Skaner do 2000-3000 zł

Statywy, światłomierze, skanery.. i wszystko czego jeszcze możemy używac

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Skaner do 2000-3000 zł

Post autor: Eryk »

Witam,
przesiadłem się z cyfry na analoga.
Jaki polecacie skaner do 2000zł ew. droższy, ale z poważnym uzasadnieniem.
Na pierwszy rzut chciałbym spytać się o espona V700 i V750, czy jest sens dopłacania do wyższego modelu?
W uzasadnieniach prosiłbym brać pod uwagę brak mojego obeznania z temacie skanowania.
Awatar użytkownika
Basil
-#
Posty: 594
Rejestracja: 15 maja 2011, 12:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Basil »

to jeszcze napisz czy potrzebujesz (docelowo) obsłużyć jakieś większe formaty czy tylko mały,ew.średni
Inspiration exists,but it has to find you working - Pablo Picasso
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

tylko średni.
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

V750 ma w stosunku do V700:
- lepsze oprogramowania do skanowania (lepszego SilverFasta) - ja osobiscie i tak korzystam z VueScan-a :)
- teoretycznie lepsze powloki - ale zaden test ktory widzialem nie udowodnil jakiegokolwiek wplywu na jakosc skanow
- mozliwosc skanowania na mokro - w praktyce minimalna poprawa jakosci a kupa roboty
- z tego co pamietam to chyba posiada tez target do kalibracji w zestawie

Moim zdaniem zyski z tych rzeczy w stosunku do V700 na tyle niewielkie ze raczej nie ma sobie co nimi zaprzatac glowy.

W tej klasie cenowej kiedys byly jeszcze dostepne Microteki. Teoretycznie mialy mozliwosc skanowania z pominieciem szkla (wsuwa sie tam material do specjalnej szufladki). Ale w praktyce jednak wypadaly gorzej od V700/V750...
Awatar użytkownika
Basil
-#
Posty: 594
Rejestracja: 15 maja 2011, 12:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Basil »

zaraz tak z grubej rury :P
może kolega przejdzie na ciemną stronę fotografii po kilku samodzielnie wykonanych odbitkach
powiększalnik do 6x6 za 200zł już można wyrwać
Inspiration exists,but it has to find you working - Pablo Picasso
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

I od tego powinien zacząć, a nie od skanera za 2-3 kilo.
weesee pisze:bez sensu. chcesz mieć obrazki w plikach syfrowych to zostań przy syfrze, po co się babrac w chemii?
Dobrze gada.
Ostatnio zmieniony 01 lut 2012, 14:23 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

biorę V700, dzięki.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Dzięki temu wyborowi, będziesz miał tylko pod górkę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

poza tym słabe macie na tym forum prowokacje. :lol:
jeszcze raz dzięki :mrgreen:
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

Eryk pisze:poza tym słabe macie na tym forum prowokacje. :lol:
jeszcze raz dzięki :mrgreen:
no tak, jak za moszyne nie ściśniesz lub z piesci między oczy nie dasz, prowkokacja sie nie uda.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Eryk pisze:poza tym słabe macie na tym forum prowokacje. :lol:
jeszcze raz dzięki :mrgreen:
Eryk - zobacz co Ty robisz: rejestrujesz się na forum poświęconym fotografii tradycyjnej i zadajesz pytanie dotyczące, poniekąd uzyskiwania plików cyfrowych.
Co to ma wspólnego z pracą pod powiększalnikiem?

Koledzy Ci dobrze doradzają (i to całkowicie za darmo), że takie podejście do fotografii tradycyjnej jest pozbawione sensu. Bo nie wykorzystasz w pełni potencjału drzemiącego w negatywie.

To tak jakbyś kupił sobie cyfrówkę pełnoklatkową tylko po to, aby robić fajne ikonki jako awatary.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 1 raz.
Eryk
-#
Posty: 69
Rejestracja: 01 lut 2012, 14:00
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Eryk »

a czy ja pisałem, że mam zamiar pracować z powiększalnikiem?
Awatar użytkownika
Basil
-#
Posty: 594
Rejestracja: 15 maja 2011, 12:00
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Basil »

Obrazek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Eryk pisze:a czy ja pisałem, że mam zamiar pracować z powiększalnikiem?
Nie.
Skanowanie wymyślono na potrzeby poligrafii. Do końca uw nie było możliwości uzyskania godziwej jakości obrazu cyfrowego inaczej niż poprzez fotografię na kliszy i digitalizację jej. To był okres przejściowy i technologia przejściowa. W obecnej chwili jeżeli ktoś robi na kliszy po to, żeby skanować to bez urazy, robi głupotę. Skanowanie w analogowej technologii ma jedynie sens jako podgłąd tego co zrobiłiśmy. Lub do prezentacji zdjęć w necie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 15:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

nie jestem do końca przekonany, choć popieram stanowisko kolegów, to jednak kiedyś trafiłem, a w zasadzie ktoś tu nawet odsyłał, do strony człowieka, który robił zdjęcia hasselbladem, z: np przerobionym odpowiednio magazynkiem z podciśnieniowym dociskaniem kliszy, by była jeszcze bardziej płaska. człowiek ten miał naprawdę pokaźny zapas obiektywów i innych szpei i za ta gotówkę naprawdę mógłby mieć wypasione body cyfrowe, ale jednak robił na filmie. dalej gdy już miał wywołany film skanował go na skaner nikona który tez był zmodyfikowany/podrasowany i z tego co pamiętam to właśnie dla tego iż: raz ze warunki w jakich robił zdjęcia, jakieś góry, zimy śnieg i mrozy, zdawały ię dyskwalifikować użycie cyfrowego aparatu, dwa że chyba sam twierdził iż jakość tych zdjęć jest znacznie lepsza niz z cyfrowej pełnej klatki, bo jakby nie było pełna klatka to jeszcze nie średni format ( ale ja się tam nie znam ) więc nie byłbym taki stanowczy przy twierdzeniu że skanowanie..... to i tamto...... bo coś w tym chyba jednak jest
ODPOWIEDZ