Wywoływanie w Tmax . Niejasne.

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

dune
-#
Posty: 9
Rejestracja: 15 lis 2010, 22:50
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Wywoływanie w Tmax . Niejasne.

Post autor: dune »

Witam

Chciałbym wywołać t-max 400 w T-max. Nie rozumiem jednak trochę tej broszury informacyjnej na stronie Kodaka.
Mianowicie producent podaje ze rozcieńczony 1+4 (5L) nadaje się do wywołania 48 filmów (na galon).

Czyli rozumiem ze w litrze wyjdzie 12 rolek, stosują oczywiście wydłużanie czasu wołania (po 16 rolce +1 minuta do czasu, po 33 +2 minuty).
Robię to tak tak że, rozrabiam te 5L wywoływacza. Korzystam cały czas z całości do wołania filmów, aż przerobię 48 rolek ? ( w sumie to wychodzi galon + ok 1L na regeneracje zawsze w baniaku)

Jak by to wyglądało gdybym np. chciał wywołać np 6 rolek, ale nie rozrabiając całego wywoływacza (mój koreks bierze ok 470 ml na dwie rolki 135 które są w środku).
Na logikę zrobił bym 600 ml chemii i wywołał normalnie w tym te 6 rolek. I do byłby już koniec dla tej porcji.

Może mi ktoś z szanownego doświadczonego grona to wytłumaczyć. Trochę sie w tym pogubiłem :roll:
Ten koncentrat to dla mnie nowość.

Dzięki z góry.
Awatar użytkownika
MarcinD
-#
Posty: 168
Rejestracja: 09 mar 2010, 23:57
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: MarcinD »

"Jak by to wyglądało gdybym np. chciał wywołać np 6 rolek, ale nie rozrabiając całego wywoływacza (mój koreks bierze ok 470 ml na dwie rolki 135 które są w środku).
Na logikę zrobił bym 600 ml chemii i wywołał normalnie w tym te 6 rolek. I do byłby już koniec dla tej porcji. "

i masz odpowiedź. Tak właśnie rób, tylko przed wołaniem dobrze jakbyś t-maxa wstępnie wypłukał bo potem Ci się wywoływacz zabarwi na kolor maski filmu.
dune
-#
Posty: 9
Rejestracja: 15 lis 2010, 22:50
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: dune »

Dzięki Marcin.
Czyli Nie wiedziałem że wiedziałem. Teraz wszystko mi się już zgadza.
Cenny materiał, wolałem nie ryzykować eksperymentami.
GeparD
-#
Posty: 25
Rejestracja: 15 kwie 2010, 01:51
Lokalizacja: Belfast

Post autor: GeparD »

MarcinD pisze:(...) I do byłby już koniec dla tej porcji. "

i masz odpowiedź. Tak właśnie rób, tylko przed wołaniem dobrze jakbyś t-maxa wstępnie wypłukał bo potem Ci się wywoływacz zabarwi na kolor maski filmu.
skoro ma byc to porcja "jednorazowa" to chyba bez znaczenia jest to zabarwienie?
pytam sie powaznie gdyz dopiero raczkuje w tej kwestii a moczac ostatnio delte 3600 w ID11 wylewajac wywojke wlasnie miala lekkie zabarwienie
"...nie ma ludzi normalnych, są tylko nieprzebadani..."
Awatar użytkownika
MarcinD
-#
Posty: 168
Rejestracja: 09 mar 2010, 23:57
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: MarcinD »

nikt nie mówił, że to ma być jednorazowe. W jednym roztworze woła się parę filmów, a zabarwienie może przeszkadzać.
GeparD
-#
Posty: 25
Rejestracja: 15 kwie 2010, 01:51
Lokalizacja: Belfast

Post autor: GeparD »

ale sam w poprzednim poscie napisales:
Na logikę zrobił bym 600 ml chemii i wywołał normalnie w tym te 6 rolek. I do byłby już koniec dla tej porcji.
czyli w tym przypadku jest bez znaczenia? chyba ze nie miales na mysli 6 rolek na raz, to wtedy zmienia postac rzeczy :)
Ostatnio zmieniony 12 lut 2011, 06:45 przez GeparD, łącznie zmieniany 1 raz.
"...nie ma ludzi normalnych, są tylko nieprzebadani..."
Awatar użytkownika
MarcinD
-#
Posty: 168
Rejestracja: 09 mar 2010, 23:57
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: MarcinD »

do kogo Ty to piszesz?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2011, 11:19 przez MarcinD, łącznie zmieniany 2 razy.
zbyszek kordys
-#
Posty: 4
Rejestracja: 23 lut 2011, 23:50
Lokalizacja: oława

Post autor: zbyszek kordys »

MarcinD kilkukrotne wołanie w zużytym wywoływaczu nie ma najmniejszego sensu i nie ma rowniez sensu dyskutowanie z ta zasada. Udowodnij ze splukana maska wplywa w jakikolwiek sposob na kinetyke procesu (w wolnej chwili oczywiscie, bo mam nadzieje ze wezmiesz sobie do serca ze jak wywolywacz jest purpurowy to sie go wylewa do scieku). To jest taka dosc dramatyczna sytuacja ze kolega dune zadaje pytanie bo nie ma pewnosci ale ma bardzo sluszne podejrzenia a ktos go odpowiedzia wprowadza w blad...
dune
-#
Posty: 9
Rejestracja: 15 lis 2010, 22:50
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: dune »

No to Panowie zdecydować się.
Tak na przyszłość.
zaphod
-#
Posty: 462
Rejestracja: 21 lut 2010, 20:37
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: zaphod »

zbyszek kordys pisze:MarcinD kilkukrotne wołanie w zużytym wywoływaczu nie ma najmniejszego sensu i nie ma rowniez sensu dyskutowanie z ta zasada. Udowodnij ze splukana maska wplywa w jakikolwiek sposob na kinetyke procesu (w wolnej chwili oczywiscie, bo mam nadzieje ze wezmiesz sobie do serca ze jak wywolywacz jest purpurowy to sie go wylewa do scieku). To jest taka dosc dramatyczna sytuacja ze kolega dune zadaje pytanie bo nie ma pewnosci ale ma bardzo sluszne podejrzenia a ktos go odpowiedzia wprowadza w blad...
Ale to nie Rodinal, tylko wywoływacz obliczony na określoną wydajność z określonej objętości. Nie wylewa się go po jednorazowym użyciu, tylko woła aż nie osiągnie się takiej ilości filmów, jaką podał producent. Gdyby było tak jak mówisz to np. paczka ID11 na 1 litr stocka starczałaby na wywołanie 3 filmów. Marcin ma rację.
ODPOWIEDZ