Mamiya rz 67 problem z naciągiem migawki

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

radek
-#
Posty: 27
Rejestracja: 28 kwie 2015, 17:58
Lokalizacja: Wroclaw

Mamiya rz 67 problem z naciągiem migawki

Post autor: radek »

Witam, bardzo proszę o pomoc w sprawie mojej rz- może ktoś z Was już zetknął się z podobnym problemem. Otóż po wykonaniu pierwszego zdjęcia, blokuje sie zupełnie dźwignia naciągu migawki. Po jakiejś minucie z aparatu dobywa sie kilkusekundowy dźwięk i dopiero wtedy zwalnia sie dźwignia i mogę znowu napiąć migawkę. Dzieje sie tak tylko z jednym obiektywem, bo gdy założyłem inny, problem nie wystąpił. Ten sam obiektyw wywołuje taki sam problem w drugim body. Ma ktoś może pomysł, na czym polega problem? Chciałbym sprzedać ten zestaw i muszę mieć pewność, ze wszystko jest w porządku.
Wielebny
-#
Posty: 55
Rejestracja: 27 kwie 2014, 07:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Wielebny »

Jak na moje to stary smar lub zmęczona sprężyna . Bez zaglądania i przesmarowania się nie obejdzie (serwis).

Domniemam ,że jak "ręcznie" (bez body) naciągasz i wyzwalasz migawkę w obiektywie to objawy są takie same.

Czy to jest jakiś starszy model obiektywu (z RB)?

ps.
WD40 tutaj nie pomoże.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2341
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

Wielebny pisze:Domniemam ,że jak "ręcznie" (bez body) naciągasz i wyzwalasz migawkę w obiektywie to objawy są takie same...
A jesteś pewny, że szkła do RZ można wyzwalać ręcznie? Tył co prawda mają podobny (w sensie mechaniki).
Ale jaki czas wtedy zadziała? Bo przecież nie ma pierścienia czasów.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
radek
-#
Posty: 27
Rejestracja: 28 kwie 2015, 17:58
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: radek »

Dziękuję bardzo za podpowiedzi! Wydaje mi sie, że rozwiązałem problem dzięki pytaniu Wielebnego o wyzwalanie migawki bez aparatu :-) Nie wiedziałem, jak to zrobić, więc wkręciłem wężyk do obiektywu- tak sie jednak nie dało odpalić migawki. Ale najważniejsze jest to, że wykręcając wężyk zorientowałem się, że po poprzednim jego wykręceniu gniazdo, w które on wchodzi, nie do końca wróciło na swoją pozycję, tylko zatrzymało sie jakoś w pół drogi. Tym razem postaralem się, by schować je z powrotem do końca w korpusie obiektywu. I to pomogło :-D
Na szczęście obiektyw jest bezawaryjny, obeszło sie bez serwisu i z czystym sumieniem mogę go sprzedawać. Jeszcze raz wielkie dzięki!!
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

mrek pisze:Ale jaki czas wtedy zadziała? Bo przecież nie ma pierścienia czasów.
Jest jeden czas mechaniczny, nie pamiętam, bo dość dawno temu sprzedałem, ale nawet na obwodzie spustu migawki jest taka nastawa.
Edyta
Pomarańczowa kropka 1/400 s. Googiel wie wszystko
radek pisze: Nie wiedziałem, jak to zrobić, więc wkręciłem wężyk do obiektywu- tak sie jednak nie dało odpalić migawki.
Nie prościej było ściągnąć z netu instrukcję? Str. 8
Załączniki
RZ67PROII_Instr.pdf
(1.05 MiB) Pobrany 123 razy
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Wielebny
-#
Posty: 55
Rejestracja: 27 kwie 2014, 07:45
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Wielebny »

Dokładnie tak jak mówi J.A. Na obiektywie od strony bagnetu jest pin to wyzwalania mechanicznego migawki tak samo jak w RB67.
RZ67 może być wyzwolona elektronicznie z każdym czasem lub w przypadku braku zasilania mechanicznie z 1 czasem (przełącznik przy spuście) .
ODPOWIEDZ