Mamiya C220 vs C330s ?

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

renes
-#
Posty: 287
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Mamiya C220 vs C330s ?

Post autor: renes »

Mam zamiar sprawić sobie C220 lub C330s, różnice mniej więcej znam gdy chodzi o budowę - z nich najważniejsze dla mnie to mniejsza waga przemawiająca na korzyść C220 i paralaksa na korzyść C330s. Aparat jednak będzie głównie służył do krajobrazu, miasta, więc bliżej mi do C220 ze względu na wagę. Mam dwie niepewności:

1. Matówka
Czy są takie same, czy może ta w C330s jest zdecydowanie lepsza i pewniej/szybciej się ostrzy?

2. Obiektywy
Starsze mają "brązowe" powłoki, nowe niebieskie... czy różnice obrazowania dotyczą wyłącznie koloru, kontrastu, czy też plastyki i charakteru obrazowania? A mechanicznie? Generalnie wolę starą optykę bo ma więcej własnego charakteru, aparat będzie robił B&W. Jeśli ktoś ma doświadczenia z jednymi i drugimi obiektywami, to będę wdzięczny za uwagi w tej sprawie.

Pozdr.
6x9
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2341
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Mamiya C220 vs C330s ?

Post autor: mrek »

renes pisze:... Mam dwie niepewności:

1. Matówka
Czy są takie same, czy może ta w C330s jest zdecydowanie lepsza i pewniej/szybciej się ostrzy?
C330S - najlepsza matówka, jasna i wymienna
C220F - taka sama matówka jak w C330S
Inne modele mają ciemniejsze matówki.

O obiektywach się nie wypowiem, bo jeszcze poluje na swoją Cxxx
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
beerkut
-#
Posty: 28
Rejestracja: 28 lut 2007, 22:16
Lokalizacja: Z lasu
Kontakt:

Post autor: beerkut »

Ja mam C330f i bardzo sobie chwalę ten aparat. Korekta paralaksy to bardzo fajna sprawa dodatkowo na matówce jest korekta ekspozycji ze względu na wyciąg miecha. Mam dwa "czarne" obiektywy 55 i 80 mm oraz srebrną 180 tkę. 180 tka przepięknie rysuje. Podobnie zresztą 80 tka i szeroki kąt. Moim zdaniem Mamiya to doskonałość w każdym wydaniu. Do małego obrazka też używam obiektywu Mamiya (1,8/55 mm) i uważam, że jest super. Pozdrawiam.
renes
-#
Posty: 287
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

beerkut pisze:Ja mam C330f i bardzo sobie chwalę ten aparat. Korekta paralaksy to bardzo fajna sprawa dodatkowo na matówce jest korekta ekspozycji ze względu na wyciąg miecha. Mam dwa "czarne" obiektywy 55 i 80 mm oraz srebrną 180 tkę. 180 tka przepięknie rysuje. Podobnie zresztą 80 tka i szeroki kąt. Moim zdaniem Mamiya to doskonałość w każdym wydaniu. Do małego obrazka też używam obiektywu Mamiya (1,8/55 mm) i uważam, że jest super. Pozdrawiam.
Czy C330F jest odczuwalnie cięższy od C330s?
I co ma takiego innego/istotnego czego nie ma C330s?
6x9
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

Efka jest nieznacznie cięższa od Eski.
Eska ma pasek z zaczepami zatrzaskowymi (podobnie jak Mamiya RZ67), Efka ma standard. No, i 330S jest najnowszym modelem (i ostatnim) z tej parafii. Ale w zasadzie jest obojętne, którą kupisz - obie są doskonałe.
Acha standardowa matówka jest jaśniejsza w Esce i niekompatybilna z wcześniejszymi modelami.
Awatar użytkownika
BW
-#
Posty: 222
Rejestracja: 30 maja 2013, 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: BW »

renes pisze:
Czy C330F jest odczuwalnie cięższy od C330s?
I co ma takiego innego/istotnego czego nie ma C330s?
Zważyłem obydwa aparaty i bez obiektywu C330s waży 1660g a C330f 80g więcej - czyli faktycznie niewiele. Dla mnie istotniejszym jest to że wersja S ma dużo wygodniejszy w użyciu suwak blokady wyzwalania migawki (który w "F" jest malutki i często zbyt lekko się przesuwa). Wersja "F" za to ma zdejmowaną tylną pokrywę i można w niej zamontować jednoklatkową kasetę. Aparaty inaczej też mają wykonany przełącznik do multiekspozycji (w mojej ocenie bez praktycznego znaczenia) oraz sposób otwierania aparatu (w F przesuwa się zatrzask na tylnej pokrywie a w S należy przesunąć suwak z boku korpusu i wcisnąć rygiel przytrzymujący szpulkę). Co do jasności matówek - nie przeceniałbym różnicy - używam obydwu aparatów i nie odczuwam jakiegokolwiek dyskomfortu z powodu matówki, za to zdarzyło się że wyczepił mi się pasek w C330S i omal nie upuściłem z tego powodu aparatu, dlatego trzeba jego zaczep dodatkowo zabezpieczyć. No i jeszcze jeden - dwa drobiazgi: w F-ce komora jest wyklejona czarną gumową okleiną o strukturze plastra miodu a w S-ce gładką matową. (w praktyce przy mocnym świetle obydwie w 100% go nie wytłumiają) oraz inaczej są wyfrezowane prowadnice filmu: w F-ce mamy kwadratową klatkę a w S-ce prowadnice są wyfrezowane inaczej (są krótsze) i rogi klatki zakrzywiają się na zewnątrz. 8-)
jerezano
-#
Posty: 495
Rejestracja: 02 mar 2012, 22:26
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: jerezano »

BW pisze:za to zdarzyło się że wyczepił mi się pasek w C330S i omal nie upuściłem z tego powodu aparatu, dlatego trzeba jego zaczep dodatkowo zabezpieczyć.
Nie trzeba zabezpieczać. Trzeba do końca go wcisnąć - wtedy blaszka blokująca zaskoczy na swoje miejsce.
Chodzę i z tym aparatem i z RZ67, która ma ten sam patent i nigdy nic mi się nie wyczepiło.
renes
-#
Posty: 287
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

Dzięki. To z obiektywem C330s podejrzewam będzie ważył ok. 1850g... dla ciekawości zważyłem swojego Horsemana VH 6x9 z obrotowym tyłem (rotary back) i podpiętą rollkasetą Hor. i waży tyle samo :-), co jest imponujące bo to aparat niezwykle solidnie zbudowany oferujący wszystkie ruchy czołówką + niektóre tyłem.

Czy standardowa matówka w C330S/F jest z klinem?
Dziś miałem w ręku C330 (bez S) i C220 (bez F), oba były bez klina i brakowało mi trochę pewności przy ustawianiu ostrości.
6x9
Awatar użytkownika
BW
-#
Posty: 222
Rejestracja: 30 maja 2013, 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: BW »

jerezano pisze: Nie trzeba zabezpieczać. Trzeba do końca go wcisnąć - wtedy blaszka blokująca zaskoczy na swoje miejsce.
Chodzę i z tym aparatem i z RZ67, która ma ten sam patent i nigdy nic mi się nie wyczepiło.
- zmienisz zdanie jak Ci się kiedyś wyczepi - ale wtedy może być już za późno :-P
Co do matówki to standardowo jest bez klina 8-)
renes
-#
Posty: 287
Rejestracja: 23 sty 2009, 23:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: renes »

BW pisze:
jerezano pisze: Nie trzeba zabezpieczać. Trzeba do końca go wcisnąć - wtedy blaszka blokująca zaskoczy na swoje miejsce.
Chodzę i z tym aparatem i z RZ67, która ma ten sam patent i nigdy nic mi się nie wyczepiło.
- zmienisz zdanie jak Ci się kiedyś wyczepi - ale wtedy może być już za późno :-P
Co do matówki to standardowo jest bez klina 8-)
A takie z klinem lecz z zachowaniem tej skali korekty po lewej stronie są w ogóle do zdobycia?

Szukałem jeszcze informacji dotyczących odpowiedników ogniskowych 6x6 vs FF i trafiłem na tę stronę:

http://www.hasselbladhistorical.eu/HW/HWequifoc.aspx

Opierając się na przeliczniku opartym na przekątnej odpowiedniki ogniskowych dla Mamiya Cxxx to:

55mm = 29,5mm
65mm = 35mm
80mm = 43mm
105mm = 57mm
135mm = 73mm
180mm = 97mm

Potwierdzają się z waszymi doświadczeniami z FF?

Największy kłopot będę miał chyba z wyborem pomiędzy 135/180mm... gdyby istniała 150mm (ok. 81mm) byłoby idealnie.

Wrzucam jeszcze świetny link o obiektywach TLR z testami rozdzielczości:

http://photo.net/medium-format-photography-forum/0005l3

http://web.archive.org/web/200605082314 ... rlens.html
6x9
ODPOWIEDZ