No i co tak hałasujesz... Wakacje przecież są.

Powiększalnikowe do BW nie są chyba też korygowane pod czerwień, aparatowe muszą. Te drugie muszą też sobie radzić z flarami spoza kadru. To upraszcza obliczenia.

T-Max akurat się starzeje bez widocznego zadymienia, więc nadal ok. I właśnie popatrzyłem na ceny nowych rolek...omg... tak... skorzystam z Twojej rady i nadal będę używał to co znajdę w lodówce...

Po roku przerwy w końcu coś wywołałem - testową rolkę T-Max 400 w HC-110. Oczywiście wszystkie negatywy mam przeterminowane... I znowu wydatki...

Jeśli chcę wywołać dobrze to najpierw testuję i wyznaczam "swój" czas. Jeśli masz wątpliwości wywołuj krócej, jak radzi oKuba - cieniom niewiele zaszkodzi, światła może uratować. No chyba że wiesz że fotografowałeś mało kontrastowe sceny i jesteś daleko od Dmax.

Ja mam Shen Hao HZX 4x5" - ma shift frontu i tilt/swing tyłu - tego używam najczęściej. Nie jest super sztywny więc ciężkie tele trzeba ostrożnie. Ale generalnie jest lekki, przenośny i daje się spakować do plecaka - fotografuję w terenie więc to dla mnie ważne. Wykonanie jest całkiem dobre, ch...

W wielkim formacie #1 to pole krycia, #2 to ostrość. @oKuba - na portrecie świat się nie kończy - wielu portrecistów ma obsesję bokehu i będzie twierdzić że to jest najważniejsze a niski kontrast białych obiektywów będą chwalić jako zaletę. W przytoczonym artykule tylko jedno zdanie jest wartościowe...

oKuba pisze: ↑14 maja 2024, 20:56 Czy to jakaś mania z tą ostrością? Jak gdyby to byl najważniejszy atrybut obiektywu..

Pytasz o to w wątku o wielkim formacie? Oczywiście że to najważniejszy atrybut.

Rury kanalizacyjne działają, tylko są toporne a zatyczki bywają z bardziej prześwitującego materiału i trzeba robić przy słabym świetle. Mam awaryjnie jak muszę wywołać jeden arkusz testowy.

to tu mnie zaskoczyłeś, myślałem, że jednak kaiser robią swój koreks i kaskadę do niego zrobił to tak, żeby to dobrze działało. Nie wiem jakie rurki ma Kaiser ale może właśnie dlatego zasysa powietrze żeby uniknąć laminarnego przepływu. To by miało sens. W każdym razie ja wywołuję od 35 lat w wodzi...

Jeżeli woda doprowadzona jest do wydrążonej osi koreksu i rozprowadzana w taki sposób, że omywa obrabiany materiał od spodu w kierunku wylotu w pokrywie, to raczej nie ma ryzyka że gdzieś pozostanę strefy "martwe". W jakim koreksie? W moim Kaiserze rura jest zaprojektowana do zalewania ko...

A jaką masz gwarancję że woda krąży w koreksie w każdym zakamarku? Przy metodzie Ilforda masz pewność że będzie dobrze wypłukane wszędzie. Poza tym nic nie trzeba machać tylko kilka razy wymienić wodę zostawiając w spokoju pomiędzy - emulsja to nie sitko, dyfuzja resztek wywoływacza potrzebuje czasu...

Czyli mały wielki format ;-) Ja tam polecam drewniane skrzynki - ładnie się składa i miłe w dotyku. Obiektywy to nie problem - się bierze cokolwiek 180 do 210mm i koniec tematu. Że jakieś pole krycia... - póki nie robi się fotografii produktowej to zazwyczaj wystarcza. Droższe to zazwyczaj lepsze po...

Zegar jest obok i steruje tranzystorami (to stare zdjęcie - teraz już jest w opakowaniu... przynajmniej to mi się udało w końcu zrobić )

photoatelier pisze: ↑24 mar 2024, 14:12 jak poradziles sobie z opoznieniem wlaczania sie ledów?

Nie mam tego problemu - to zaleta zasilania zwykłych diód bezpośrednio z zasilacza który podaje napięcie cały czas i odcinania prądu tranzystorem.