 30 stopniach, natomiast w tym, co wołałeś - zmniejsz czas do 7 minut (te pół minuty najwięcej pracują właśnie światła

jednakowoż zwaliłbym problem na skany ;-)