Fotografowanie fioletowego koloru

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Fotografowanie fioletowego koloru

Post autor: JaZ99 »

Znalazłem taki oto artykuł, który traktuje o rejestrowaniu fioletowego koloru przez aparaty cyfrowe i różne filmy.

http://zone-10.com/cmsm/index.php?optio ... 6&Itemid=1

Bycie fotografem ślubnym to jednak ciężki fach, szczególnie, gdy natrafi się na pannę młodą, której dopasowana suknia do kwiatów nie wychodzi już taka na zdjęciach ;)

Ktoś z Was spotkał się w rzeczywistości z podobnym problemem?
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

aż mnie zaciekawiłeś, powiem szczerze, tym artykułem. zaciekawiłeś do tego stopnia, że przejrzałem kilka fotek makro które wiszą sobie na aparaturach tradycjonalnych i oto wyniki:

http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,18014.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,10421.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,7914.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,7891.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,6123.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,5447.html

wszystkie fioletowe kwiatki są fioletowe, z wyjątkiem ostatniego barwinka mniejszego, który powinien być bardziej niebieski, a też wyszedł fioletowo-żwawy.

wszystko na fuji, niestety fioletowych kwiatków na kodaku nie posiadam.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
JaZ99
-#
Posty: 858
Rejestracja: 02 gru 2008, 15:57
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Post autor: JaZ99 »

rbit9n pisze:aż mnie zaciekawiłeś, powiem szczerze, tym artykułem. zaciekawiłeś do tego stopnia, że przejrzałem kilka fotek makro które wiszą sobie na aparaturach tradycjonalnych i oto wyniki:

http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,18014.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,10421.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,7914.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,7891.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,6123.html
http://www.aparaty.tradycyjne.net/foto,5447.html

wszystkie fioletowe kwiatki są fioletowe, z wyjątkiem ostatniego barwinka mniejszego, który powinien być bardziej niebieski, a też wyszedł fioletowo-żwawy.

wszystko na fuji, niestety fioletowych kwiatków na kodaku nie posiadam.
Fotografowanie kwiatków jest trudne, szczególnie, gdy grymasi kobieta widząca więcej kolorów podstawowych (http://www.klab.caltech.edu/cns186/papers/Jameson01.pdf)

BTW, sympatyczne kwiatki, szczególnie wentylator ;)
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

JaZ99 pisze:BTW, sympatyczne kwiatki, szczególnie wentylator ;)
dzięki.

ale co do kolorów to nie do końca. kończyłem kierunek apteczno-zielarski, a podczas oznaczania roślin kolor płatków korony jest dość ważny. i tak myślę, że kobiety chyba bardziej się rozeznają w dziwnych nazwach kolorów, bo różnice w odcieniach to ja widzę, tylko dla spokoju powiem że wszystkie są filetowe i basta. aha, i jeszcze jedno, daltoniści poprawnie widza kolory natury, znaczy kwiaty, trawy itp. problem się zaczyna dopiero w momencie widzenia barwników syntetycznych i monitorów.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
palindrom
-#
Posty: 30
Rejestracja: 17 sie 2009, 15:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: palindrom »

Prawdziwa jazda jest przy świetle jarzeniowym. Wszelkie świetlówki, żarówki energooszczędne, uliczne lampy rtęciowe etc. potrafią całkowicie zmienić postrzeganie barw obiektów, w dodatku nie dotyczy to tylko materiałów światłoczułych ale i oczu. Co ciekawe, pomimo że lampa błyskowa wykorzystuje wyładowanie w rozrzedzonym gazie, widmo światła jest z grubsza ciągłe (tylko trochę poszarpane), czyli odpowiada światłu żarowemu. To daje ciekawy efekt kiedy robi się zdjęcia z użyciem lampy w pomieszczeniach oświetlonych jarzeniówkami. Można się zaskoczyć ;-)
To jest metameryzm więc co innego niż w podlinkowanym artykule.
Ostatnio sam się przekonałem o odwzorowaniu fioletu fotografując fiołka. W rzeczywistości był wściekle fioletowy. Na zdjęciu był zupełnie purpurowy :-|
Nie wczytałem się mocno w ten artykuł więc nie wiem czy Autor odnosi się do transmisji światła przez obiektyw. Namierzyłem się tego trochę w obiektywach, lornetkach i filtrach. Na przykład dam tą Sigmę 70-300:
http://www.optyczne.pl/182.9-Test_obiek ... misja.html
Warstwy przeciwodblaskowe, żeby miały dobrą skuteczność w większości widzialnego spektrum, projektuje się od ok. 400nm i tam bardziej złożone układy osiągają transmisję rzędu 50%. Dużo mniej niż udział pozostałych barw, niestety.
Ciekawostka - najwięcej fioletu (i UV) przepuszczają... Tanie filtry UV (niektóre droższe też) :-D
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
— Mark Twain
ODPOWIEDZ