I owszem, proszę o kontakt na PW

Słusznie waszmość mniemasz, że mój ojczysty język to język ludów znad Wisły, Sanu, Dunajca, Soły i paru innych. To gdzie, kiedy i na jakie rynki był produkowany to tak zwany pikuś. Ciekaw jestem czy miałes sposobność korzystac z tego sprzętu czy po prostu jak to się często zdarza robisz za medrca ?

Zdaję sobie sprawę z mojej upierdliwości ale mój nick po troszę mnie usprawiedliwia. Znowu poszukuję, jak zwykle zresztą informacji. W tradycyjny sposób czyli niespodziewanie, stałem się posiadaczem Voigtlandera Bessamatica i Ultramatica CS. Jako starzec ze znajomością języka obcego wskazujacego na ...

Czy ktoś posiada ten obiektyw lub ma jakieś informacje ?

Czyżby nie obowiązywał punkt regulaminu mówiący o obowiązku podania ceny przez sprzedającego ?

Zupełnie przypadkowo stałem się posiadaczem doskonale zachowanego zestawu : Petri FT II z obiektywami Petri c.c auto 55/1,4 , 28/3,5 , 200/4, Petri Orikkor 180/3,5 , telekonwertera 2x , adaptera Petri/ M42 i dalmierza Petri F1,9. Jestem na etapie rozpoznawania bazy obiektywów. Doczytałem o Kuribayas...

To "stary" Petri bagnetem Petri, z którego dość szybko zrezygnowano.

Poszukuję obiektywów z mocowaniem Petri.

https://www.ebay.pl/itm/325667402397
https://www.ebay.pl/itm/1553721141228

Dziękuję za udostępnienie informacji odnośnie Prakticara 50/1,4. Wciąż poszukuję danych dotyczących wkładek maskujących do Focomata IIa. Dysponuję zdjęciami ale brakuje mi wymiarów by uzupełnić zestaw.

Niestety wstępna pobieżna lektura informacji nijak nie przybliza mnie do zgłebienia tematu. Trwający remanent ujawnił niby te same ale tylko z nazwy obiektywy. Choć odnajduję obrazy dwóch różnych obiektywów to jednak trudno przebic sie przez barierę niewiedzy.

Pytanie do znawców tajników technicznych. Czy obiektyw Prakticar 50mm f1,4 z opisem na wewnetrznym pierścieniu przedniej soczewki jest tozsamy z Prakticarem z napisem na zewnetrznym pierścieniu ? Różnią sie tez numeracją i napisem Made In GDR i innymi szczególami. Czy optycznie to te same obiektywy ?

Jak widzicie droga od kuchni do fotografii tzw tradycyjnej jest bardzo prosta, Bez ciemni czyli ściemniania.

Przeszukuję, byc może nieumiejętnie internet i niewiele wiadomości zdołałem odszukać. W ramach letniego przeglądu moich szaf i szuflad trafiłem na owo zapomniane cacko. Poniewaz nieuchronnie nastąpi czas redukcji zasobów, może ktos korzysta z tego obiektywu i ma jakies uwagi. Wiem, rusz się i skorzy...

Być może, ale ta jednak składa się wyłącznie z narzekania na to, jak strasznie jest być Contaxem, no chyba, że naprawionym osobiście przez autora tej strony. To nie zachęca do zaglądania gdzie indziej. A co mają krupnioki i co to jest karminadla to nie wiem. To ty choć ze stolicy Śląska toś gorol, ...