Światłomierz dla amatora

Statywy, światłomierze, skanery.. i wszystko czego jeszcze możemy używac

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

MorganG
-#
Posty: 14
Rejestracja: 03 lut 2025, 13:58

Światłomierz dla amatora

Post autor: MorganG »

Cześć !

Wracam do fotografii analogowej po dobrych kilku dekadach, dzięki temu forum udało mi się zakupić kilka sprzętów które wówczas miałem i kilka które dla ówczesnego mnie były nieosiągalnym marzeniem :) Aparaty mają już swoje lata, i pomimo bardzo żwawych światłomierzy selenowych chciałbym "na wszelki wypadek" zaopatrzyć się w osobny światłomierz, tak dla weryfikacji/potwierdzenia dobranych parametrów przy ujęciach na których by mi bardzo zależało. Mam aplikację na telefon ale nie wiem na ile mogę jej wierzyć.
Nie zależy mi na zaawansowanych funkcjach, a jedynie na określeniu podstawowej pary czas-przysłona. Dobrze gdyby światłomierz NIE BYŁ selenowy, no chyba że są takie światłomierze o których wiadomo że selen był wyjątkowo trwały i można z dużym prawdopodobieństwem trafić na sprawny, dokładny egzemplarz.
Podacie jakieś modele za którymi warto się rozglądać ? Chodzi oczywiście o sprzęt czysto amatorski, jako "backup" światłomierzy w aparatach.
krzychu128
-#
Posty: 357
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Światłomierz dla amatora

Post autor: krzychu128 »

Jeśli chcesz światłomierz do fotografii analogowej to kup od razu taki, który posiada pomiar punktowy.
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Światłomierz dla amatora

Post autor: Z_photo »

Ograniczając się jedynie do tych światłomierzy, których używałem mogę polecić Ci względnie tani Svierdlovsk 4, z elementem światłoczułym w postaci fotoopornika CdS. Nie jest to mistrzowskie rozwiązanie pod względem ergonomii, ale oprócz ceny ma kilka zalet, np. niewielkie gabaryty i masa, stosunkowo mały kąt pomiaru, celownik.
Egzemplarz który używam około 30 lat jest na tyle dokładny, że z powodzeniem używałem go do fotografowania na materiałach odwracalnych. Nie jestem natomiast w stanie stwierdzić, czy rozrzut jakościowy wśród tych światłomierzy był duży.

Być może zainteresują Cię światłomierze mocowane w sankach lampy błyskowej - np. to urządzenie: https://pl.aliexpress.com/item/10050051 ... ry_from%3A
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 6180
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Światłomierz dla amatora

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 20 lut 2025, 18:46 np. to urządzenie:
Super rozwiązanie, do TLRa jak znalazł. Jest kilka wariantów. cena bardzo atrakcyjna.
Awatar użytkownika
Tomasz.
-#
Posty: 409
Rejestracja: 23 sie 2016, 20:26
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Światłomierz dla amatora

Post autor: Tomasz. »

MorganG pisze: 20 lut 2025, 15:35 Cześć !

Wracam do fotografii analogowej po dobrych kilku dekadach, dzięki temu forum udało mi się zakupić kilka sprzętów które wówczas miałem i kilka które dla ówczesnego mnie były nieosiągalnym marzeniem :) Aparaty mają już swoje lata, i pomimo bardzo żwawych światłomierzy selenowych chciałbym "na wszelki wypadek" zaopatrzyć się w osobny światłomierz, tak dla weryfikacji/potwierdzenia dobranych parametrów przy ujęciach na których by mi bardzo zależało. Mam aplikację na telefon ale nie wiem na ile mogę jej wierzyć.
Nie zależy mi na zaawansowanych funkcjach, a jedynie na określeniu podstawowej pary czas-przysłona. Dobrze gdyby światłomierz NIE BYŁ selenowy, no chyba że są takie światłomierze o których wiadomo że selen był wyjątkowo trwały i można z dużym prawdopodobieństwem trafić na sprawny, dokładny egzemplarz.
Podacie jakieś modele za którymi warto się rozglądać ? Chodzi oczywiście o sprzęt czysto amatorski, jako "backup" światłomierzy w aparatach.
A ile chcesz wydać w ogóle na ten światłomierz? Czy będziesz chciał mierzyć błysk, a może będziesz potrzebował spota?

Używałem kilku modeli, głównie sekoników, kilka razy polarisa i raz minolty - wszystkie były fajne 😉 tylko może nie każdy do każdego rodzaju fotografii
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Światłomierz dla amatora

Post autor: Z_photo »

aka pisze: 20 lut 2025, 19:23 Super rozwiązanie, do TLRa jak znalazł.
Świetnie pasuje także do aparatów dalmierzowych. Gdybym nie posiadał światłomierza ręcznego, to sprawiłbym sobie taki do moich mieszkowych średnioformatowców.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
zladygin
-# mod
Posty: 1636
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Światłomierz dla amatora

Post autor: zladygin »

Z_photo pisze: 20 lut 2025, 21:04
aka pisze: 20 lut 2025, 19:23 Super rozwiązanie, do TLRa jak znalazł.
Świetnie pasuje także do aparatów dalmierzowych. Gdybym nie posiadał światłomierza ręcznego, to sprawiłbym sobie taki do moich mieszkowych średnioformatowców.
Używam voiglandera tego typu: wygodny, prosty w obsłudze, dokładny. Ale nie przekonałem się, bo mam trochę inne wymagania. Mogę sprzedać.
toffik
-#
Posty: 6
Rejestracja: 04 lip 2024, 21:40
Lokalizacja: Kalisz

Światłomierz dla amatora

Post autor: toffik »

Używam dokładnie ten model światłomierza, i polecam z czystym sumieniem :)
Sprawdzał się w zorki4, w lubitelu 166 a teraz pracuje z OM1 :)

Jedyne wady jak dla mnie:
- musisz mieć sanki w aparacie żeby był wygodny, ja np mam problem z jego używaniem z pentaconie six bo jest za mały i raczej nie do używania jedną ręką...
- on jest ciągle włączony... tzn nie ma wyłącznika, i dosyć często trzeba wymieniać z tego tutułu baterię, a jest to kłopotliwe ze względu na potrzebne narzędzia, malutkie śrubki i podkładki, czyli w terenie jest z tym problem

Tak poza tymi dwoma faktami ja bardzo sobie chwalę ten światłomierz :) Zawsze na sankach, nie martwisz się gdzie w kieszeni lata, wygodne używanie patrząc od góry aparatu, czyli szybko przenosisz parametry na aparat. Pomiar trwa podczas wciśnięcia guzika, a potem zapamiętuje pomiar na kilka sekund, w trakcie których ustawiamy sobie ekspozycję :) Kąt widzenia elementu światłoczułego odpowiada mniej więcej obiektywowi 50mm :)
zladygin
-# mod
Posty: 1636
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Światłomierz dla amatora

Post autor: zladygin »

MorganG pisze: 20 lut 2025, 15:35 on jest ciągle włączony... tzn nie ma wyłącznika, i dosyć często trzeba wymieniać z tego tutułu baterię,
Hmmm... używam dość intensywnie z półtora roku i do tej pory pracuje na pierwszej baterii. Fakt, że wyłącznika nie ma, włącza się przyciskiem - może w czasie przechowywania niechcąco włączasz?
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2470
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Światłomierz dla amatora

Post autor: mrek »

zladygin pisze: 20 lut 2025, 21:46
Z_photo pisze: 20 lut 2025, 21:04
aka pisze: 20 lut 2025, 19:23 Super rozwiązanie, do TLRa jak znalazł.
Świetnie pasuje także do aparatów dalmierzowych. Gdybym nie posiadał światłomierza ręcznego, to sprawiłbym sobie taki do moich mieszkowych średnioformatowców.
Używam voiglandera tego typu: wygodny, prosty w obsłudze, dokładny. Ale nie przekonałem się, bo mam trochę inne wymagania. Mogę sprzedać.
Jaka cena?
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
zladygin
-# mod
Posty: 1636
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Światłomierz dla amatora

Post autor: zladygin »

Nowy około 1 kPLN
MorganG
-#
Posty: 14
Rejestracja: 03 lut 2025, 13:58

Światłomierz dla amatora

Post autor: MorganG »

Dzięki wszystkim za odpowiedzi ! Błysku nie będę mierzył, a spota.. ciężko powiedzieć, wczoraj włożyłem do aparatu pierwszy film po 30 latach więc.. potrzeby dopiero się "skrystalizują" :)
Z polecanych rozwiązań przemawiają do mnie dwa. Pierwszy to Svierdlovsk 4, którego rzeczywiście można nabyć w bardzo przyzwoitej cenie, i który tworzyłby zgraną "analogową parę" z Kievem i Fedem. Mam słabość do tych analogowych wskazówek.
I drugi - TTArtisan II (to maleństwo montowane na sankach), droższy ale mały, na współczesne baterie, całkiem dobrze komponujący się ze starymi dalmierzy.
Ciśnienia nie mam więc przewertuję internet w poszukiwaniu opisów, wad itd.
Z_photo
-#
Posty: 1288
Rejestracja: 14 gru 2018, 01:46
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Światłomierz dla amatora

Post autor: Z_photo »

MorganG pisze: 21 lut 2025, 09:34 (...) Mam słabość do tych analogowych wskazówek.
Ja również ale obiektywnie oceniając, to światłomierze ze wskaźnikami diodowymi są mniej narażone na uszkodzenia wywołane gwałtownym wstrząsem czy upadkiem na twardą powierzchnię.
Przez pewien czas używałem współczesnego, maleńkiego Sekonika ze wskazówką. Jest to światłomierz bardzo użyteczny ale obchodziłem się z nim jak z jajkiem z obawy o uszkodzenie tego filigranowego urządzenia.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka
-#
Posty: 6180
Rejestracja: 11 maja 2017, 10:36
Lokalizacja: Warszawa

Światłomierz dla amatora

Post autor: aka »

Z_photo pisze: 21 lut 2025, 11:20 Przez pewien czas używałem współczesnego, maleńkiego Sekonika ze wskazówką.
Nie wiem jak ten miniaturowy Sekonik, ale wskazówkowe często mają bardzo małe cyfry na skali co sprawia kłopot użytkownikom ze słabym wzrokiem. Dobry cyfrowy tzn. z wyświetlaczem jak np. Sixtomat to jest to!
szable
-#
Posty: 550
Rejestracja: 29 maja 2009, 22:47
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

Światłomierz dla amatora

Post autor: szable »

uważam że Swierdłowsk 4 był spoko, też bardzo fajny był Leningrad 6 ale.... w dobie aplikacji na telefon typu Lightmeter, uważam że noszenie takiego prostego światłomierza to przerost formy nad treścią, dodatkowy grat o którym trzeba pamiętać. Apka bardzo dobrze mierzy, a jak chcesz dokładniej to znajdź sobie swoją średnią szarość na scenie (strefę V), podejdź bliżej, zmierz i będziesz miał jak punktowo.

Każdą taką apkę musisz tylko raz na początku porównać z w miarę współczesnym aparatem cyfrowym czy światłomierzem, i ewentualnie wprowadzić korektę EV i tyle. U mnie w telefonie darmowa popularna apka Lighmeter wymagała korekty o 2EV i mierzy pięknie.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2025, 13:33 przez szable, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ