Superpan 200 przezroczysty po wywołaniu - gdzie jest błąd?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10070
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Minolciarz1979 pisze:Hmmm... Ja zawsze uzywam destylki albo kupowanej w marketach, albo jako kondensat z klimy/osuszacza chłodniczego i nigdy nic się nie stało. A generalnie bełtam w Rodinalu 1+100 lub D76 1+1. Więc jakoś nie wierzę w te zabijanie reduktora.
Nie musisz w nic wierzyć.
Ja zawsze doprowadzam wodę osmotyczną (bo takiej używam) do pH 7. I dopiero wtedy używam jej do rozcieńczania płynów i rozpuszczania proszków. A oto pomiary.
Rodinal 1+9, czyli bardzo stężony w destylce 12 pH.
Rodinal 1+99 w destylce pH 11. A teraz ciekawostka 4+396, czyli teoretycznie to samo co poprzednio pH 11,8. Robiłem pomiary dwa razy, więc pomyłka raczej wykluczona.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

J.A. pisze:
Minolciarz1979 pisze:Hmmm... Ja zawsze uzywam destylki albo kupowanej w marketach, albo jako kondensat z klimy/osuszacza chłodniczego i nigdy nic się nie stało. A generalnie bełtam w Rodinalu 1+100 lub D76 1+1. Więc jakoś nie wierzę w te zabijanie reduktora.
Nie musisz w nic wierzyć.
Ja zawsze doprowadzam wodę osmotyczną (bo takiej używam) do pH 7. I dopiero wtedy używam jej do rozcieńczania płynów i rozpuszczania proszków.
Apropo, czy do zmiany pH wody do celów fotograficznych można uzywać np. srodków do akwariów? Pytam dlatego że robienie sobie roztworów kwasu siarkowego lub wodorotlenku sodu w warunkach domowych trochę mnie przeraża... :)
piotr
-#
Posty: 132
Rejestracja: 06 kwie 2008, 13:32
Lokalizacja: Warszawa Falenica

Post autor: piotr »

Nie wygłupiaj się. Przegotuj wodę. Taka wystarczy. Gotowanie kilka minut od wrzenia wystarcza. Robię tak od wielu lat. Dopełniaj tylko pod korek, żeby powietrza nie złapać.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10070
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

To zależy od kilku rzeczy. Jaki jest kranowit. Jak twardy, to jednak lepiej używać demi/osmozy/destylki. Czy robi się tylko cz-b, czy także kolor. Ja wołam w kolorze, więc żeby nie komplikować i ujednolicić robię wszystko w osmozie. Się sprawdza.
przemur Bez przesady. To jest naprawdę łatwe i nie wymaga w zasadzie nawet specjalnych środków bezpieczeństwa. Trzeba tylko używać swoich zwojów mózgowych. Sodę kaustyczną się łatwo roztwarza tylko trzeba sypać powoli, żeby nie kipiała. Robisz 10% roztwór i już. A kwas? Pamiętaj chemiku młody zawsze wlewaj kwas do wody ;-) . Gumowe rękawiczki i gogle ochronne na oczy, to wszystko co trzeba.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2011, 21:32 przez J.A., łącznie zmieniany 2 razy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

:) Tak tak, ja rozumiem że to jest łatwe... ale staram się chuchać na zimne. Wywołuje w domu i bw i kolor, staram się trzymać chemię jak najdalej od domowników -schowaną w raczej szczelnym wielkim plastikowym pudle, umieszczonym bezpiecznie na szafie ;-)

Jak tak przeglądam ofertę sklepów chemicznych, to perspektywa kupienia minimalnej ilości 1kg wodorotlenku sodu żeby zrobić sobie ze 100 mililitrów roztworu, i odłożenie tego gdzieś w bezpieczne miejsce trochę mnie martwi... chyba że pozostałość wykorzystam jako alternatywę dla Kreta? ;-) Więc jeśli jest jakaś sprawdzona mniej żrąca alternatywa, to chętnie skorzystam. Albo ktoś wie gdzie można kupić jakieś mniejsze ilości?

A co do samej wody, to używam takiej z odwróconej osmozy... u mnie ma pH 6,0 (+/- 0,5), dla porównania, prosto z kranu pH 7,0. Więc może lepiej brać prosto z kranu? :)
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

przemur pisze:A propos, czy do zmiany pH wody do celów fotograficznych można uzywać np. srodków do akwariów? Pytam dlatego że robienie sobie roztworów kwasu siarkowego lub wodorotlenku sodu w warunkach domowych trochę mnie przeraża... :)
Co wy ? Na wojne idziecie ? Srodki bojowe Wam potrzebne ? Po co kwasy i tak silne zasady ? Jesli woda ma naturalny odczyn zasadowy (co malo prawdopodobne) to ja zostawiasz w spokoju. Jesli ma odczyn kwasny, to zazwyczaj niewielki i wystarczy odrobina boraksu, by to zniwelowac. Dasz zasady sodowej i wyzre Ci dziury w emulsji, a boraks jest bezpieczny.
Boraks kupisz w drogerii, moze byc ten do prania.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2011, 23:47 przez timor, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 18:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Ostatnio dowiedziałem się, że najlepszą wodą do rozcieńczania koncentratów jest woda dejonizowana (nie destylowana ani demineralizowana) ponieważ ma mniejszą przewodność elektryczną.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 2 razy.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

skad sie tego dowiedziales ? Ja tekiej teraz uzywam, ale dlatego, ze innej destylki nie moge dostac. Jakie to ma znaczenie dla procesu wywolywania ?
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 247
Rejestracja: 24 cze 2009, 11:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

slawoj pisze:Ostatnio dowiedziałem się, że najlepszą wodą do rozcieńczania koncentratów jest woda dejonizowana (nie destylowana ani demineralizowana) ponieważ ma mniejszą przewodność elektryczną.
Myślę, że przesadzasz, i to grubo. Poza tym, spójrz na etykietę butelki z tego zdjęcia i powiedz mi, jak odróżnić wodę demineralizowaną od wody ''dejonizowanej''?

download.php?id=1259
Pozdrawiam, Bartek.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10070
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

timor pisze:
przemur pisze:A propos, czy do zmiany pH wody do celów fotograficznych można uzywać np. srodków do akwariów? Pytam dlatego że robienie sobie roztworów kwasu siarkowego lub wodorotlenku sodu w warunkach domowych trochę mnie przeraża... :)
Co wy ? Na wojne idziecie ? Srodki bojowe Wam potrzebne ? Po co kwasy i tak silne zasady ? Jesli woda ma naturalny odczyn zasadowy (co malo prawdopodobne) to ja zostawiasz w spokoju. Jesli ma odczyn kwasny, to zazwyczaj niewielki i wystarczy odrobina boraksu, by to zniwelowac. Dasz zasady sodowej i wyzre Ci dziury w emulsji, a boraks jest bezpieczny.
Boraks kupisz w drogerii, moze byc ten do prania.
Słowem klucz w tym przypadku jest robię kolor. Aby z balansować barwnie kolorowy slajd to w zależności od jego producenta i odchyłki barwnej do wywoływacza barwnego należy albo dodać właśnie kwasu siarkowego, albo NaOH - soda kaustyczna. W tym przypadku boraks jest po prostu cieńki bolek.
przemur chemikalia należy trzymać pod kluczem. I wcale to nie musi być soda kaustyczna, żeby było niebezpiecznie.
slawoj pisze:Ostatnio dowiedziałem się, że najlepszą wodą do rozcieńczania koncentratów jest woda dejonizowana (nie destylowana ani demineralizowana) ponieważ ma mniejszą przewodność elektryczną.
Warto przeczytać to To sporo wyjaśnia.
enthropia pisze:Myślę, że przesadzasz, i to grubo. Poza tym, spójrz na etykietę butelki z tego zdjęcia i powiedz mi, jak odróżnić wodę demineralizowaną od wody ''dejonizowanej''?

download.php?id=1259
Poprzez przeczytanie tego co na tej etykiecie jest napisanie, porównanie z wiedzą nt. wody i wyciągnięcie wniosków. :-)
Ostatnio zmieniony 25 cze 2011, 10:52 przez J.A., łącznie zmieniany 3 razy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Ee tam, dzielicie włos na czworo. Mam w pracy czajnik elektryczny. W ciągu dnia kilka razy gotujemy wodę na kawę i herbatę. Wiadomo, że najlepsza kawa jest z wody pierwszy raz zagotowanej. No i postawiłem obok czajnika baniaczek 5 litrów, do którego zlewamy wodę z czajnika przed nalaniem świeżej. w ciągu dnia uzbiera się ze dwa litry takiej zlanej, odstanej (kamień), którą z powodzeniem używam do rozpuszczania wszelkich wywoływaczy i utrwalaczy. Nigdy nie było żadnych problemów i niespodzianek. Od przesady tylko krok do faszyzmu :mrgreen:
Lux mea lex
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

enthropia pisze:
slawoj pisze:Ostatnio dowiedziałem się, że najlepszą wodą do rozcieńczania koncentratów jest woda dejonizowana (nie destylowana ani demineralizowana) ponieważ ma mniejszą przewodność elektryczną.
Myślę, że przesadzasz, i to grubo. Poza tym, spójrz na etykietę butelki z tego zdjęcia i powiedz mi, jak odróżnić wodę demineralizowaną od wody ''dejonizowanej''?

download.php?id=1259
Krótkie definicje wód ( :mrgreen: ), czym się różnią i czemu destylkę trzeba buforować.

J.A. : O robieniu koloru niestety nie mam pojęcia, tak że przepraszam za bzdurne wtrącenie się się z tym boraxem. To tylko dotyczy B&W.
Awatar użytkownika
enthropia
-#
Posty: 247
Rejestracja: 24 cze 2009, 11:26
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: enthropia »

J.A. pisze:
enthropia pisze:Myślę, że przesadzasz, i to grubo. Poza tym, spójrz na etykietę butelki z tego zdjęcia i powiedz mi, jak odróżnić wodę demineralizowaną od wody ''dejonizowanej''?

download.php?id=1259
Poprzez przeczytanie tego co na tej etykiecie jest napisanie, porównanie z wiedzą nt. wody i wyciągnięcie wniosków. :-)
Wyobraź sobie że też wpisałem w google 'woda dejonizowana', i też przeczytałem wiadomości z linku, który podałeś. Ale to nie wyjaśnia problemu.
Nie spojrzałeś być może na etykietę butelki na której występują dwa napisy:
1. Woda demineralizowana.
2. Deionized water (w wolnym tłumaczeniu 'woda dejonizowana' od słowa 'ion' czyli jon).
I co teraz?

Poza tym, mam wrażenie że cała ta dyskusja na temat wody już dawno przekroczyła granicę absurdu. :-)
Rozumując Twoją metodą żeby wywołać film trzeba mieć doktorat z wody...
A żeby pisać posty na forum trzeba mieć doktorat z informatyki czy z polonistyki? Czy może z obu dziedzin? ;-)
timor pisze: Krótkie definicje wód ( :mrgreen: ), czym się różnią i czemu destylkę trzeba buforować.
Wyobraź sobie że na etykiecie wody którą kupiłem nie drukują 'definicji wód', nawet krótkich.
Ostatnio zmieniony 25 cze 2011, 16:21 przez enthropia, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam, Bartek.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

whooooa! jak mawiali starożytni kowboje na preriach Arizony. zanim Koledzy pójdą na kosy i pałasze, proponuję rozładować napięcie i poczytać o pH http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/ph.htm

ps. przepraszam, że nie wspomniałem o widłach, ale z widłami chodziło się na ogry, a takowych chyba tu nie ma.

pps. wracając do tematu, ja używam wody z dzbanka brity i nigdy nie miałem problemu.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
piotr
-#
Posty: 132
Rejestracja: 06 kwie 2008, 13:32
Lokalizacja: Warszawa Falenica

Post autor: piotr »

Dzięki rbit9n ... dzięki technik ... Jak widzę moja metoda ze zwłykłą wodą jest jak najbardziej poprawna. Trzeba tylko trzymać się powtarzalności. Ja ostatnio leję zwykłą z kranu i też jest ok. Często zatracamy się w parametrach nic nie znaczących, a zapominamy o kompozycji ... Wazne, zeby miec skalibrowany negatyw i swoje patenty na wywolywanie.
ODPOWIEDZ