Wasze opinie o nowej odsłonie serwisu - czego jest za dużo, czego za mało, co chcielibyście tu znaleźć - to będzie dla nas wskazówka w jaką stronę powinniśmy się rozwijać.
nie sądzę żeby mnie opłaciło się tak samo jak jemu...a na leicę, póki co, patrze łakomym okiem i wzdycham:)... dopóki będę traktował fotografie jako hobby i nie będę na niej zarabiał to wydawanie takich sum na sprzęt nie wchodzi w grę:)
No sumy niestety są niemałe. Ale cóż gdyby były zbyt małe to i szacunek byłby mniejszy. A tak człowiek wie że każda klatka kosztuje i film i wywołanie i odbitkę to 2 razy pomyśli zanim uruchomi w sobie efekt kałasznikowa. Ja narazie skłaniam się ku drugiej stronie idę w kierunku powiększalnika a jak tylko uda mi się go nabyć i nabyć nieco umiejętności w jego posługiwaniu chciałbym sobie portfolio ślubne rozszerzyć o album wykonany czysto tradycyjnie od kliszy po odbitkę :)