Sposoby "kreatywnego" wykorzystania filmu

Fotografia alternatywna - Czyli coś innego niż wszyscy ;)

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

michalkruk
-#
Posty: 198
Rejestracja: 13 gru 2011, 11:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: michalkruk »

To dziwne, ze polecasz wołanie koloru w b&w. Wołałem kiedyś superie w rodinalu, film wyszedł prawie nieprzeźroczysty, obraz srebrowy był, ale resztki barwników i warstw antychalacyjnych zostały, materiał mało do czego się nadawał, na pierwszy rzut oka wyglada jak wogóle nei wywołany/utrwalony
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 252
Rejestracja: 24 cze 2009, 12:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

michalkruk pisze:To dziwne, ze polecasz wołanie koloru w b&w.

Hahaha. Dziwne? To może przeczytaj temat tego wątku. ;-)

W chemii BW wolałem Kodaka Gold 100, Kodaka Gold 400 i Superię 400. Za inne filmy zabieram się już od lat, ale jakoś wiecznie czasu brakuje.
Najlepiej wychodziły Kodaki 100, choć we wszystkich przypadkach powstał obraz, który bez problemów mi się skanował.
I fakt, po takim wywołaniu negatywy są ciemne, "grubsze", sztywniejsze, wyglądają jakby część warstw nie została wypłukana czy usunięta, ale obraz jest.
Pozdrawiam, Bartek.
suluf
-#
Posty: 11
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:59
Lokalizacja: Z domu

Post autor: suluf »

Ja raz wywoływałem Superię to potem płukałem to w osłabiaczu farmera, miałem wtedy mocno kontrastowy obraz i przezroczystą czerwoną maskę.
Przemek N
-#
Posty: 12
Rejestracja: 04 lip 2012, 20:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Przemek N »

Także eksperymenty z filmami C41 wołanymi w chemii BW jak najbardziej polecam.[/quote]


Tylko jak się woła w chemii do B&W to dobrze zdjąć czymś maskę z negatywu ale nie pamiętam czym to się zdejmowało.
pamiętam , że było dobrze a bez zdjętej maski godziny naświetlania pod powiększalnikiem i buro.
dobrego światła
www.swiatloczuli.org
Awatar użytkownika
ulv
-#
Posty: 262
Rejestracja: 13 lut 2009, 18:17
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin
Kontakt:

Post autor: ulv »

Jest jeszcze technika znana z kinematografii - bleach bypass, czyli pominięcie wybielania w procesie wołania koloru. Nie próbowałem, ale przymierzam się do niej zobaczymy co mi wyjdzie...
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
asia_ursus
-#
Posty: 141
Rejestracja: 08 lip 2012, 18:48
Lokalizacja: Rumia

Post autor: asia_ursus »

Hmmm tak się zastanawiam, co jeśliby te gęste obrazy na negatywie potraktować wybielaczem? może obraz by się wyklarował nieco... przy wołaniu B&W nie potrzebny jest wybielacz. W kolorowej - konieczny.
ODPOWIEDZ