hmm, czy mozna wiec zalozyc, ze chcac robic na tej perle czy macie to trzeba miec zylete negatyw by ew. "cos zgubic" powiekszajac?

mi juz nie chodzi o jakosc szkla w powiekszalniku..generalnie zaskoczyla mnie roznica miedzy papierami.. odbitki praktycznie w jednej chwili robione, nic nie zmienane a jednak na tym perlowym gorsza ostrosc.. tego nie kumam..a swoja droga jakich obiektywow do powiekszen z 4x5 uzywacie i to z powodze...

wracam z ciemni..powiekszylem obraz..robilem ponownie te same kadry na roznych papierach..najpierw tak, ze zdjecie miescilo sie na maskownicy i element do sprawdznia byl przy koncu odbitki, w drugim przypadku przesunalem negatyw w uchwycie i element byl prawie pod obiektywem.. ostrosc sie polepszyla...

cos na rzeczy Proza taka jakby awangardowa jeśli chodzi o formę. A treść? Ni groma nie rozumiem... kiedys jak robilem stykowy to kladlem negatywy na papierze, naswietlenie i wywojka..nikt nad ostroscia nie myslal..oceniales ogolnie kadr, swiatla i cienie..ostrosc ew. oceniało sie pod lupa pojedyncz...

a dawne odbitki? robione tylko jako stykowki, jakosc powala..hmm

cos na rzeczy z tą rozdzielczoscia..zrobilem dzisiaj dwie probki, foma błysk i ilford perla..wszystko to samo, negatyw emulsja do papieru, docisk z całej sily, to samo naswietlanie itp.. juz było lepiej, ale jak sie okazalo na błysku fomy jeszcze lepiej.. bo perła ilforda ma inne strukture podloza, ...

hmm, ciakwa sprawa z tymi papierami

Witam, taki tytuł bo mam mała zagwozdke..otoż pomijajac niedostateczne próby z negatywem 4x5 ( chyba mam lekko nierownolegle obiektyw do maskownicy, z drugiej strony sadzilem ze przyslony rzedu 5,6-8 poprawią ostrosc odbitki, jesli tak nie jest prosze o poprawe) postanowiłem zrobic stykówke..i tu ni...

ja podalem swoj przyklad pejzazowy..zapraszam na flickr.. szukanie zdjec po parametrach..wielu podpisuje czym robione, w czym opracowane ..sukcesow jesli znajdziecie b. dobre technicznie foto zrobione jak ktos wspomnial swoim przerobionym,

Ludzie, co z Wami.. autor: oKuba » 14 maja 2024, 20:56 Czy to jakaś mania z tą ostrością? Jak gdyby to byl najważniejszy atrybut obiektywu....kolega wlozyl kij w mrowisko a teraz glupie gadanie ..nadal czekam na ten magiczny atrybut..no coz.. piszac o jakosci, ostrosci mialem taka min rzecz na mysli...

z dyletantem nie ma co dyskutowac Ciekawe kogo masz na myśli? Doradzam trochę pokory, pomaga w dostrzeżeniu własnej ignorancji. A tak przy okazji - jest jakaś definicja ostrości? Da się jakoś zmierzyć np. przez porównanie do wzorców? pokory? wciskacie w watek inne i potem juz sami nie wiecie o czym...

z dyletantem nie ma co dyskutowac..sorka, to bylo do madrali oKuby..ktory podobno zna duzo wieksze atrybutu szkiel do wielkiego formatu

oKuba pisze: ↑14 maja 2024, 20:56 Czy to jakaś mania z tą ostrością? Jak gdyby to byl najważniejszy atrybut obiektywu..

slaby czyli malo ostry w formacie 4x5 i wiekszym, czego nie kumasz...jaki jest wazniejszy atrybut szkiei do wielkiego formatu

Pytasz o to w wątku o wielkim formacie? Oczywiście że to najważniejszy atrybut. Tak zauważyłem, że to wątek o wielkim formacie. A w jakim to kompendium wiedzy to wyczytałeś? Co prawda nie foce wylacznie w wielkim formacie, ale tez go i nie unikam a obiektywy wybierałem zupełnie pod innym wzgledem n...

LD pisze: ↑23 kwie 2024, 15:53

oKuba pisze: ↑23 kwie 2024, 11:03

LD pisze: ↑23 kwie 2024, 10:43 Dobrze że nie zacząłem wywoływać filmu.

To po czym zorientowałeś się, że coś jest nie tak? Degustowałeś?

Złapałem się na tym że odmierzyłem tyle samo B co A. Nie degustowałem bo było za mało różowe :)

a tego nie kumam, to chyba dobrze ze tyle samo