Chwilowo mam do dyspozycji jedynie anaret 105 w magnifaksie 4. Kłopot w tym, że mam do zrobienia po cosiu 24x36, 6x6 i 6x9. Jakie powiększenie maksymalnie wyciągnę z takich kombinacji w przypadku małego obrazka i kwadratu?
Tak przy okazji - 105 ma dużo większy gwint mocowania niż 80. Są na to jakieś przejściówki?
anaret 105 w magnifaxie 4 i różne formaty negatywów
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Tak, jest - pasuje do obiektywu 105mm (gwint mocowania 30mm). Ale już obiektyw 80mm ma za małą średnicę mocowania: jakieś 23mm. Podejdzie tam redukcja taka jak w Opemusie 6?Malfas pisze:w miseczke wkręcony jest pierscien redukcyjny
bo chyba o to pytasz?
wszystko masz opisane na kolumnie powiększalnika, aluminiowa tabliczka ze skalą i krotnością powiększenia dla różnych ogniskowych. sama skala jest na kolumnie pomiędzy bieżniami zębatymijanykiel pisze:Jakie powiększenie maksymalnie wyciągnę z takich kombinacji w przypadku małego obrazka i kwadratu?
właśnie sobie znalazłem... dzięki:)
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez janykiel, łącznie zmieniany 2 razy.
W obiektywie 105 masz M39x1, a w 80-tce M23,5x0,5 (ale nie jestem pewien tej wartości 0,5), to skok gwintu. A gwinty metryczne, czyli "M". Miseczka w Magnifaxsie ma oba rozmiary fabrycznie. W M39 jest wkręcona redukcja na M23.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"