- dziwne - bo moje cyfrowe nikony pokazują to samo co zewnętrzny światłomierz a nawet z powodzeniem używałem cyfrowej lustrzanki do określenia ekspozycji wieczornych i nocnych zdjęć/slajdów miasta. (oczywiście po wyłączeniu funkcji "podkręcających" obraz)taharii pisze:Niestety obawiam się, że to raczej tak nie zadziała...
Mało która cyfrowa puszka ma ISO takie jak jest w menu napisane...
Zwykle ustawiając np. ISO 800 dostajesz coś między (w zależności od aparatu) 700-900, zerknij sobie na dxomarka gdzie badają właściwą czułość matrycy i podają prawidłową czułość...
Nie wiem jak jest w przypadku Twojego aparatu bo przeglądałem tylko swoje Nikony ale różnice potrafiły być nawet większe niż 1/3 EV
Stykówki a skany negatywów
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Czasem da się wyłączyć te funkcje czasem nie, o ile w lustrzankach zwykle można je wyłączyć i mamy rozbieżność nie większą niż 1/3EV, które pewnie rzeczywiście nie będzie miało znaczenia. To w przypadku kompaktów może być całkiem inaczej...
Zresztą ta 1/3EV też dotyczy lustrzanek, w kompakcie możesz mieć udawane ISO 1600 będące tak naprawdę 900-100 a może i 800...
Poza tym to tylko uwaga dotycząca tym wyglądaniu w wizjerze jak na zdjęciu:
Zresztą ta 1/3EV też dotyczy lustrzanek, w kompakcie możesz mieć udawane ISO 1600 będące tak naprawdę 900-100 a może i 800...
Poza tym to tylko uwaga dotycząca tym wyglądaniu w wizjerze jak na zdjęciu:
zoran pisze:obraz na wyświetlaczu odpowiada temu co chcę otrzymać na zdjęciu
Porównywałem zdjęcia z lustrzanki Nikona i tego Samsunga EX1 i przy tych samych ustawieniach parametrów ekspozycji zdjęcia są bardzo zbliżone to może jako światłomierz się sprawdzi w miarę przyzwoicie.
Wcześniej kupiłem trzy Svierdłowsk 4 ale nie trafiłem chyba na sprawne o co podobno nie tak łatwo, a coś lepszego i pewnego kosztuje, a gdyby ten Samsung się sprawdził to by było bardzo dobre rozwiązanie, nie za duży i efekt zdjęciowy widzę przed naświetleniem klatki, trochę to się gryzie, w jednym ręku cyfra w drugim analog no ale trzeba na razie radzić sobie tak, o poza tym dobry światłomierz też cyfrowy w końcu.
Wcześniej kupiłem trzy Svierdłowsk 4 ale nie trafiłem chyba na sprawne o co podobno nie tak łatwo, a coś lepszego i pewnego kosztuje, a gdyby ten Samsung się sprawdził to by było bardzo dobre rozwiązanie, nie za duży i efekt zdjęciowy widzę przed naświetleniem klatki, trochę to się gryzie, w jednym ręku cyfra w drugim analog no ale trzeba na razie radzić sobie tak, o poza tym dobry światłomierz też cyfrowy w końcu.
-
- -#
- Posty: 27
- Rejestracja: 11 lis 2014, 22:53
Jerzy pisze:Jeśli stykówka ma jedynie pokazać, co jest na klatce, to może i skan wystarczy; co innego jak chcesz ocenić przed powiększeniem kontrastowość klatki, ostrość itp.
No to jest dla mnie ważne zadanie, bo też zdaję się stać przed podobnym problemem co autor wątku.
To mam rozumieć ze skaner "z natury swej" zafalszowuje "poprawia" ( jak zwał to zwał) kontrastowosc, ostrość czy rozpiętość totalną i coś co będzie ostre na skanie niekoniecznie takim będzie na pozytywie?