WYBORY

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 452
Rejestracja: 20 kwie 2008, 15:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

bowie pisze:czy to się tyczy też GRUZINEK?? :mrgreen:
Niestety nie dane mi było tego doświadczyć. Albo nie pamiętam, bo zbyt często czaczą mnie tubylcy częstowali ;-)
CHoSSeN OnE
-#
Posty: 82
Rejestracja: 18 sie 2007, 07:53
Lokalizacja: Wastelands (Rzeszów)

Post autor: CHoSSeN OnE »

Może dorzucę węglą do ognia, ale co tam.
bowie pisze:
rbit9n pisze:jaki masz wpływ? na kogo? chłopie, oszukuj się dalej.
z pewnością większy niż ci, co nie zagłosują i to jest podstawowa różnica w naszym rozumowaniu
Też z chęcią się dowiem jaki wpływ, na kogo, na co itp., bo "z pewnością większy niż ci, co nie zagłosują" nie jest jakimkolwiek argumentem.
radekone
-#
Posty: 343
Rejestracja: 10 gru 2009, 11:51
Lokalizacja: Edingrad
Kontakt:

Post autor: radekone »

Troche niektorych emocje poniosly z reakcja, poza tym proponuje sprawdzic w slowniku znaczenie slowa agitacja.

Sam czuje obrzydzenie do politykow a po wczorajszym przypadkowym obejrzeniu faktow (nie mam w domu telewizorni) szczerze mi sie odechcialo w ogole na wybory isc (jak i ogladac kolejne wydanie faktow) ale to byla bezstronna inicjatywa spoleczna a nie agitacja za jednym z kandydujacych blaznow. A to zasadnicza roznica.
"Panie, ja to jak kiedyś zdjęcie zrobiłem to klisza pękła, i ch*j!"
bowie
-#
Posty: 204
Rejestracja: 06 wrz 2007, 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bowie »

CHoSSeN OnE pisze:Też z chęcią się dowiem jaki wpływ, na kogo, na co itp.
niestety się nie dowiesz, przykro mi, ale musisz dalej żyć z tą niewiedzą
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

wiesz co bowie, przekonałeś mnie. zrobię niepotrzebnie te 350km do Lublina i nazad, tylko po to, żeby temu wąsatemu dziadowi zmniejszyć procenty. niech już będzie moja strata. i zrozum wreszcie, że żeby wybierać, trzeba mieć w czym. jak idziesz na targ i wszyscy mają robaczywe jabłka, i tak jest od 20 lat. to w końcu przestajesz chodzić na ten targ.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
bowie
-#
Posty: 204
Rejestracja: 06 wrz 2007, 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bowie »

rbit9n pisze:wąsatemu dziadowi
mamusia kultury nie nauczyła :(
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

nie w stosunku do zawodowych kłamców. od od mojej matki wara Kolego.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
kulka
-#
Posty: 56
Rejestracja: 18 lis 2009, 14:46
Lokalizacja: Poznań / Gdańsk

Post autor: kulka »

rbit9n: możesz głosować tam gdzie będziesz 20.06 przebywać, nie musisz jechać tam, gdzie jesteś zameldowany.

Co do Twojego porównania - jeśli idziesz na targ po jabłka, tzn że ich potrzebujesz. Więc jak wszystkie są robaczywe, to wybierasz te, które najmniej tych pełzających stworzeń mają. Bo później będziesz sobie pluł w brodę, że nie wziąłeś żadnych...
bowie
-#
Posty: 204
Rejestracja: 06 wrz 2007, 10:46
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bowie »

rbit9n pisze:nie w stosunku do zawodowych kłamców
w takim razie zagłosujesz na innego zawodowego łgarza, nie wiem czy twoje poczucie (nie)przyzwoitości to zniesie...
rbit9n pisze:Kolego.
nie jestem twoim kolegą
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

kulka aż taki tępy nie jestem. ale żeby mieć zaświadczenie o możliwości głosowania, muszę pojechać tam gdzie jestem zameldowany, czyli do Lublina, a następnego dnia muszę wrócić do Rzeszowa, żeby zapracować na swój chleb powszedni, z którego 50% idzie na tę hydrę nienasyconą. a w niedzielę, będę jeszcze gdzie indziej. proste i genialne.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
kulka
-#
Posty: 56
Rejestracja: 18 lis 2009, 14:46
Lokalizacja: Poznań / Gdańsk

Post autor: kulka »

rbit9n, nie uważam, żebyś był tępy, więc proszę nie unoś się. Poza tym nie masz do końca racji, gdyż wcale nie musisz wybierać się do urzędu, gdzie jesteś zameldowany. Jakbyś w czasie wyborów głosował w Rzeszowie, to wystarczyłoby żebyś dopisał się w Rzeszowie do spisu wyborców (osobiście lub via WWW). Jeśli będziesz za granicą, to możesz to zrobić też przez WWW. A jeżeli w innym miejscu Polski, to faktycznie, musiałbyś zdobyć zaświadczenie z Lublina, ale mógłby je ktoś za Ciebie odebrać (sądzę, że taką możliwość masz) i by Ci owe zaświadczenie wysłał pocztą. Wiesz, dla chcącego nic trudnego.Tym bardziej, że kandydują politycy, którzy poczynania tej nienajedzonej hydry chcą ukrócić.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

chłopie, jeden na jeden dzień w niedzielę tam gdzie jadę.
nie ma kto za mnie odebrać zaświadczenia.
nie będzie mnie w Rzeszowie.
co Ci jeszcze napisać? że czasem lepiej nie jeść jabłek, niż połknąć robacznicę?
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

Chętnie zamknąłbym ten temat, Ileż można sobie psuć nerwy i trwonić wzajemny szacunek hobbysty do hobbysty?
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
kulka
-#
Posty: 56
Rejestracja: 18 lis 2009, 14:46
Lokalizacja: Poznań / Gdańsk

Post autor: kulka »

Nie, wystarczy powiedzieć, który powód nieoddania głosu jest ważniejszy - ten, że nie masz za bardzo jak załatwić potrzebnego zaświadczenia (jak teraz piszesz), czy ten, w którym uważasz że Twój głos i tak nic nie zmieni, bo nie chce Ci się wybierać mniejszego zła (jak pisałeś wcześniej). Jeśli ten pierwszy jest ważniejszy to ok, rozumiem. Jeśli ten drugi, to się z Tobą nie zgadzam. I tyle w temacie :)
kulka
-#
Posty: 56
Rejestracja: 18 lis 2009, 14:46
Lokalizacja: Poznań / Gdańsk

Post autor: kulka »

Jerzy pisze:Chętnie zamknąłbym ten temat, Ileż można sobie psuć nerwy i trwonić wzajemny szacunek hobbysty do hobbysty?
Teraz już wiem dlaczego na innych forach wątki polityczne i religijne są od razu zamykane :)
Zablokowany