Film Super 8 - czym kleić?

[Saphrii]

Witajcie,

Zabrałem się za domowe archiwum filmów sprzed ~30 lat z kamery super 8.
Rolki już poprzeglądane, posortowane, chcę je teraz zmontować...

Na wyposażeniu stół montażowy, nie wiem tylko jaki klej użyć do lepienia takiego filmu, poradzicie?


Jak już piszę to dodam jeszcze - szukam jakiś prześwietlonych/zbędnych filmów super 8 - z 3-4 rolki - chcę zrobić "rozbiegówki" do montowanego materiału.
Jeśli komuś zalegają chętnie przyjmę (ew. za symboliczną opłatą)

Pozdrawiam,
Bartosz

[kuzyn353]

Specjalistyczny klej tutaj kupisz, choć trochę kosztuje:
http://www.keten.com.pl/cinematography-2

[J.A.]

Albo zrobić samemu:
Zmyty odcinek taśmy filmowej 13,5g
Aceton 337,5g
Kwas octowy lodowaty 112,5g
Kamfora 45g
Fosforan trójfenylowy 2,5g
Ester dwumetylowy kwasu ftalowego 48,5g

Albo coś prostszego:
Aceton 75 ml
Octan amyly 25 ml
Azotan celulozy 2g

[Saphrii]

@kuzyn353: bardzo dziękuję za link - faktycznie trochę drogi... ale jest :)

@J.A oo! zawsze jakaś alternatywa! dziękuje!

[ Dodano: Pon 18 Lut, 2013 ]
ewentualnie: po nitce do kłębka - skład owego Cementu Kodaka:

Acetone 20.5 percent
Dioxane 19.0 percent
Methylene chloride 55 percent
Methold alcohol 3.7 percent
Nitrocellulose 1.5 percent
Ethyl Alcohol .3 percent

[rayman]

Cześć, jeżeli Twój projektor mocno nie szarpie to wystarczy...cieniutka taśma klejąca.

Kolega montował dla mnie 16mm właśnie za pomocą zwykłej taśmy. Przetrwała już niejeden przebieg przez topornego Prexera, więc rozwiązanie nie jest do końca złe.

Swoje filmy też tak klei (a robi ich na potęgę) i wszystko się trzyma. Rozwiązanie może się wydać dziwne i mocno chałupnicze, ale jak dobrze poszperasz to są nawet spejcalne ("suche") sklejarki do taśmy - oprócz nożyka i skrobaka mają specjalne wybijarki do dziurek.

Są również lepkie, gotowe tasiemki/łatki (splicing tape) do montażu - mają od razu dziurki na perforację, ale raczej ciężko to dostać :)

http://van-eck.net/splicers-tape.html coś takiego

P.S. Pozdrowienia z Dębca ;)

[Saphrii]

cześć :) dobry patent, ale taśma wydaje mi się to taką prowizorką na szybko.. nie wiem, kto będzie kiedyś obsługiwać sprzęt jak raczy zobaczyć dziadka jak latał w pieluchach ;P

Projektor jest produkcji Zdradzieckiej, klimatycznie terkoce, działa dobrze, póki działa, zdarza mu się zaciąć właśnie na jakimś starym klejeniu, albo ze swego widzimisie, a tym sposobem w ciągu 2-3 sekund wypala się dziura w filmie, dwie dziury już zrobiłem bo nie zdążyłem wyłączyć lampy... toteż chyba te splicingi też w grę nie wchodzą, ze względu na dodatkowe pogrubienie.

Trudno, 50 zl to nie majątek (jak byłem dzieciakiem kleiłem zerwane taśmy magnetofonowe na coś a'la kropelka - trzyma do dzisiaj :) ale do filmu o wartości już sentymentalnej, tego nie zastosuję ;P)

pozdrowienia z rataj i suchego lasu ;)

[michalkruk]

Zwykła taśma klejąca? A w życiu,
raz ze problematyczne,
dwa że ma taki skład, że DEGRADUJE podłoże i emulsje filmu
trzy pokilku latach puści sama z siebie

więc albo wspomniany klej
albo specjalne sklejki http://www.czarno-biale.pl/sklep/produc ... ts_id=1973

w katenie można też rozbiegówki kupić..

[ Dodano: Wto 19 Lut, 2013 ]
http://www.youtube.com/watch?v=WilDwHLq1WA
http://www.nitrofilm.pl/strona/lang:pl/konserwacja.html
http://blog.nitrofilm.pl/2011/12/przewo ... nie-filmu/

[rayman]

Czy ja wiem...3/4 moich rodzinnych nagrań jest klejonych na prl-owską taśmę - trzymają już kilkadziesiąt lat i nic się nie degraduje, nie odkleja itd.

Przetrwały przeloty przez projektory takie jak Ruś czy Łucz-2 (straszne czołgi) i nic im nie jest.

Może to i niefachowe, ale sposób jest. Z tego co widzę, sprawdza się.

[J.A.]

dwie dziury już zrobiłem bo nie zdążyłem wyłączyć lampy...

Szkoda filmów. Idź do elektryka, niech w projektorze wyprowadzi na zewnątrz kabelek z wyłącznikiem lampy, albo sam to zrób jak nie boisz się lutownicy. Usiądziesz sobie wygodnie, a kabelek w ręku, lub pod ręką na stoliku. Zawsze zdążysz.

[technik219]

To nie masz w projektorze takiej zaślepki, która opada na okienko kadrowe przy stopklatce? Projektory Ruś to miały. Może się zacięło? Sprawdź, po otwarciu klapki do zakładania filmu widać to ustrojstwo. Takie okrągłe z dziurkami.

[Saphrii]

hmm, faktycznie chyba musze zajrzeć do środka. Klapka z dziurkami jest i przesłania światło, gdy film jest zatrzymany (pozycja stop) i to by mogło świadczyć o tym, że jest sprawna. Problem o tyle upierdliwy, że owego zacięcia filmu projektor jakby nie odnotowywał - szpula nawojowa napina zacięty film, a projektor nadal terkocze, jak gdyby nigdy nic - wygląda jakby perforacja filmu traciła kontakt z ząbkami w posuwaczu(?).

Tak zdroworozsądkowo myśląc, wcale się nie dziwię że klapka się nie domyka, skoro projektor nie wyczuwa zacięcia - to tu jest raczej problem.

A w związku z owymi sporadycznymi zacięciami i tak cały czas siedzę przy projektorze, wiec kabelka do żarówki raczej kombinować nie będę, napęd też trzeba szybko wyłączyć - chyba wygodniej zwyczajnie wziąć listwę z wyłącznikiem i w razie co pstryk i projektor nie ma prądu...albo inaczej - po prostu wmontować wyłącznik na przewodzie zasilającym :)