Fomapan 100/120 - U L T R A 1 0 0 - O co chodzi?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

krzychu128
-#
Posty: 259
Rejestracja: 31 gru 2010, 02:54
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: krzychu128 »

Miałem takie samo świństwo na Fomie 100. Świeża rolka 120 z terminem 2013r.
Dołączam link do zeskanowanego fragmentu odbitki:
http://eserwis.rzeszow.pl/foto/epson001.jpg
Coś takiego wyszło na kilku pierwszych klatkach.
Ostatnio zmieniony 09 cze 2011, 21:13 przez krzychu128, łącznie zmieniany 1 raz.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Już gdzieś ktoś po tym mówił. Też to mam. Na 200-setkach, nie wszystkich. Setek jeszcze nie próbowałem. Wygląda na to, że cała ta partia z terminem do 2013 musiała Fomie chyba zawilgotnieć. wnioskuję z faktu, że właśnie wołałem rolkę Delty 100 i też to mam, tylko duuużo gorsze (aktualnie wygląda "cool", jak jakaś tekstura w tle). Te rolki Delty ewidentnie mi zawilgotniały i wnioskując z kierunku linii (zawsze w kierunku rozwijania) są to ślady po wyrwanej emulsji.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

znalazłem dziś watek na papugu http://www.apug.org/forums/forum37/7046 ... lprit.html jak łatwo zauważyć, to nie jest nowa sprawa.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Aha, nie jest to świeża sprawa. Chyba przeglądałem ten wątek wcześniej. Ponoć filmy z datą do 2015 już nie mają tego problemu, tylko jak zamówić filmy z Freestyle z taką datą tylko ? Planuję skontaktować się z Freestyle na ten temat.
szoszon
-#
Posty: 31
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:00
Lokalizacja: Chojnice

Post autor: szoszon »

rbit9n pisze:aha, zanim zaczniecie używać aristy edu ultra lub zapragniecie kupić kolejną rolkę fomy, zastanówcie się dwa razy: http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,38841.html
pozdrawiam!
A ja myślałem, że te krechy na negatywie to moja wina. :-(
Dzięki, teraz będę lepiej spał. :-D
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Ciekawa dyskusja na temat tego filmu:
http://www.rangefinderforum.com/forums/ ... 63945.html
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Ha, i myślałem że nic mnie już nie zaskoczy, a tu nagle... coś takiego:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wszystko na Fomie 4x5", ze świeżo kupionej i otwartej paczki, na dość długim czasie naświetlanie (i przy okazji z winietowaniem oraz niedoświetlone - korekta na efekt Schwarzschilda podana w dokumentacji byla chyba sporo za mala...).

W kazdym razie - wolalem rotacyjnie w tanku Jobo serii 2500, negatywy zaladowane do 2509n, tak jak zawsze. Wlalem 600ml wywolywacza i... 5 negatywow wyszlo tak jak te przyklady, a reszta - 7 - (w miare) normalnie. Np. ten: http://www.flickr.com/photos/przemur/58 ... hotostream - choc tez na końcu jest coś podejrzanego.

Czy kogoś też taka przypadłość kiedyś spotkała? Najbardziej prawdopodobne wydaje mi sie że wywoływacz nie docierał wszędzie jak należy, ale na kilkanaście razy jak wołałem rotacyjnie to by się zdarzyło pierwszy raz... i czemu? Wlałem 600ml... tak jak zawsze. Do tego, gdyby było za mało wywoływacza, to pewnie 4, 8 albo 12 arkuszy miałoby problem, a tutaj - 5....

A może jakiś problem z emulsją? Albo coś tłustego się dostało do tanka jakimś cudem i osiadło na emulsji? :roll:

----

EDIT: Przeanalizowałem problem, i to do czego doszedłem:

1. Butelka do której nalewałem wywoływacz była nieco odkształcona (jakby ściśnięta). Nalewając płyn do poziomu gdzie zakładałem że jest już 600 ml w istocie było jedynie 580 ml.
2. Do tej pory niemal zawsze wywoływałem rotacyjnie z wstępnym namaczaniem. Poniewaz Jobo nie zaleca robić tego w przypadku Xtolu, postąpiłem zgodnie z tą radą... w efekcie suchy film nasiąknął nieco więcej wywoływacza. Pewno nie jest to duży efekt, ale jak się zsumuje, być może dojdzie kolejnych kilka ml.

No cóż, myślę że to było to. Jest wiec lekcja na przyszłość. :)
Ostatnio zmieniony 03 lip 2011, 23:24 przez przemur, łącznie zmieniany 1 raz.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Czy szpula 2509n jest dla 12 arkuszy czy dla 6-ciu ? Specyfikacje jakie znalazłem mówią o 6-ciu. To wygląda jakby negatywy zachodziły na siebie blokując dostęp wywoływacza do emulsji. Brak 30 ml nie powinno dać takiego rezultatu.
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

2509n jest dla sześciu. Ale miałem ten większy tank (bodajze 2553/MultiTank 5) i dwie szpule.

Najbardziej ucierpiały 4 negatywy które były najbliżej rdzenia. Ten piaty to jakis bonusowy problem, ale moze zle mi wszedl w rowki i tego nie zauwazylem... W kazdym razie - jestem niemal pewien ze bylo za malo wywolywacza. Moze jak wlewalem plyn do butelki to tak naprawde nawet mniej sie w niej zmiescilo...
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

przemur pisze:2509n jest dla sześciu. Ale miałem ten większy tank (bodajze 2553/MultiTank 5) i dwie szpule.

Najbardziej ucierpiały 4 negatywy które były najbliżej rdzenia. Ten piaty to jakis bonusowy problem, ale moze zle mi wszedl w rowki i tego nie zauwazylem... W kazdym razie - jestem niemal pewien ze bylo za malo wywolywacza. Moze jak wlewalem plyn do butelki to tak naprawde nawet mniej sie w niej zmiescilo...
Na pewno nie za mało. Dla przykrycia trzech szitek potrzeba połowę z tego co dałeś. Wyskoczyły Ci z prowadnic, albo wsunąłeś jakoś dziwnie.
Wkładasz emulsją do rdzenia, czy odwrotnie? Nie zapomniałeś o płytkach, albo nie włożyłeś ich inaczej?
2509 to kapryśna szpulka, trzeba bardzo uważać. Po ciemku łatwo o pomyłkę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

J.A. pisze:
przemur pisze:2509n jest dla sześciu. Ale miałem ten większy tank (bodajze 2553/MultiTank 5) i dwie szpule.

Najbardziej ucierpiały 4 negatywy które były najbliżej rdzenia. Ten piaty to jakis bonusowy problem, ale moze zle mi wszedl w rowki i tego nie zauwazylem... W kazdym razie - jestem niemal pewien ze bylo za malo wywolywacza. Moze jak wlewalem plyn do butelki to tak naprawde nawet mniej sie w niej zmiescilo...
Na pewno nie za mało. Dla przykrycia trzech szitek potrzeba połowę z tego co dałeś. Wyskoczyły Ci z prowadnic, albo wsunąłeś jakoś dziwnie.
Wkładasz emulsją do rdzenia, czy odwrotnie? Nie zapomniałeś o płytkach, albo nie włożyłeś ich inaczej?
2509 to kapryśna szpulka, trzeba bardzo uważać. Po ciemku łatwo o pomyłkę.
Sprawdziłem właśnie dokłandnie i 2553 wraz z 2x2509n wymaga 560ml wg Jobo: http://www.jobo.com/jobo_service_analog ... cities.htm

Moze to nie 2x mniej, ale daje jednak powinno dawać jakiś zapas przy wlewaniu 600ml wywoływacza.

To ja już nie wiem co się stało, możliwe że coś źle włożyłem i szitki się skleiły... hmm, tajemnicza sprawa. Jak wyjmowałem nie zauważyłem jednak żeby coś było nie w porządku... Płytki chyba też siedziały normalnie... choć oczywiście niewykluczone że nieświadomie coś zrobiłem kompletnie źle (heh, nawet opowiadałem jedną anegdotkę jakiś czas temu w podobnym wątku). :)

Co do strony emulsji, to prawde mówiąc nie zwracam na to uwagi... czy to ma jakieś znaczenie? Wydawało mi się że o ile nie będzie zbyt mało płynu, to i tak dotrze z obu stron....

O kapryśności coś wiem. Na samym poczatku zdarzyło mi się ze dwa razy skleić szitki ze sobą, ale teraz mam przećwiczoną metodę wsuwania we właściwe rowki i od dawna nie miałem już z tym problemów.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10068
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

przemur pisze: Sprawdziłem właśnie dokłandnie i 2553 wraz z 2x2509n wymaga 560ml wg Jobo: http://www.jobo.com/jobo_service_analog ... cities.htm
Tak twierdzi Jobo i tyle faktycznie potrzeba, żeby poprawnie wołać. Z różnych względów, tak jest. Ale uwierz mi, kiedyś robiłem test organoleptyczny. Zapakowałem do koreksu szpulkę, a zamiast dekla mocno naciągnąłem strecha. Żeby przykryć szitkę najbliższ rdzenia wystarczy 420 ccm. Fakt nie jest to połowa 600, ale sporo mniej. Więc 600 to cho cho.
przemur pisze: To ja już nie wiem co się stało, możliwe że coś źle włożyłem i szitki się skleiły... hmm, tajemnicza sprawa. Jak wyjmowałem nie zauważyłem jednak żeby coś było nie w porządku... Płytki chyba też siedziały normalnie... choć oczywiście niewykluczone że nieświadomie coś zrobiłem kompletnie źle (heh, nawet opowiadałem jedną anegdotkę jakiś czas temu w podobnym wątku). :)
Czytałem :)
przemur pisze:
Co do strony emulsji, to prawde mówiąc nie zwracam na to uwagi... czy to ma jakieś znaczenie? Wydawało mi się że o ile nie będzie zbyt mało płynu, to i tak dotrze z obu stron....
Nie wiem, kiedyś wydawało mi się, że dobrze jest wkładać podłożem do rdzenia. Ale właśnie czasami miałem jasne plamy na negatywie, tak jakby w pierwszej fazie wywoływacz nie "mieścił" się między arkuszami. Utrwalone było zawsze ok. Więc może coś jest na rzeczy. nie wiem.
przemur pisze:
O kapryśności coś wiem. Na samym poczatku zdarzyło mi się ze dwa razy skleić szitki ze sobą, ale teraz mam przećwiczoną metodę wsuwania we właściwe rowki i od dawna nie miałem już z tym problemów.
Jak wołałem w 2509, to wszystko bardzo dokładnie sprawdzałem. Nawet domknięcie dekla, czy jest równo. Teraz wołam w expercie, to jest bajka.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

J.A. pisze:
przemur pisze: Sprawdziłem właśnie dokłandnie i 2553 wraz z 2x2509n wymaga 560ml wg Jobo: http://www.jobo.com/jobo_service_analog ... cities.htm
Tak twierdzi Jobo i tyle faktycznie potrzeba, żeby poprawnie wołać. Z różnych względów, tak jest. Ale uwierz mi, kiedyś robiłem test organoleptyczny. Zapakowałem do koreksu szpulkę, a zamiast dekla mocno naciągnąłem strecha. Żeby przykryć szitkę najbliższ rdzenia wystarczy 420 ccm. Fakt nie jest to połowa 600, ale sporo mniej. Więc 600 to cho cho.
Tak się domyslam że te 560ml jest już z jakimś marginesem. :)
J.A. pisze:Teraz wołam w expercie, to jest bajka.

Ech, szukałem kiedyś właśnie Experta, ale ceny... choć domyślam się że rzeczywiście warto :) Jednak musialbym też zmienić moje małe CPE2+ na coś większego... No nic, na razie spróbuję znowu szczęścia z 2509n. :)
Ostatnio zmieniony 05 lip 2011, 14:36 przez przemur, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Przepraszam ze pisze nowy post tuz pod poprzednim, ale jest zwiazany z tematem, a jednak nowy... :)

Otoz dzis bardzo uwaznie zaladowalem arkusze (korzystajac nadal z 2509n). Przygotowalem odpowiednia ilosc wywolywacza, etc. Przeprowadzilem caly proces....

Wyciagnalem filmy z koreksu... i niemal sie rozplakalem. :-( Wyszlo jeszcze gorzej niz ostatnio.

Za to wiem juz na 100% jaka jest bezposrednia przyczyna - nie kreci sie rdzen i filmy na nim. Albo mam dol tanku zbyt wyrobiony, albo... cos niedokladnie dociskam gorna pokrywe... :-( Ktos ma doswiadczenie z tankami Jobo?

Edit: Wydaje mi się żę to jednak wyrobiony spód... Ktoś wie czy mogę spróbować potraktowć to poxipolem i "zbudować" brakujący materiał, czy też chemia po pewnym czasie rozpuści klej?
Ostatnio zmieniony 16 wrz 2011, 00:13 przez przemur, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

nie wiem czy SG będzie się trzymał tego plastiku, z którego jobo robiło tanki. spróbuj może użyć żywicy. ja żywicą skleiłem kolbę ekspresu kawowego i połączenie wytrzymuje nawet mycie w zmywarce.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ