Rob pisze:
myśl dalej :) Średni format to jest to.
Choć nie miałem właściwie jeszcze porządnej okazji, ale coś czuję, że potem myśli się jeszcze dalej i okazuje się, że wielki format to jeszcze bardziej to ;)
suchar pisze:wielki format to jeszcze bardziej to ;)
W tamtym tygodniu po raz pierwszy w życiu miałem okazję "pobawić" się w szkole wielkim formatem (Globica). Zdjęcia na papierze (ISO 3) odwracane po skanowaniu. Popieram przedmówcę -- wielki format ma swój urok ;)))
wpadła mi w ręce dzisiaj yashica, manualne ostrzenie i pomiar ekspozycji jest długi i uciążliwy, do tego ręczny naciąg film, hałas rozrywa uszy przy zwalnianiu migawki, puszka malutka a waży chyba więcej niż moje d200, wszystko dzieje się zbyt wolno! to jest katastrofa!