Korpus M42

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

timor pisze:Myślę, że 10% różnicy napięcia prądu w przypadku pomiaru światła to dużo i odczyt światłomerza takiego jak w Yashica AX będzie nieprecyzyjny.... Nie bez powodów stosowano ogniwa rtęciowe.
Nie znam modelu, nie widziałem schematu. Wiem że JEŚLI jest jak mówisz, projektujący taki wrażliwy układ pomiarowy BY MIAŁ problemy z zaliczeniem z przedmiotu. Ale wszystko możliwe.

W fotografii różnice świateł to 1:1000 lub do 10tys, czujnik nie jest zupełnie liniowy, ale mniej więcej działa w podobnej dynamice (więc gigantycznie większa niż np. pomiar wagi elektronicznej, woltomierza do napięcia w gniazdku itd) z dokładnością niewygórowaną strzelam 30%, to nie labolatorium. Skala fotograficzna jest logarytmiczna, nie liniowa.

Mimo wszystko uważam, nawet gdyby obwód nie był skompensowany, że 10% nie ma znaczenia. Spadek 20-30% napięcia baterii pod koniec żywota to problem zwykle bardziej dla elektroniki która musi przekraczać pewne napięcia progowe, niż dla czujnika. Wypowiedź ogólna, zupełnie teoretyczna, wykładowa. Wzięcie 80$ za skompensowanie 10% uważałbym jednak za zmyślny marketing. Zawsze jednak mogą być inne okoliczności w konkretnym wykonaniu.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Spójrz na to:
http://www.buhla.de/Foto/batt-adapt-US.pdf
Jeśli ktoś z nas dwóch ma to rozumieć , to z pewnością będziesz nim Ty.
Przy okazji; ja nie mam problemu z bateriami w starych korpusach, używam osobnego światłomierza.
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

timor pisze:Spójrz na to:
http://www.buhla.de/Foto/batt-adapt-US.pdf
Jeśli ktoś z nas dwóch ma to rozumieć , to z pewnością będziesz nim Ty.
Przy okazji; ja nie mam problemu z bateriami w starych korpusach, używam osobnego światłomierza.
Thanks.

1. silver-oxide can be used .... have constant voltage.
2. że napięcie jest "too high". Pomedytujmy. Instrukcje sa pisane na jakimś etapie, z jakąś wizją (konsumenckiego) użycia. Nie mogło byc napisane o kompatybilności z nieistniejącymi wtedy bateriami. Czytał bym (na swój uzytek) w sensie "baterie o wyższym napięciu nie są autoryzowane". Wierzę, że jak inżynier odebrał normalne wykształcenie, działa to w szerszych warunkach niż opisane.
3. Autoryzacje i instrukcje. Wiem, że nikon F90 chodził z litowymi 'nieoficjalnie' (kilka miliwoltów wyżej i większa wydajność w porywach) podczas gdy do instrukcji F90X już zostały wpisane, nie sądzę by elektronika była zmieniana. Po prostu napisali, że może być.
4. Nie znam yashiki. Nkon FG akceptuje od 2x 1.35V do 2x1.55V. W tym przypadku jest to opisane (w skrajnych jest oficjalne ostrzeżenie, że tester napięcia daje fałszywe info, co jest oczywiste, i żeby się tym nie przejmować)
5. Eksperyment z diodą Shotkyego może mieć sens, dla wrażliwych (tam się trzeba wczytać w ten PDF, również o testerze są uwagi). grosze i lutownica.
6. nie spotkałem obwodu elektronicznego na 5.6V który by uległ uszkodzeniu przy 6V.
7. Moje spodziewania co do dokładności pomiaru już podałem. Nie bawię się starociami, ale wyobrażam sobie jakbym musiał, pożyczył bym zasilacz labolatoryjny, przypiął kabelkami i zrobił kilka testów na obu napięciach. Niedokładność pomiary z tytułu upływu lat (teza z tego artykułu) byłaby większa niż z zasilania.
Wymowa artykułu (że napięcie wpływa znacznie na pomiar) staje się bardziej jasna zważywszy, że można za drobną opłatą coś ZAMÓWIĆ. Zresztą lubię ten rodzaj marketingu i szanuję, przekonanie do kupienia u kogoś przez dzielenie się jego wiedzą ;)

PS. Światłomierz Świerdłowsk, CdS przy zdychającej baterii, trudno diodę LED zobaczyć, ale mierzy ciągle ok. Jestem pewien, +10% tez by było ok, tylko dioda nieco jaśniejsza.
Awatar użytkownika
Kubsen
-#
Posty: 50
Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:02
Lokalizacja: Sopot

Post autor: Kubsen »

czyli jednymyn sensownym rozwiązaniem jest zakup światłomierza, i pomiar nim, a nie światłomierzem z Yashicy?
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

Kubsen pisze:czyli jednymyn sensownym rozwiązaniem jest zakup światłomierza, i pomiar nim, a nie światłomierzem z Yashicy?
Może się uda że będzie mierzyć, a jak nie to zewnętrzny. Tak bym podsumował.
Na 99% próba na 6V niczego nie uszkodzi.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2011, 10:54 przez jacekCz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kubsen
-#
Posty: 50
Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:02
Lokalizacja: Sopot

Post autor: Kubsen »

ALe i tak efekt 10%, 0%, -10%, -20%zostanie. Czyli co jakiś czas będe musiał "dostrajać" Yashice do innego światłomierza ?
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

Kubsen pisze:ALe i tak efekt 10%, 0%, -10%, -20%zostanie. Czyli co jakiś czas będe musiał "dostrajać" Yashice do innego światłomierza ?
Wcale nie jest oczywiste, czy efekt +10% albo -20% w ogóle wystąpi, to po pierwsze. Stawiam że nawet nie. Nie projektowali tego księgowi tylko inżynierowie.

A po drugie, wiesz ile to w fotografii jest (przyjmijmy pesymistycznie nawet) +20% procent swiatła? To ćwierć działki. To nawet nie nastawisz na tym aparacie.

20% to jest tyle, ile w wojsku pół litra na dwóch.
Awatar użytkownika
Kubsen
-#
Posty: 50
Rejestracja: 05 kwie 2011, 17:02
Lokalizacja: Sopot

Post autor: Kubsen »

Aha. W yashicy, ktorą kupilem jest zestaw bateri. Czy 86 zl. za calosc (aparat + baterie) to duzo czy nie?
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5571
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

hy! jako że poniekąd ja namówiłem kol. Kubsena na zakup electro AX, spieszę z wyjaśnieniem, że w dalmierzach electro 35 był w obwodzie tranzystor czy też dioda, która reguluje napięcie do 5,6V. element ten był montowany fabrycznie. można podejrzewać, że i w electro AX powinno być takie zabezpieczenie. tak czy siak, jeden znajomy z AT też ma taką yashicę i postaram się go wypytać, jakie stosuje baterie i jak się one sprawują.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

rbit9n pisze:... był w obwodzie tranzystor czy też dioda, która reguluje ...
Właśnie, raczej się spodziewam zrobienia zgodnie z zasadami (lub obwód z zasady działania odporny na zmiany). Wtedy to jeszcze projektowali inżynierowie, dopiero niedawno księgowi (a prawnicy do tych tworów piszą instrukcje)
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

rbit9n pisze:hy! jako że poniekąd ja namówiłem kol. Kubsena na zakup electro AX, spieszę z wyjaśnieniem, że w dalmierzach electro 35 był w obwodzie tranzystor czy też dioda, która reguluje napięcie do 5,6V. element ten był montowany fabrycznie. można podejrzewać, że i w electro AX powinno być takie zabezpieczenie. tak czy siak, jeden znajomy z AT też ma taką yashicę i postaram się go wypytać, jakie stosuje baterie i jak się one sprawują.
To by było dobrze, bo byłby punkt odniesienia. W kilku innych opiniach na temat tego modelu pisano o użyciu bateri 6-cio woltowej. Ale tylko tyle.
Wszystko to, to na razie spekulacja. W teorii regulatory prądu nie byly instalowane w niektórych modelach dla obniżenia kosztu. Punktem odniesienia dla światłomierza było wtedy napięcie bezpośrednio z baterii (wtedy 10% różnicy może mieć znaczenie). Rtęciowe trzymają stały woltycz niemal do końca swego żywota, więc się do tego nadają. Jeśli kamera ma regulator, to nie widzę żadnego innego powodu na użycie ciężko trującej baterii w ogóle, jedynie, że taki był Zeitgeist wtedy. No cóż, w tych samych latach minolta stosowała w swoich produktach zwykłe alkaliczne "guziki" do "napędu" światłomierza i reszty elektroniki. I nikon też, a canon nie, przynajmniej FTb. Z baterią alkaliczną nie ma dobrego pomiaru światła, dopiero adapter to załatwił. Jakkolwiek jeszcze starsze spotmatiki pentaxa mimo użycia baterii rtęciowych mają wbudowany regulator napięcia. Tak, że poruszam tą kwestię tylko w celu zwrócenia na nią uwagi kolegi Kubsena jeśli zauważy systematyczne błędy w ekspozycji swoich negatywów.

<Wcale nie jest oczywiste, czy efekt +10% albo -20% w ogóle wystąpi, to po pierwsze. Stawiam że nawet nie. Nie projektowali tego księgowi tylko inżynierowie. >
Co do księgowych, obawiam się, że mają oni bardzo duży wpływ na inżynierów projektujących nie tylko aparaty fotograficzne.

<A po drugie, wiesz ile to w fotografii jest (przyjmijmy pesymistycznie nawet) +20% procent swiatła? To ćwierć działki. To nawet nie nastawisz na tym aparacie. >
Jeteś pewien ? 20% mierzonego światła to, przyjmując że dynamiczny zasięg filmu jest okolo 6-7 stref, byłaby przynajmniej jedna przesłona, albo inaczej 20% różnicy w gęstości negatywu.
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

timor pisze:>
Jeteś pewien ? 20% mierzonego światła to, przyjmując że dynamiczny zasięg filmu jest okolo 6-7 stref, byłaby przynajmniej jedna przesłona, albo inaczej 20% różnicy w gęstości negatywu.
20% w skali liniowej (jak luksy, wolty, mikroampery). Nie mieszaj do tego logarytmicznej w strefach. 20% to co kot napłakał.

Znalazłem: CdS, two LEDs in viewfinder(up or left: overexposed, down or right underexposed, both: ok) .
Nie dotykałem, kaszpirowskim nie jestem, pachnie jak mostek i komparator. To nie to, że księgowi chcieli zrobić dobrze nabywcom, po prostu mostek pomiarowy jest najprostszym i od razu pewnym sposobem idealnie pasującym do CdS. Nawet jeśli ktoś nie wyobrażał sobie baterii +/-10% (w co nie wierzę) to -20 i +50 celsjusza na pewno, inaczej byłby dupa nie inżynier.
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

Ludzie do Praktyk dają baterie 1.5V zamiast 1.35 i wszystko jest ok, nawet na slajdach, na upartego możesz ustawić o 1DIN mniej na skali czułości i pomiar będzie poprawny.
timor
-#
Posty: 371
Rejestracja: 28 sty 2011, 10:28
Lokalizacja: Toronto

Post autor: timor »

Kubsen pisze:Aha. W yashicy, ktorą kupilem jest zestaw bateri.
Jesli jest, to po prostu wyprobuj, czy dziala. Strzel krotki film, wywolaj "jak zawsze" i zobacz, czy masz negatyw z ktorym mozesz cos zrobic. Nie zwracaj za duzo uwagi na moje rozwazania z kolega Jackiem, bo mysmy przeskoczyli juz dawno istote tego watku i zeszli na manowce. Jest dobra szansa, ze caly ten alarm byl niepotrzebny. Yashica AX posiada tryb pracy w programie, to chyba znaczy, ze ma jakies uklady logiczne. A jesli tak to stabilizacja napiecia takze jest. Powodzenia i czekamy na Twoja relacje.
jacekCz
-#
Posty: 180
Rejestracja: 03 lut 2011, 21:08
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: jacekCz »

timor pisze:Nie zwracaj za duzo uwagi na moje rozwazania z kolega Jackiem, bo mysmy przeskoczyli juz dawno istote tego watku i zeszli na manowce.
Dokładnie, takie tak dywagacje.
filozof97 pisze:Ludzie do Praktyk dają baterie 1.5V zamiast 1.35 i wszystko jest ok, nawet na slajdach
Bo musi. Wszystkie znane mi Praktiki mają mostek, obwód nieczuły na napięcie zasilania. To naprawdę tak działa. Pierwszy semestr miernictwa czy fizyki na wydziale elektrycznym.
Swoją drogą, na pewno ktoś wynajdzie sobie biznes 'stabilizatory' do Praktik i co więcej przekona do tego klientów. Najlepiej przez panikę.
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2011, 06:00 przez jacekCz, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ