A najlepszy to w ogóle jest sony bo ma 24x17 .
To dwa różne narzędzia jeden jest 6x7 drugi 6x6- niby można podziałać nożyczkami, ale nie każdy lubi- wolę od razu mieć tak, jak skadrowałem (co nie znaczy, że zdjęcie dobrze wyszło i nie wymaga przycinki).
To tyle- lepszość to pojęcie względne, przy wzięciu pod uwagę stosunku ceny do jakości i możliwości fotografa (który zwykle jest najsłabszym elementem zestawu do robienia fotek). W wojenki systemowo-sprzętowe się nie angażuję.
pattom pisze:Ja polecam BRONICA SQ-Ai, fakt ma bateryjki ale jeszcze w ciągu roku nie wymieniałem :), niezawodny i bardzo przyjemny aparat :)
O tak, kawał dobrego sprzętu. Niezawodny, solidny i dający sporo przyjemności z fotografowania. Moim zdaniem warto dołożyć parę stówek więcej i kupić SQ-Ai niż męczyć się z jakimiś ruskimi/dedeerowskimi badziewiami, które trzeba 1-2 razy w roku nosić do serwisu bo przestały trzymać czasy, nakładają klatki czy naciąg padł. Takie coś może służyć jedynie jako przycisk do papieru :P
Ponieważ masz bagnet sixa, brałbym coś najkrótszą drogą, czyli nowszego K88 w typie Hartblei czy innego CM. Bez przejściówek, ma wszystko, co trzeba na początek. No i spust z boku (z Kalejnarem 150 wężyk wchodził notorycznie w kolizję : ). Miałem (K88), robiłem, było fajnie (ale z kwadratem się nie polubiliśmy jednak). Jak chcesz podotykać w Lublinie, idź na Zieloną 5 do komisu (Foto-Helix), jeszcze niedawno miał sporo gratów ; ).
nipen pisze:(...)Jak chcesz podotykać w Lublinie, idź na Zieloną 5 do komisu (Foto-Helix), jeszcze niedawno miał sporo gratów ; ).
Gratów sporo, ale w stanie (przynajmniej jak ja zaglądałem) raczej mało obiecującym no i ceny z kosmosu (począwszy od 35 plnów za wężyk bez blokady i ze sparciałą "owijką" po 250-300 za rozklekotanego Chinona na M42).
Dwa Psixusy stoją (stały jeszcze około czwartku przynajmniej) w komisie przy Pl. Łokietka (piętro - "Fotostar") z ceną coś około 400 chyba złociszy.
Co do jakości i cen to się zgadza, ja sugerowałem jedynie pomacanie, bo nic tak nie chroni przed rozczarowaniem, jak uprzedzenie rozczarowania macaniem... . "Fotostar" faktycznie ma sprzęt trochę lepszy, ale malutko (trzeba trafić). Pozdrawiam.