jacekCz pisze:To, o czym piszecie, jest tysiąc razy ważniejsze i ciekawsze, niż wymuszone cyknięcie 365 zdjęć i "regulaminowe" zużywanie rolek.
Ale właśnie, jak będziesz robił to z głową, to regulaminowe zużywanie rolek przełoży się w ciągu nawet miesiąca w to co nazwałeś naprawdę ważne.
Ja od roku, co prawda nie metodycznie, ale w miarę wolnych mocy przerobowych fotografuję BB. W tej chwili już mam coś co można nazwać mikro zbiorem zmian.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Przyjade , to mi pokazesz he he ! Przy okazji - mialem ostatnio niezla ''polewke'' - uznany polski fotograf ( oszczedze nazwiska ) po miesiecznym pobycie w IRL napisal , ze nie ma co fotografowac w tym kraju ... Jesli ktos tak spoglada , to rzeczywiscie zostaje mu tylko uprawa warzyw - jak piszesz .
A zart mam nadzieje zlapales , jesli nie , to przepraszam !
Pzd.
nord pisze:
myślimy bardzo podobnie. w Mielcu gdzie mieszkam, od kilkunastu lat dokonywane są ogromne zmiany. zmienia się architektura, przyroda, przemysł ...
A masz taki bar dworcowy?
W l. 80 pociąg z Sandomierza do Dębicy miał tam w południe nie wiadomo po co długa przerwę, starczało na (całkiem niezły) kotlet w barze.
niestety :( "restauracja" Dworcowa nie istnieje już od dawna. na jej miejscu stoją jakieś szeregówki czy inne sklepy. natomiast za nimi na błoniach, latem kwitnie bujne życie towarzyskie
Wole sie upewnic . Ludzie nerwowi robia sie w kryzysie ( w moim wypadku ''tworczym'' i ''sredniego wieku'' ) . A wracajac do ''projektow'' - od mojego przyjazdu tutaj ( IRL ) fotografuje emigrandzka , czarna , afrykanska spolecznosc . Wlasciwie nie wyznaczylem sobie ram czasowych i scislego tematu i to byl blad ... nie potrafie ( nie chce ) zakonczyc cyklu ... ale powoli widze ''swiatelko w tunelu'' . Systematyzuje material tematycznie i moze z tego cos sie wykluje . Moze .
Przy okazji lokalne srodowisko ma stalego dostawce odbitek he he .
Pozdrawiam .
Uważaj J.A. Jedna małolata zaprosiła na Face Booku znajomych na imprezę... Przyjechało ponad tysiąc osób i doszło prawie do zamieszek ulicznych.
Co by było, jakby do BB przyjechali wszyscy z "Koreksu"?
...a właściwie... ciekawy to byłby temat fotograficzny...