Technika Pigmentowa
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Technika Pigmentowa
Witam. Chciałbym zrobić kilka odbitek w technice pigmentowej. Czy ktoś m jakieś sugestie techniczne którymi chciałby się podzielić? Jedno z moich wątpliwości to jaką żelatynę zastosować. Najzwyklejszą spożywczą czy jakąś o większej ilości stopni bloom. kolejne pytanie. W literaturze którą znalazłem w skład mieszaniny uczulającej wchodzi amoniak. Czy w literaturze chodziło im o wodę amoniakalną?
żelatyna fotograficzna...swojego czasu(jakieś 2 latatemu) sprzedawał ktoś na allegro worki za 200 zł 25kg...ta żelatyna byłe genialna:)...do dzisiaj na niej pracuję i robiłem na niej emulsje-srebrową i pigmenty itp itd.
Ja bawiłem się samym dwuchromianem.
Aaa...tak mi się przypomniało, dobrze jest mieć do pigmentu moździerz aby jeszcze bardziej rozdrobnić cząsteczki pigmentu, aby tak szybko nie sedymentowały w żelatynie czyli żeby ci się pigment nie osadzał za szybko na dnie, a emulsja była jednorodna;)
a i dobrze jest zwilżyć papier przed, wylewaniem żelatyny....no i warstwa żelatyny musi być dość gruba.
Żelatynę najlepiej rozpuść tak aby ją zalać dzień wcześniej w wodzie, niech spęcznieje, a na następny dzień rozpuść, żeby nie mieć żadnych gródków.
I nie panikuj jak ci żelatyna po wyschnięciu kartki podrze i powygina...to jest siła.
Ja korzystałem z przepisu Dederki i Sommera z Vademekum fotografa.
Ja bawiłem się samym dwuchromianem.
Aaa...tak mi się przypomniało, dobrze jest mieć do pigmentu moździerz aby jeszcze bardziej rozdrobnić cząsteczki pigmentu, aby tak szybko nie sedymentowały w żelatynie czyli żeby ci się pigment nie osadzał za szybko na dnie, a emulsja była jednorodna;)
a i dobrze jest zwilżyć papier przed, wylewaniem żelatyny....no i warstwa żelatyny musi być dość gruba.
Żelatynę najlepiej rozpuść tak aby ją zalać dzień wcześniej w wodzie, niech spęcznieje, a na następny dzień rozpuść, żeby nie mieć żadnych gródków.
I nie panikuj jak ci żelatyna po wyschnięciu kartki podrze i powygina...to jest siła.
Ja korzystałem z przepisu Dederki i Sommera z Vademekum fotografa.
Mój pierwszy raz z techniką pigmentową już za mną. Obraz wprawdzie nie trzymał się tak jak bym chciał, ale to pierwszy raz. Moje spostrzeżenia są takie że do odlewania żelatyny musi być idealnie prosty stół. Następnym razem wypoziomuje stół w kuchni. Żelatyna strasznie długo schnie prawie 2 doby wylewając 50ml na format 17x23.