Konica auto s2, uszkodzony dalmierz

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

beerkut
-#
Posty: 28
Rejestracja: 28 lut 2007, 22:16
Lokalizacja: Z lasu
Kontakt:

Konica auto s2, uszkodzony dalmierz

Post autor: beerkut »

Witam! jak w temacie, dalmierz jest uszkodzony, nie widać plamki w środku coś grzechocze. Miał ktoś do czynienia z podobnym problemem? naprawialiście sami wysyłaliście gdzieś? Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10070
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Do Nagova
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pet
-#
Posty: 139
Rejestracja: 22 cze 2010, 10:56
Lokalizacja: Warszawa / SND
Kontakt:

Post autor: Pet »

Jeśli nie widać plamki, a w środku coś grzechocze, to albo urwało się zwierciadełko, albo lustro półprzepuszczalne. Generalnie w tej klasie dalmierzy te elementy nie powinny odpadać "same" - ktoś musiał im pomóc. Albo było tam coś niefachowo gmerane, albo aparat zaliczył solidny łomot. Tedy na usta cisną się takie pytania: skoro było tam gmerane, to po co? a jeśli aparat gruchnął na ziemię, to czy tylko ten element doznał urazu po tej przygodzie.

Wniosek: niekoniecznie tylko dalmierz może być tam uszkodzony.
ODPOWIEDZ