Tak. Tak jest w wielu aparatach. Nazywa się to blokadą ekspozycji. (ach nie ostrzymy a mierzymy światło, ostrość powinieneś ustawić wcześniej dla zwykłej wygody)
No to już wiemy jaki czas był w Minolcie. A jaki wskazywał Rollei? (przypuszczam że 1/30 [przysłona jak pisałeś 2,8] - to by była identyczna ekspozycja jak 1/8 i 5,6 - negatyw dostaje tyle samo światła)
[Pamiętaj by uzyskać z ręki nieporuszone zdjęcie użyj czasu co najmniej 1/30 (30) - z ręki używaj od 30 do 500, przy 8 i 15 istnieje możliwość poruszenia bo czas otwarcia migawki jest dość długi] - to też jest zależne od długości ogniskowej obiektywu, tak na marginesie...