Może być ciężko.Eryk pisze:aparat ma kosztować jakieś 1700zł. Więc nie ma szans na ominięcie tego?
Można napisać że wartość np. 25 EUR, że podarunek itp., ale może się nie udać.
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Nie jest żadnym absurdem z punktu widzenia podatkowego, bo przesyłka jest częścią towaru. Gdyby sprzedawca pokrył koszty przesyłki to byś za to nie płacił.Malfas pisze:co jest absurdalne moim zdaniem, bo wszak przesyłka była nadana do mnie nie do us,
Nie opłata za pobranie opłaty, tylko opłata za usługę, którą wykonała za Ciebie agencja celna. Gdybyś osobiście odprawił (zgłosił do odprawy, wypełnił dokumenty itd), to byś tego nie zapłacił.Malfas pisze:a do tego opłata za pobranie opłaty
Prawie by się zgadzało...J.A. pisze:Nie jest żadnym absurdem z punktu widzenia podatkowego, bo przesyłka jest częścią towaru. Gdyby sprzedawca pokrył koszty przesyłki to byś za to nie płacił.Malfas pisze:co jest absurdalne moim zdaniem, bo wszak przesyłka była nadana do mnie nie do us,Nie opłata za pobranie opłaty, tylko opłata za usługę, którą wykonała za Ciebie agencja celna. Gdybyś osobiście odprawił (zgłosił do odprawy, wypełnił dokumenty itd), to byś tego nie zapłacił.Malfas pisze:a do tego opłata za pobranie opłaty
Towar też powstał 10k km od Polski, czy to zmienia, że nie należy od niego płacić VATu? Usługa transportu jest wartością dodaną, to część składowa ceny towaru.taharii pisze:Prawie by się zgadzało...
Prawie bo dlaczego mam płacić VAT od przesyłki, która miała miejsce poza terenem uni?
Przesyłka z Honk Kongu to 10 tys km, z tego 160 w Polsce...
Oclić nie możesz, ale też agencja celna tego nie robi, tylko celnicy clą. Agencja przygotowuje towar do oclenia i za to się płaci. Możesz przygotować paczkę sam. Będzie leżała w składzie celnym i czekała, aż dostarczysz do urzędu celnego wszystkie dokumenty.taharii pisze:To samo jeśli chodzi o 'usługę', nie zostawiają Ci wyboru, bo nie możesz się sam oclić
I nie zapłaciłby jej i moglibyśmy iść do sądu. Nie prosiłem Cię o to byś mi mył auto.taharii pisze:To tak jakbym wysłał Ci fakturę za umycie auta, wcale się nie przejmując tym, że nie chciałeś, żebym mył Twoje auto...
Tu akurat nie to jest nielegalne, tylko to, że płacąc ten VAT, nie mogę go sobie odliczyć od podatku rocznego w PIT-cie. Bo ja już podatek zapłaciłem, a VAT płacę już z opodatkowanych pieniędzy.taharii pisze:Tak więc, opłaty opłatami ale ich nielogiczność jest frustrująca...
Powiedz ile przesyłek sprowadziłeś do Polski? Jak przyjdzie kolejna, to poczytaj dokładnie co tam jest popisane.taharii pisze:Nie do końca jest tak jak piszesz, przy przesyłce przychodzi już wypełniony i czekający na opłatę druczek - niczego sam nie możesz zrobić i o nic nie prosisz.
Przy przesyłkach sprowadzanych kurierem / EMS Pocztex nie masz wyboru. Dostajesz paczkę z druczkiem i jeszcze musisz podać swój pesel.J.A. pisze:Powiedz ile przesyłek sprowadziłeś do Polski? Jak przyjdzie kolejna, to poczytaj dokładnie co tam jest popisane.
JaZ99, zgoda. Ale odpowiedz na pytanie co by było gdyby taki wybór dano.taharii pisze:W przypadku kurierów i poczty nie masz takiej opcji, dostajesz dokumenty do wypełnienia i masz zapłacić za usługę.
Z tego to raczej wynika, że jest (lub może być) tak jak ja piszę.jerezano pisze:Oczywiście, że jest tak jak piszą JaZ99 i taharii. Z poczty dostajesz druk z kopią deklaracji i wezwanie do jego wypełnienia oraz odesłania (ja chodzę osobiście- załatwiam w 40 minut). Płacisz cło i podatek w oddziale celnym oraz przy odbiorze paczki - poczta bierze jakieś 3 zł lub coś koło tego - za to, że pani ci przyniesie paczkę z magazynu ;)
Z tego to wynika, że jest tak jak ja piszęJ.A. pisze:Z tego to raczej wynika, że jest (lub może być) tak jak ja piszę.jerezano pisze:Oczywiście, że jest tak jak piszą JaZ99 i taharii. Z poczty dostajesz druk z kopią deklaracji i wezwanie do jego wypełnienia oraz odesłania (ja chodzę osobiście- załatwiam w 40 minut). Płacisz cło i podatek w oddziale celnym oraz przy odbiorze paczki - poczta bierze jakieś 3 zł lub coś koło tego - za to, że pani ci przyniesie paczkę z magazynu ;)