Baryt konfekcjonowany przez Adorama - Adorama Fiber Base

J.A. · Post autor: **J.A.** » 03 gru 2012, 14:53

jerezano pisze:Plastik zasadniczo musiałbym chyba suszyć na suszarce. Bo szyby mam już przygotowane, ale jak trzeba to i libellę sobie kupię...

Plasti się suszy na sznurku, a baryty na suszarce, lub szybie.

sp pisze:Ale bzdurzysz.. przesyłka z Adoramy kosztuje mniej niż np. z B&H i jest porównywalna z innymi opcjami z USA. Ale ty oczywiście wiesz lepiej jakie mają kontrakty z UPS i jakich mają handlowców...
Za granicę przesyłki lotnicze też tak tanio wysyłasz?

No właśnie Ty bzdurzysz, nie przyjmując oczywistych faktów. To był przykład, który miał Ci uświadomił mechanizm. Ale jak widać mocno skomplikowany.
Więc jeszcze raz prosto, bez wytęzania zwojów mózgowych.
Jasiek z ulicy płaci dolara.
Duża firma płaci 0,3 dolara, albo mniej.

A Adorama liczy za przesyłke tak jakby UPS policzył Jaśkowi z ulicy. Co wcale nie dziwi bo to w końcu jankesi, czyli cwaniaki.

Za granice wysyłam za jakieś 60% ceny z cennika.

sp · Post autor: sp » 03 gru 2012, 15:41

J.A. pisze: No właśnie Ty bzdurzysz, nie przyjmując oczywistych faktów. To był przykład, który miał Ci uświadomił mechanizm. Ale jak widać mocno skomplikowany.
Więc jeszcze raz prosto, bez wytęzania zwojów mózgowych.
Jasiek z ulicy płaci dolara.
Duża firma płaci 0,3 dolara, albo mniej.

A Adorama liczy za przesyłke tak jakby UPS policzył Jaśkowi z ulicy. Co wcale nie dziwi bo to w końcu jankesi, czyli cwaniaki.

Za granice wysyłam za jakieś 60% ceny z cennika.

J.A przestań proszę, sobie oszczędzisz wstydu a innym nerwów..

Paczka 10lbs z Adoramy UPS Worldwide Express - 100USD
Ta sama paczka i opcja od prywatnej osoby - 500USD

ups.com adorama.com
W zasadzie to powinieneś sprawdzić tę informację przed wysłaniem swojego posta, ale rozumiem, że łatwiej było napisać o jankesach-cwaniakach.

rbit9n · Post autor: **rbit9n** » 03 gru 2012, 15:47

jerezano pisze:Moja wiedza jednak ma poważną lukę... 25 lat temu suszyłem na dwustronnej libelli, na płytach. To jaki to był papier wtedy? Przecież nie baryt.
Wybaczcie te moje pytania, ale naprawdę wiele się zmieniło przez ten czas... ;)

oczywiście że baryt i to cienki.

@J.A., @sp: możecie skończyć temat przesyłki? dziękuję.

figureliusz · Post autor: **figureliusz** » 07 maja 2013, 19:59

Papier dotarł (baryt, multigrade), przetestowany, lampa na ledach 590 nm nie zaświetla.
Wyniki - kupię jeszcze raz większą ilość, bo przy moich potrzebach różnica w łapie, że Ilford jest minimalnie grubszy nie ma znaczenia. A Adorama jest trzy razy tańsza :)

necropost · Post autor: **necropost** » 27 lip 2013, 12:28

Witajcie serdecznie ! Czy ktos probowal moze papierkow z BH photo ? ja czekam na przesylke (koszyk na baterie do mamiyki i papier ra4 konfekcjonowany) sporo tam towaru ktory u nas niedostepny (chodzi o marki) baryty, plastiki i BW i kolorowe , czy ktos juz tam kupowal ? Cla normalnie na urzedach czy odpuszczaja widzac ze to ... papier ?:)

pozdrawiam

ulv · Post autor: **ulv** » 28 lip 2013, 12:39

Czym wysyłka? Nie boisz się, że Ci materiały na CT puszczą? Podejrzewam, że Adorama tylko konfekcjonuje, ktoś im to robi, ale kto? W urzędzie celnym może być różnie, zależy od wartości, wielkości paczki, spedytora i szczęścia...

J.A. · Post autor: **J.A.** » 28 lip 2013, 13:19

Obowiązek zapłacenia cła i podatku VAT spoczywa na sprowadzającym towar. A z tego wynika, że celnik, ani firma kurierska nie ma obowiązku zgłoszenia towaru do oclenia, czy opodatkowania. I jeżeli przesyłka przyszła do adresata, nie oclona/opodatkowana (a jest to możliwe), to ja bym nie nazwał tego szczęściem, bo w myśl ustawy o podatku VAT US ma na to kilka lat by sprawdzić czy podatek został odprowadzony. A jak sprawdzą i uznają, że nie wszystko jest legal, to importer ma kłopoty, a ich wielkość jest zależna od humoru urzędnika skarbowego i kwoty z jaką mamy do czynienia. Przy czym ważniejszy jest pierwszy czynnik.

ulv · Post autor: **ulv** » 28 lip 2013, 13:56

Ok, z tym szczęściem wyraziłem się nieprecyzyjnie, raczej w realiach polskich termin "niedopatrzenie urzędnika" jest bardziej trafiony

necropost · Post autor: **necropost** » 28 lip 2013, 17:27

Nie chodzi o strach przed tym czy puszcza czy bezwzglednie cla i czy otwieraja czasem opakowania co moze byc tragiczne , a dochodzenie tego ze zniszczyli towar moze trwac dlugo , a mialem juz tak ze sobie moj aparat odpakowali , jednakze odpakowanie aparatu to nie problem , ale klopotem moze byc odpakowanie papieru i o to mi chodzi czy ktos stamtad bral i jakie ma doswiadczenia

pozdrawiam

taharii · Post autor: **taharii** » 28 lip 2013, 21:44

Nie dość, że odpakowują to jeszcze naświetlają rentgenem, ogólnie uważam, że bez oznakowania jakiegoś opakowania ryzyko jest dość spore.

necropost · Post autor: **necropost** » 28 lip 2013, 23:33

taharii a skladales kiedys reklamacje na urzedzie za zniszczenie tego co przyszlo ? no bhphoto wysyla ups saverem wiec bedzie szlo przez agencje celna ups , paczki sa oznaczane na opakowaniach na bank jesli ida przez kuriera wiec jest szansa ze nie narobia lipy

pozdrawiam

taharii · Post autor: **taharii** » 29 lip 2013, 00:22

Nie wiem jak oznakowane są i na szczęście nigdy mi nic nie zniszczyli, ale wiem że celnicy w Przemyślu świecą rentgenem na losowe paczki, w tamtym tygodniu dostałem wezwanie. Okazało się, że zrobili zdjęcie aparatu, którzy do mnie przyszedł. Paczki nie otwierali ale nie wiedzieli co jest na zdjęciu więc kazali powiedzieć co to.
Za to wcześniej paczkę otwarli, w środku żarówki były i ich paczki też były otwierane.

Póki co nic nie zniszczyli, więc nie musiałem reklamować, ale przypuszczam, że ciężko by było reklamować jeśli paczka nie byłaby opisana jakoś, żeby od razu było wiadomo. Tylko pytanie czy taki celnik ma obowiązek respektować napis, żeby nie otwierać i nie prześwietlać. Przecież teoretycznie wszystko mogłoby być w takiej paczce.

necropost · Post autor: **necropost** » 29 lip 2013, 02:03

Witaj ! wiesz pytam bo ja podlegam pod urzad w zabrzu wiec jak cos leci usps'em a kiedys lecialo sporo blon i materialow instant to przypalilem celnika jak sie przymierzal otworzyc mi jedna paczke instaxa a na paczce bylo jasno opisane co to - jesli paczka idzie ze stanow to custom clearance zanim wyjedzie rowniez nastepuje wiec musi byc w miare dobrze opisane , a nasi jesli juz cla to ok taka praca tylko clic nie znaczy zniszczyc - bo np ci z zabrza specjalnie jakakolwiek inteligencja nie swieca

pozdrawiam

taharii · Post autor: **taharii** » 29 lip 2013, 02:36

Tak samo jest wszędzie. Po prostu się nie znają, nie czytają napisów i poza tym to mają wszystko dość głęboko...

J.A. · Post autor: **J.A.** » 29 lip 2013, 07:15

necropost pisze:ednakze odpakowanie aparatu to nie problem , ale klopotem moze byc odpakowanie papieru i o to mi chodzi czy ktos stamtad bral i jakie ma doswiadczenia

"Fabryczne" opakowania z regóły nie sa otwierane.

[ Dodano: Pon 29 Lip, 2013 ]

taharii pisze:Tylko pytanie czy taki celnik ma obowiązek respektować napis, żeby nie otwierać i nie prześwietlać. Przecież teoretycznie wszystko mogłoby być w takiej paczce.

Napis ma w głębokim powazaniu. Zaczyna się od faktury, co na niej jest napisane. Wydaje Ci się, że materiały do mammografi komputerowej (bardzo wrażliwe na promienie X) też otwierają lub prześwietlają?

[ Dodano: Pon 29 Lip, 2013 ]

taharii pisze:Tak samo jest wszędzie. Po prostu się nie znają, nie czytają napisów i poza tym to mają wszystko dość głęboko...

necropost pisze:a nasi jesli juz cla to ok taka praca tylko clic nie znaczy zniszczyc - bo np ci z zabrza specjalnie jakakolwiek inteligencja nie swieca

Juz przestańcie. Może wystarczyło obciązyć UC szkodami. Tak dochodzenie swoich praw to też umiejetność warta zdobycia.