pytanie o "rozdzielczość" papieru:-)

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

pytanie o "rozdzielczość" papieru:-)

Post autor: Minolciarz1979 »

a mam takie pytanie - jaką "rozdzielczość" może mieć papier foto? Albo bardziej precyzyjnie zapytam - jaką ma gęstość "piksela" na cm2 lub lpm? Ktos coś wie? Wiadomo, że negatywy mają jakieś wartości lpm, a jak z papierem? Tak pytam z ciekawości, bo ostatnio są modne dyskusje i inne "kąsania" pstrykaczy cyfrowych, że ich matryce mają tyle a tyle pikseli :-) A czy ktos przypomnie jak to jest z negatywem? Jak przekształcić jednostkę linie na milimetr na "piksele"? :-)
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Papier ma niewiele. A film ma różnie. Producent zawsze podaje w materiałach (albo od razu liczbowo, albo w postaci wykresu MTF), na przykład:

http://www.kodak.com/global/en/professi ... /e4050.pdf
Joan
-#
Posty: 313
Rejestracja: 26 sty 2009, 15:40
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: Joan »

JaZ99 pisze:Papier ma niewiele.
Ale i tak więcej niż obiektyw powiększalnikowy, nawet ten najlepszy. A jeśli nawet ten obiektyw powiększalnikowy jest super idealny, to ten zdjęciowy nie da rady :-)
Emulsja światłoczuła w papierach jest zasadniczo podobna jak w filmach, nawet może drobniejsza (mniej czuła), ale o rozdzielczości decydują warstwy pośrednie i podłoże, które przyczyniają się do rozpraszania światła.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Joan pisze:Ale i tak więcej niż obiektyw powiększalnikowy,
papier ma rozdzielczość rzędu 10-20 lppm, obiektyw powiększalnikowy rzędu 20-60 lppm (zależy od przesłony).
Joan pisze:to ten zdjęciowy nie da rady
obiektywy zdjęciowe mają największy zakres rozdzielczości, dobre obiektywy mają 50-70 lppm.
Joan pisze:Emulsja światłoczuła w papierach jest zasadniczo podobna jak w filmach, nawet może drobniejsza (mniej czuła), ale o rozdzielczości decydują warstwy pośrednie i podłoże, które przyczyniają się do rozpraszania światła.
Emulsja filmowa cz-b potrafi osiągnąć rozdzielczość rzędu 150 lppm, a emulsja holograficzna nawet 1500 lppm.

Przy okazji: oko ludzkie zwykle osiąga 7-10 lppm
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

papier ma tylko 10-20 lmp??

Post autor: Minolciarz1979 »

a ja sądziłem, że znacznie więcej...
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Minolciarz1979 pisze:a ja sądziłem, że znacznie więcej...
Nie mierzyłem osobiście, taką informację można wygooglać. A po co większa rozdzielczość papieru? Człowiek i tak tego nie zobaczy.
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

Porzadne obiektywy powiekszalnikowe bez problemow maja 80 lppm i wiecej.
Joan
-#
Posty: 313
Rejestracja: 26 sty 2009, 15:40
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: Joan »

JaZ99 pisze:biektywy zdjęciowe mają największy zakres rozdzielczości, dobre obiektywy mają 50-70 lppm.
Tak tylko pamiętaj że przecież powiększasz tą "rozdzielczość", wystarczy x5 i już jesteś w granicach rozdzielczości papieru :-)
Ogólnie faktycznie papiery nie mają zbyt dużej wypadkowej rozdzielczości, bo po prostu nie jest ona potrzebna większa, chociaż na pewno jest w tym parametrze też spory rozrzut, tak intuicyjnie to pewnie baryty mają mniejszą, bo tam warstwa pomiędzy papierem a emulsją jest gruba i nierówna co powoduje większe odbicia rozmywające mikroobraz (może dlatego zdjęcia na barycie wyglądają lepiej ??)
JaZ99 pisze:Emulsja filmowa cz-b potrafi osiągnąć rozdzielczość rzędu 150 lppm, a emulsja holograficzna nawet 1500 lppm.
Tak, ale to jest naprawdę podobna mieszanina halogenków srebra jak w papierze, tylko o innym "stężeniu" i na specjalnym antyrefleksyjnym podłożu, stąd takie rozdzielczości.
A do holografii stosowane są zupełnie inne emulsje, tzw. Lippmana, tam musi być zapewniona rozdzielczość minimum 1500linii/mm, bo inaczej nie zarejestruje się prążków interferencyjnych, jakość hologramu jest wprost zależna właśnie od rozdzielczości płyty Lippmana.
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

Joan pisze: Tak tylko pamiętaj że przecież powiększasz tą "rozdzielczość", wystarczy x5 i już jesteś w granicach rozdzielczości papieru :-)
Nie rozumiem, co tu ma do rzeczy rozdzielczość papieru? Chyba oka ludzkiego?
Joan pisze:A do holografii stosowane są zupełnie inne emulsje, tzw. Lippmana, tam musi być zapewniona rozdzielczość minimum 1500linii/mm, bo inaczej nie zarejestruje się prążków interferencyjnych, jakość hologramu jest wprost zależna właśnie od rozdzielczości płyty Lippmana.
Hologramy zawsze mnie fascynowały. Znasz może takie miejsce, gdzie można spróbować samemu zrobić choć jeden?
Joan
-#
Posty: 313
Rejestracja: 26 sty 2009, 15:40
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: Joan »

JaZ99 pisze:Nie rozumiem, co tu ma do rzeczy rozdzielczość papieru? Chyba oka ludzkiego?
Wydaje mi się że ma, bo np. masz papier o bardzo dużej rozdzielczości i nigdy jej nie wykorzystasz, bo przy dużym powiększeniu będzie po prostu nie wykorzystana ze względu na rozdzielczość obiektywu. To podobnie jak powiększenie z cyfrowca z niedużą matrycą. A oczywiście rozdzielczość oka ludzkiego to inna sprawa, stąd w sumie ta rozdzielczość papieru jaka jest zupełnie wystarcza :-)
JaZ99 pisze:Znasz może takie miejsce, gdzie można spróbować samemu zrobić choć jeden?
Z wykonaniem hologramu to nie jest tak prosto :-( W czasie studiów na fizyce mieliśmy na jednym laboratorium wykonać hologram i to nie wyszło :-(
Potrzebny stabilny laser i odpowiednie lustra, a całość na bardzo stabilnym podłożu, żadnych drgań ! Płytę Lippmana naświetla się oczywiście bez żadnej optyki, rejestrowane są prążki interferującego światła (niewidoczne dla oka), ale pewnie żeby zrobić dobry hologram, to trzeba wcześniej nabyć sporego doświadczenia. Nie sądzę żeby gdzieś w Polsce można było "tak sobie" zrobić hologram, co najwyżej można pytać po wydziałach fizyki czy w ramach jakiegoś laboratorium studenckiego nie są one wykonywane, wówczas można próbować "wkręcić się" na obserwatora..
ODPOWIEDZ