[autochrome/technicolor] szukam filtrów RGB

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

michalkruk
-#
Posty: 198
Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michalkruk »

No ale czy projekcja a złożenie razem kolorowych warstw to nie to samo?[/quote]

Nie jak zrobisz projekcje z 3 rzutników - to wyjdzie

Jak złożysz w jeden slajd z filtrami to wogóle światłą nie będzie wyjdzie cień
(Bo charakterystyki nieprzepuszczalnosci dodadza się i zdejmą całe światło widzialne, zostanie tylko podczerwień)
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

Wpadłem na inny pomysł, po tym, jak bardzo ładnie udało mi się zatonować kliszę na cyjan w tonerze do papierów: gdyby tak sporządzić dodatkowo toner żółty (żelazicyjanek potasu, azotan ołowiu, dwuchromian potasu - muszę dokupić tylko drugie) i albo kupić toner sepiowy albo sporządzić toner wiśniowy, zmierzyć po zatonowaniu jakie spektrum mają te tonery na kliszy i dobrać filtry o przeciwnych kolorach?
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Post autor: pasiasty »

A właśnie wymyśliłeś Kodachrome :)

Tylko musisz pamiętać, że chodzi o przekształcenie obrazu srebrowego w tonowany, a nie o zabarwienie podłoża - inaczej mówiąc, musisz uzyskać skalę od przezroczystego do błękitnego (żółtego, purpurowego), a nie od błękitnego (itd) do czarnego.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

Już wiem, że musi być od przezroczystego do błękitnego, na testowym pasku jest od koloru podłoża do ciemnoniebieskiego, ten toner wymienia srebro na barwnik, także jest ok. Tylko się boję tego, że po pierwsze takie tonowanie nie jest idealnie równomierne, po drugie, każda z warstw będzie miała inną gęstość tego barwnika w zależności od tonera, a nie filtru przez który się fotografuje
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10282
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Tę nierównomierność gęstości barwnika skompensujesz naświetleniem poszcególnych wyciągów.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Raczej należy to skompensować podczas wywoływania, czas naświetlania wszystkich trzech warstw musi być taki sam.

Do tego należy tak dobrać wywoływacz/wywoływacze, aby uzyskane krzywe charakterystyczne były liniowe, jeśli naprawdę zależy Ci na dobrych kolorach.

Skoro to projekt artystyczny, to czy nie prościej zastosować film kolorowy?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10282
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

JaZ99 pisze:Raczej należy to skompensować podczas wywoływania,
No i własnie to może spowodować rozjechanie się krzywych. Bo jedna będzie bardziej, a druga mniej kontrastowa.
Tu wszystko trzeba dobrać nazwijmy to "optymalnie". Tylko po co sie bawić w to wszystko, skoro ma to być coś innego niż zdjęcie na materiale barwnym.
No chyba, że o to chodzi w całej imprezie by zrobić maksymalnie dobrze inną techniką.
JaZ99 pisze:czas naświetlania wszystkich trzech warstw musi być taki sam.
No tak, ale to się po prostu nie uda kompensując wywołaniem. Zawsze można trochę wielkościa dziurki pomanewrować. 1/2 EV powinno się dać uzyskać bez specjalnego wpływu na jakość.
Na marginesie. Obliczając dziurkę trzeba uwzględnić jaką falę rejestrujemy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

J.A. pisze:No tak, ale to się po prostu nie uda kompensując wywołaniem.
Dlaczego? Każdą składową można wywołać osobno, nawet w innym wywoływaczu, ba, można przecież każdą składową zarejestrować na innym filmie. Pole do zabawy jest olbrzymie. To jest fajny pomysł na projekt "naukowy" i matematyczny (zabawy z algebrą i macierzami podczas przeliczania przestrzeni kolorów, jeśli mówimy o cyfryzacji). Ale artystyczny? Jakoś tak średnio to widzę....
michalkruk
-#
Posty: 198
Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michalkruk »

Może zaiteresuj się wcześniejszą wersją Technicoloru gdzie składowymi były cyjan i magneta (Technicolor proces nr I, Two striped dye transfer), przykładowy film w tech technice to The Toll of the Sea (1922) . To już daje bardzo specyficzny wygląd.

Kiedyś bawiłem się w naśladownictwie tego procesu przez cyfrowe rozkładanie na wyciągi i ponownym składaniu wyszło coś takiego:

http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-a ... 7601_n.jpg
Załączniki
a.jpg
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

Wyszedłem z takiego założenia, ze materiały barwne za bardzo mnie oklamia przy naswietlaniach rzędu kilkudziesięciu godzin i rejestrowanie tego na trzech kliszach z małym efektem schwarzchilda i dobrze dobranymi filtrami + skanowanie tego da mi wierniejsze efekty, ale obecnie chciałbym się jeszcze troche pobawić, nawet kosztem wierności kolorów.

Btw są jakieś szitki na przezroczystym podłożu?
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

msierak pisze:Wyszedłem z takiego założenia, ze materiały barwne za bardzo mnie oklamia przy naswietlaniach rzędu kilkudziesięciu godzin
Zawsze możesz sobie skalibrować negatyw kolorowy, używając wzornika z co najmniej 2 różnymi poziomami szarości (jak we wzorniku ColorChecker), co po zeskanowaniu pozwoli Ci uzyskać bardzo dobre kolory.
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

JaZ99 pisze:
msierak pisze:Wyszedłem z takiego założenia, ze materiały barwne za bardzo mnie oklamia przy naswietlaniach rzędu kilkudziesięciu godzin
Zawsze możesz sobie skalibrować negatyw kolorowy, używając wzornika z co najmniej 2 różnymi poziomami szarości (jak we wzorniku ColorChecker), co po zeskanowaniu pozwoli Ci uzyskać bardzo dobre kolory.
Skalibrować tzn.? Wydaje mi się, że color shifty przy takich czasach naświetlania będą spore i chyba nie do przewidzenia, więc nie wiem czy coś poradzi kalibracja
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Post autor: pasiasty »

msierak pisze:color shifty przy takich czasach naświetlania będą spore
Z użyciem własnej techniki, przynajmniej w ciągu pierwszych kilku- lub kilkunastu lat prób będą większe :)
msierak pisze:Btw są jakieś szitki na przezroczystym podłożu?
Ektachrome, Provia, Velvia...
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

msierak pisze:Skalibrować tzn.? Wydaje mi się, że color shifty przy takich czasach naświetlania będą spore i chyba nie do przewidzenia, więc nie wiem czy coś poradzi kalibracja
Zmiany kolorów będą spore, ale można je dokładnie zmierzyć i dokładnie określić konieczne poprawki.
msierak
-#
Posty: 162
Rejestracja: 26 lis 2008, 08:19
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: msierak »

pasiasty pisze:
msierak pisze:color shifty przy takich czasach naświetlania będą spore
Z użyciem własnej techniki, przynajmniej w ciągu pierwszych kilku- lub kilkunastu lat prób będą większe :)
Jeżeli wyposażyłbym się w filtry astrofotograficzne i skanował to wydaje mi się, że wyjdzie wierniej niż na materiałach barwnych, mylę się?
pasiasty pisze:
msierak pisze:Btw są jakieś szitki na przezroczystym podłożu?
Ektachrome, Provia, Velvia...
Chodzi mi o czarnobiałe...
ODPOWIEDZ