No więc kupiłem pierścienie macro. Mam podświetlarke. Mam statyw z możliwością fotografowania obiektywem w dół. Zrobiłem kilka testów, dopasowałem odpowiedni pierścień, tak by można było zrobić ostre zdjęcie i jednocześnie zapełnić kadr. I jest jeden problem. Powstaję dystorsja beczkowa. Nie jest ona duża, ale widoczna. Da się to jakoś techniką fotografowania usunąć? Czy zwyczajnie w lightroomie to usuwać suwakami?
Czyżby Helios?
Ja do skanowania użyłem sigmy 70-300 macro. Calkiem dobrze sobie dała radę, problem mam w zasadzie większy z podświetleniem... Jak podświetlacie kliszę przy takim skanowaniu?
ja używam canona 50mm f/1.4 więc chyba nie taki najgorszy. Do tego pierścień pośredni 21mm.
A podświetlam samodzielnie wykonaną podświetlarką z taśm ledowych i płyty akrylowej.