p1ot3 pisze:skroce czas 1 wywolywacza i powinno byc ok.
Jak skrócisz czas pierwszego wywoływacza, to wynikowy slajd będzie ciemniejszy. Wydłużenie czasu pierwszego wywoływania sprawi, że slajd będzie jaśniejszy.
Ogólnie fajny efekt, taki "retro".
Dziękuję bardzo panowie za podsunięcie pomysłu!
Dzisiaj naświetliłem przeterminowaną Astię 100F i od razu pobiegłem do ciemni wywołać.
Najpierw 1. namaczanie przez jakieś 3 minuty w 40-45 st.
potem 2. Kąpiel w D-76 ze sznapsem hydrochinonu (2,5g na 650ml) - 20 minut, 40st przewrotki co minutę
3. 5-10-15-20-15-10-5 przewrotek ze zmianą wody
4. Naświetlanie ~40cm od 500w halogena przez 2 minuty (uważając by za bardzo emulsji nie podgrzać)
5. 5 minutowa kąpiel w 39 st. tetenalu c-41, chyba już z osiem klisz wywołał
6. Blix 39st 5 minut
i wyszło genialnie! Jeżeli wolno mi na mokro w ogóle oceniać to powiem tylko że wyszedł dość mocny zielony zafarb w cieniach (i jakby czerń jest za mało gęsta).
A tak się prezentuje:
Załączniki
Ostatnio zmieniony 21 maja 2012, 20:06 przez msierak, łącznie zmieniany 1 raz.
ja teraz wołam color plusa na odwrotkę. Pierwsza kąpiel Rodzinal 1+50 z terminem do 1987 roku w jakichś 28 stopniach(a może 25 a może 30?) przez 10 minut, potem płukanie, wywoływacz do RA-4, odbielanie. Jak skończę, to powiem jak wyszło.
Edit 1: Korci mnie, aby otworzyć koreks i zsolaryzować, ale nie zrobię tego.
Edit 2: akurat zaświetlam, po pierwszym wywołaniu obraz jest widoczny.
Edit 3: wraz z zaświetlaniem obraz robi się wyraźniejszy.
Edit 4: wraz z postępem wywoływania barwnego, tj. wtórnego obraz znika a negatyw ciemnieje. Mam nadzieję, że po odbieleniu usunę obraz srebrowy a barwnikowy zostanie.
Edit 5, po procesie. efekty: negatyw jest prawie przeźroczysty- z dwóch powodów- zbyt długo wywoływałem cz-b i zapewne zbyt krótko naświetlałem. Jakby co, to radzę wywoływać 1/4 tego co ja i mocno naświetlać. I wywołać barwnie by zapewne wypadało dłużej. obraz jest ledwo widoczny, ale chyba się uda zrobić z tego odbitki pod powiększalnikiem. negatywowe odbitki :)
Jeszcze jeden pomysł. Naświetlmy od podłoża i wtedy na odwrotkę według wyżej podanego sposobu.
Wracając do tematu zasadniczego, z Superpanem 200 trafiały się problemy przy wywoływaniu w dużych rozcieńczeniach.
Sam raz wyjąłem z koreksu przezroczystego Superpana, od tego czasu nie tykam tego materiału.
A wracając do offtopu: jak sądzicie, jak długa może być przerwa między pierwszzym a drugim wołaniem w wywoływaniu pozytywowym w c-41? kończy mi się właśnie colortec i się zastanawiam, czy wyszło by, gdybym wywołał cz-b, rozwiesił do suszenia na 2h (jednoczesnie naswietlajac żarówkami 50-tkami) i oddał do labu po 3h.
A dla czego nie przyjmie? Oczywiście mówimy o labie w którym stoi maszyna, a nie o punkcie kolektorskim co wysyła do CEWE.
Co do czasu, to nie ma bez ograniczeń. Tyle że nie jest to kwestia godzin, tylko przynajmniej dni, jak nie tygodni.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
msierak pisze:A wracając do offtopu: jak sądzicie, jak długa może być przerwa między pierwszzym a drugim wołaniem w wywoływaniu pozytywowym w c-41? kończy mi się właśnie colortec i się zastanawiam, czy wyszło by, gdybym wywołał cz-b, rozwiesił do suszenia na 2h (jednoczesnie naswietlajac żarówkami 50-tkami) i oddał do labu po 3h.
Jeśli po pierwszym wywoływaniu dobrze film wypłuczesz, to możesz go spokojnie wysuszyć i odłożyć do czasu aż będziesz miał wywoływacz barwny. Nic mu się nie stanie.
no właśnie jak znam takie punkty- to oni nawet crossa nie chcą się podjąć, a co dopiero taki półwywołany negatyw. Na nic tłumaczenia, że nic nie ma prawa się stać.
ramzes1702 pisze:Sory, myślałem "małoobrazkowo". W takim razie o ile nie nawiniesz odwrotnym końcem to nie będzie wiadomo ale za to będzie zdziwienie co to wyszło
W labach srajtaśmę przewija się do przejściowej kasetki po to by na początku filmu, tam gzie jest przyklejony do papieru przykleić numerek. W jednych robią to przyklejanie przy świetle dziennym, w innych się nie przewija do tej kasetki, ale numerek i tak przykleja na początku filmu, robiąc to w ciemni. Tak czy siak nie da się ukryć, że coś z filmem było motane. Ja na pewno bym się zorientował.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"