"stara" chemia - co mogę jeszcze wykorzystac

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

tomstg pisze:Chyba trzeba sie rozejrzec za jakims porządnym koreksem.

- To jak? Kąpiemy czy robimy nowe?
Powiedział mąż do żony patrząc na umorusane dziecko.

Co do koreksu: może najpierw go dobrze wymyj?...
Lux mea lex
dinderi
-#
Posty: 60
Rejestracja: 26 kwie 2010, 19:02
Lokalizacja: Raszyn

Post autor: dinderi »

Warto również dokładnie przejechać prowadnice szpulek miękkim ołówkiem.
No i warto nawijać film szybko, zanim nam się w rękawie dłonie spocą i emulsja zacznie chwytać wilgoć.
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

tomstg pisze:
Niestety z nawijaniem filmu do krokusa 800 musiałem sie ostro namordować w worku ciemniowym. Rozczarował mnie, bo sam koreks wyglada na prawie nowy a jednak film prawie w ogole nie chciał wejsc w szpulke, pomimo starannego przyciecia rogow filmu na okrągło. Chyba trzeba sie rozejrzec za jakims porządnym koreksem.
ciekawa sprawa. używam w sumie trzech krokusów i jestem zadowolony. zadowolony na tyle, że raczej nie wymienię ich na inny model. nie twierdzę, że są idealne, wiem, że są lepsze koreksy, niedawno omal nie kupiłem patersona, ale sprzedawca miał jakieś problemy z prostym dodawaniem, wiec sobie darowałem. kolejna sprawa, która mnie dziwi, to twój problem z nawinięciem negatywu. nie wiem, może to przez fakt, że robiłeś to w rękawie, może akurat wadliwa jedna z tacek, ale wiem jedno, stare negatywy były robione na porządnym podłożu, które było i jest na tyle sztywne, że można negatyw po prostu pchnąć między tacki, bez kręcenia nimi. jakże ja tęsknie za starym orwo, czy innym fotopanem, były sztywne i twarde jak skóra na pięcie pewnego faceta co boso przez świat chodzi :roll:
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10075
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A zauważyliście, że problemy z nawijaniem pojawiają się przy każdym koreksie? Czytałem tu i nie tylko tu, o patersonach, kaiserach, jobo, krokusach.
I jednocześnie zawsze są głosy, że w "tym" koreksie nie ma problemów z nawijaniem.
Co by znaczyło, że problem jest "między klawiaturą a oparciem krzesła". ;-)
Chyba trzeba sie rozejrzec za jakims porządnym koreksem.
Proponuję mimo wszystko poćwiczyć. Bo trening czyni mistrza.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
nord
-#
Posty: 1587
Rejestracja: 04 mar 2009, 21:24
Lokalizacja: faceci są z marsa
Kontakt:

Post autor: nord »

J.A. pisze:Proponuję mimo wszystko poćwiczyć. Bo trening czyni mistrza.

należę do upartych ludzi, ale dawno temu, koreks PZO mnie pokonał :mrgreen: :mrgreen:
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Nomad »

Nie wiem czym myjecie koreksy, ale ja swoich Krokusów używam tylko jako dużej płuczki - do Patersona nawijam wszystko z wyjątkiem ukraińskich filmów aero do strzała bez problemów. Z Krokusem tak mi się nigdy nie udało.
piday
-#
Posty: 117
Rejestracja: 28 sie 2009, 10:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: piday »

Ja mam pod ręką 6 krokusów i odpowiednią liczbę szpulek i o ile filmy małoobrazkowe nawijają się bez problemu na wszystkie szpulki, to na mniej więcej połowę z nich w żaden sposób nie można nawinąć filmów średnioformatowych - w niektórych film się blokuje zaraz na początku, w niektórych w połowie. Testowane na kilku użytkownikach i filmach różnych firm.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

piday pisze:to na mniej więcej połowę z nich w żaden sposób nie można nawinąć filmów średnioformatowych - w niektórych film się blokuje zaraz na początku, w niektórych w połowie. Testowane na kilku użytkownikach i filmach różnych firm.
Jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele cegła mu na głowę spadnie :mrgreen:
Lux mea lex
tomstg
-#
Posty: 70
Rejestracja: 07 gru 2015, 21:02
Lokalizacja: Warszawa, Słoik

Post autor: tomstg »

Przyznam, ze koreks wygladal na czysciutki, szpule tez. Lezal kilka lat w szafie od poprzedniego wołania. Teraz dodatkowo wyszczotkowalem szpulki i zobacze przy nastepnym wołaniu. Macie racje, pozniej sobie to uswiadomiłem, ze w worku ciemniowym juz po kilku minutach zaczeły mi sie pocic rece i byc moze sama emulsja zaczela chwytac szpulkę. Nie dało rady jednak zrobic tego inaczej. Na youtubie znalazłem kilka filmikow na ktorych ludzie pokazywali jak sie wkreca film w szpulki kaisera i patersona i przyznam ze wrazenie na mnie zrobilo jak im to łatwo sie wkrecało. Plastik szpulek krokusa jest inny niz kaisera i patersona, taki krystaliczny i ... wcale nie sliski. Jesli by mialy powierzchnie bardziej matową to by film sie lepiej slizgał w rowkach. Plastik szpulek kaiser i patersona wyglada mi wlasnie na taki matowy i jednoczesnie sliski (kojarzy mi sie z teflonem). Nie mialem okazji miec jednak w rekach innego koreksu niz krokus.
--------------------------------------
"Należy pamiętać, że wybór ekspozycji jak również wykonanie fotografii są twórczością" - z instrukcji światłomierza Swierdłowsk 4
Awatar użytkownika
BW
-#
Posty: 222
Rejestracja: 30 maja 2013, 23:01
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: BW »

tomstg pisze: Niestety z nawijaniem filmu do krokusa 800 musiałem sie ostro namordować w worku ciemniowym. Rozczarował mnie, bo sam koreks wyglada na prawie nowy a jednak film prawie w ogole nie chciał wejsc w szpulke, pomimo starannego przyciecia rogow filmu na okrągło. Chyba trzeba sie rozejrzec za jakims porządnym koreksem.
- spróbuj nawijać film od końca - szczególnie jak jest świeżo wyjęty z aparatu który "odwija" film emulsją na zewnątrz (jak wspomniany nikon fe) 8-)
ODPOWIEDZ