Bronica ETRS - problem z wyzwoleniem migawki

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Bronica ETRS - problem z wyzwoleniem migawki

Post autor: Tristan »

Mam problem z migawką w mojej Bronicy ETRS. Czasami, szczególnie gdy jest zimno wyzwolenie migawki opóźnia się względem naciśnięcia spustu. Opóźnienie nie jest równomierne i waha się od 0 do nawet 5 sekund.

Zrobiłem rozeznanie i są dwie możliwości: a) zużyta sprężyna naciągu w body, b) brak smarowania w układzie wyzwolenia migawki w obiektywie.

Moje wskazanie to wariant b), bo zakładam, że gdyby sprężyna była zużyta to opóźnienie było by mniej więcej stałe i niezależne od temperatury. Aby jednoznacznie wskazać, co jest nie tak potrzebuję sprawdzić body z innym obiektywem a obiektyw z innym body.

Czy jest ktoś z Wrocławia lub okolic, kto posiada ETR/ETRC/ETRS/i i pomoże w diagnozie? Obiecuję, że nie wpadnę z pustymi rękami:)
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 465
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cbk »

w obiektywie nie ma smarowania migawki. Jest łożysko kulkowe z dystansami z drutu. Ale nawet jak nie ma kilki kulek to działa. Stawiam na elektromagnes
God Is A Girl
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tristan »

A czy elektromagnes nie odpowiada tylko za wydłużenie natywnego (1/500s) czasu otwarcia migawki?
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 465
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cbk »

racja,
migawkę otwiera pierścień z body zasprzęglony z pierścieniem w obiektywie,
to raczej nie spreżyna, bo temperatura nie ma wpływu na sprężynę i jej właściwośc, a na pewno nie na tyle by ja opóźniać. Zastanawiam się, spust jest elektromagnetyczny, może nie chodzi o elektromagnes w migawce a ten ze spustu.
God Is A Girl
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tristan »

Tylko SQ-A i GS-1 mają spust elektromagnetyczny.

Dziwne, bo wczoraj rozkręciłem dupkę obiektywu, przedmuchałem gruszką, skręciłem i jakby problem się rozwiązał (mam nadzieję, że nie chwilowo).

[ Dodano: Sob 04 Kwi, 2015 ]
Brak chętnych do pomocy zmotywował mnie do poradzenia sobie samemu. W wolnej chwili zrobię tutorial...
Awatar użytkownika
sokol07
-#
Posty: 275
Rejestracja: 22 lut 2013, 19:20
Lokalizacja: Płock/Poznań
Kontakt:

Post autor: sokol07 »

cbk pisze:temperatura nie ma wpływu na sprężynę i jej właściwośc.
A tu się akurat nie zgodzę chyba - jeśli się nie mylę, to sprężyny tracą swoje właściwości w miarę zmiany temperatury. Być może się mylę, ale wydaje mi się, że w niskiej temperaturze wszystkie sprężyny są sztywniejsze, tracą sprężystość, natomiast w cieple stają się bardziej miękkie.
Czy się mylę...?
http://ts-photo.pl/
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 465
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cbk »

owszem, ale nie przy skokach tak małych, musiałby być mróz -30 potem upał +60, a przy ujemnej predzej pęknie, ;]
God Is A Girl
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tristan »

Moim zdaniem, na zimnie, gdy sprężyna jest bardziej "skurczona" powinna (przynajmniej w teorii) mieć większą siłę, gdyż jest bardziej naprężona - tak podpowiada logika. Przez co migawka powinna działać z większą siłą.

Problemem był brak smarowania prowadnic przeniesienia napędu migawki w obiektywie. Na zimnie stawiały one większy opór i pierścień na krótką chwilę robił "postój". Wykonałem następujące czynności:

1. Odkręciłem śrubki mocowania tylnego dekla obiektywu,
2. Odkręciłem 4 śrubki mocowania ogranicznika close focusa,
3. Rozkręciłem obiektyw na dwie części, by mieć lepszy dostęp (to było ryzykowne:))
4. Na cienki śrubokręt wziąłem odrobinę smaru (ja miałem pod ręką litowy - ponoć najlepszy do obiektywów, bo nie paruje jak np. silikonowy)
5. Delikatnie nałożyłem niewielką ilość smaru na, nazwijmy to podstawę trzpieni wyzwalacza migawki (zarówno na migawce naciągniętej jak i wyzwolonej) - trzeba uważać by nie przesadzić z ilością smaru.
6. Niewielką ilość smaru wcisnąłem również przez dwa boczne otwory, na prowadnice pierścienia wyzwalacza (bardzo niewielką ilość).
7. W ok 30 minut złożyłem całość z powrotem (uwaga, by odpowiednio wkręcić dwie części, by obiektyw ostrzył w nieskończoność!!!)

Póki co, wszystko działa bezproblemowo. Być może problem powróci za jakiś czas, bo w końcu smar to nie wszystko - dochodzi jeszcze zużycie części metalowych. Ale wtedy wymienię szkło - po prostu.
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 465
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cbk »

zuch ;)
God Is A Girl
Awatar użytkownika
Tristan
-#
Posty: 148
Rejestracja: 23 lut 2015, 23:56
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Tristan »

Niestety problem powrócil po krótkim czasie. Rozebrałem obiektyw w drobny mak. Jest coś nie tak z samą migawką. Kupiłem na allegro drugi obiektyw, który mial totalnie zużytą migawkę. W ok 5 % strzałów blokowała sie i pozostawała otwarta.

Nowsza wersja EII leci juz do mnie ze Stanów.
Na forach zagranicznych piszą ze problemem są wygiete czpienie i wytarte slizgi..


Dlatego lepiej jest albo oddać obiektywdo zakladu na CLA albo wymiana na sprawny egzemplarz.
ODPOWIEDZ