Wywoływanie slajdów w chemii E-6 Tetenal Colortec 3-bath

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

zaslav
-#
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2009, 16:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zaslav »

Pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze:
Chemię rozrabiam w demineralizowanej, ale płukanie robię w "kraniczance". Chemię odmierzam menzurkami. Kupiłem okazyjnie na Allegro 4 sztuki 100 ml tak wiec do odmierzenia każdego z roztworów biorę czystą i suchą, unikając ryzyka zabrudzenia chemii.
Menzurki potem starannie myję, płuczę kranówką i na końcu demineralizowaną i tak je pozostawiam do wysuszenia.

W roli pojemników na chemię świetnie sprawdzają się plastikowe butelki po Nestea firmy Nestle - pojemność 0,5 litra (idelanie dla Jobo), smaczna zawartość, cienkie, nietłukące i tanie :) Oczywiście trzeba zerwać naklejki i staranie oznaczyć. Opisać trzeba butelkę i nakrętkę - żeby przypadkiem nie pomylić!

Oczywiście trochę bałem się utrzymywania temperatury ale znalazłem na to prosty i tani sposób: kupiłem w sklepie "1001 drobiazgów" 3 wiaderka plastikowe: 2 11 litrowe i jedno 15 litrowe - koszt jakieś 6-8 zł/szt. Za pomocą pianki montażowej (10 zł) wkleiłem 11 litrowe w środku 15 litrowego otrzymując w ten sposób niezły termos. Uwaga! pianka bardzo zwiększa pojemność - nie ma co przesadzać z ilością. Po wklejeniu trzeba całość dociążyć najlepiej nalewając wody i zostawić na 24 godziny. Nadmiar pianki powinien wyciec ale może się zdarzyć, że wewnętrzne wiaderko zostanie "wklęśnięte". Namiar pianki obciąłem, brzeg uszczelniłem silikonem. Do tego pokrywka z kawałka płyty korkowej.
Taki "termos" bardzo dobrze trzyma ciepło. W nim trzymam butelki z chemią i koreks w trakcie mieszania. Zrobiłem pomiary, temperatura pierwszej chemii na początku wołania wynosiła ok 38.3, pod koniec 37.8 czyli trzymała się w zadanym przedziale.
Trzecie wiaderko służy do trzymania wody do płukania. Nabieram wodę kuflem do piwa - takim "ciężkim" z grubego szkła z uchem i wlewam do koreksu. Bardzo wygodne.

Temperaturę odmierzam termometrem lekarskim - o takim http://www.sklep4u.com/pokaz_produkt.php?idprod=14 . Pewnie zaraz usłyszę głosy "że sie nie da bo działą tylko w jedną stronę" no cóż, da się. Ważne,żeby był dokładny i wodoszczelny. Jeśli całość wolno traci ciepło to wystarczy po pierwszym wołaniu dolać trochę gorącej. Jeśli temperaturę pierwszej chemii mam na poziomie 38,4 a wodę w wiadrze 38.7 to raczej nie ma się co obawiać nadmiernego spadku w takim "termosie"

Zresztą nie bardzo mam czas latać po sklepach i wyszukiwać super dokładnych termometrów przemysłowych

Mieszanie - zgodnie z zaleceniami Marka Madeja. Chemie kupiłem w sklepie www tetenala - zestaw 5 litrow wychodzi bardzo korzystnie.
Nie mam jakiegoś dużego doświadczenia, raptem 15 slajdów ale jestem zadowolony z wyników. Zauważyłem, ze sporo zależy od slajdu - taka np Agfa Precisa lubi wpadać w żółty (za to fajnie się krosuje), fuji Sensia - przeciętna, do (krosa nie nadaje sie bo wychodzi zielona), a fuji Provia - nawet przeterminowana - wywołała u mnie opad szczęki. Świeża Fuji Velvia 50 w świeżej chemii to już poezja.

Oddzielna sprawa to suszenie - musi być w zaparowanej łazience. Wlewam na dno wanny trochę gorącej wody (część z krany, część prysznicem) nad tym wieszam slajdy. Zamykam drzwi i zostawiam.
Niestety na ogół w łazienkach w dolnej części drzwi są kratki wentylacyjne - w tym przypadku ich obecność może spowodować lepszą wentylację i szybsze wysychanie - i mamy slajd zwinięty w "rynienkę". Posiadaczom gazowych ogrzewaczy stanowczo odradzam zakrywanie kratek!!!

Wystarczy jeszcze zapolować na allegro na przeterminowane slajdy. Jak widać całą zabawa nie musi być droga (zwłaszcza jak już mamy koreks nadający się do odwracania) , jak coś zepsujemy zwłaszcza na początku zabawy to nie żal. Za to satysfakcja z własnoręcznie wywołanych slajdów - nie do opisania!
Jeszcze łatwiej wywołuje się C41... I można się w krosa pobawić!
Prorok78
-#
Posty: 15
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:03
Lokalizacja: Wroclaw / Krakow

Post autor: Prorok78 »

Ja zapytam tylko autora watku... czy przypadkiem jobo i inni nie zalecaja aby koncowe moczenie w stabilizatorze odbywalo sie koniecznie poza urzadzeniem i po wyjeciu filmu ze szpuli i z korexu bo inaczej kapiel stabilizujaca uszkadza szpulki ?? tak mi si eprzypomnialo tylko...

btw - czy ktos wie gdzie w polsce dostac elementy do Jobo? Konkretnie poszukuje szpulek serii 1500 i rdzenia do tanku 1520... i znalesc nie moge..:(
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

Prorok78 pisze:btw - czy ktos wie gdzie w polsce dostac elementy do Jobo? Konkretnie poszukuje szpulek serii 1500 i rdzenia do tanku 1520... i znalesc nie moge..:(
zależy ile chcesz zapłacić.

http://www.czarno-biale.pl/sklep/produc ... ts_id=1052

http://milso.com.pl/pl/art/9592/Szpula- ... mm-120-200
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
zaslav
-#
Posty: 12
Rejestracja: 08 kwie 2009, 16:38
Lokalizacja: Kraków

Post autor: zaslav »

Prorok78 pisze:Ja zapytam tylko autora watku... czy przypadkiem jobo i inni nie zalecaja aby koncowe moczenie w stabilizatorze odbywalo sie koniecznie poza urzadzeniem i po wyjeciu filmu ze szpuli i z korexu bo inaczej kapiel stabilizujaca uszkadza szpulki ?? tak mi si eprzypomnialo tylko...
Hmm nie jestem autorem ale trochę mnie to zaskoczyło. przekartkowałem instrukcję i znalazłem: w części zatytułowanej "Obróbka w procesorach przechyłowych lub rotacyjnych" jest napisane: "Stabilizacje w kąpieli stabilizującej dokonujemy poza urządzeniem" a nie poza koreksem

We wskazówkach ogólnych "Niektóre tworzywa sztuczne silniej absorbują w sposób trwały wywoływacz barwny. Z tego powodu procesory rotacyjne powinny posiadać części wykonane z tworzywa odpornego..."

i jeszcze "Poblemy": "D-max zielone" - wywoływacz barwny zanieczyszczony kąpielą stabilizującą" - recepta "umyć elementy koreksu i spirale bezpośrednio po zakonczeniu stabilizacji"

Czyli jak z powyższego wynika - STAB niczego nie uszkadza, za to wywoływacz barwny może. Ale na Jobo niczego nie zauważyłem
becker3
-#
Posty: 11
Rejestracja: 02 lip 2009, 08:34
Lokalizacja: Żory

Post autor: becker3 »

Prorok78,

Ja wyjmuję koreks z CPP2, wymieniam zębatkę na dekiel i wtedy wlewam stabilizator. Szpule i sam koreks jest wykonany z tworzywa, które nie wchłania stabilizatora wiec wystarczy porządnie umyć zaraz po wyjęciu filmów. Wg mnie można by nawet używać liftu - ale rozbieranie wszystkiego na części pierwsze po kazdym wołaniu byłoby lekkim nieporozumieniem a w lifcie jest sporo zakamarków trudnych do umycia.
Prorok78
-#
Posty: 15
Rejestracja: 19 sty 2009, 20:03
Lokalizacja: Wroclaw / Krakow

Post autor: Prorok78 »

No coz... sam tego nei wymyslilem :
Cytat z instrukcji do Jobo CPE2:

Caution: Stabilizer (or Kodak Final Rinse, or any Photo-Flo type surfactant) should always be
used in the following way: Use a dedicated container for the solution. This solution should be
stored and used off the processor (at room temperature). Remove the film from the reels
before immersing the film in the solution. If reels or tanks are immersed in these solutions,
they will eventually cause processing contamination effects. The reels will become difficult to
load. Rinsing or cleaning the reels or tanks after processing will not eliminate this problem.
i jeszcze:

Caution: Repeated use of stabilizer on plastic reels and tanks can lead to the buildup of a
sticky residue which makes the reels difficult to load and increases the possibility of back
contamination (stabilizer contamination of first developer). Rinsing alone will not remove all
stabilizer from a reel or tank. Stabilize your film off the reel in a tray or tank used only for stabilizer.


Czyli w skrocie - przed zastosowaniem stabilizatora wyjac film ze szpuli i z korexu. uzywac naczynia przeznaczonego wylacznie do tej kapieli. Uzywanie szpulek w stabilizatorze spowoduje odkladanie sie w nich hmm 'lepkiej pozostalosci' ktorej nie da sie wyczyscic.

a wiec jak to jest ?
kayaman
-#
Posty: 185
Rejestracja: 13 sie 2007, 17:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: kayaman »

To teoria, która jest możliwa, jeżeli jednak każdorazowo po użyciu dokładnie umyjesz szpulki ciepłą wodą to lepka pozostałość nie pozostanie. ;) Sprawdzone wielokrotnie.
becker3
-#
Posty: 11
Rejestracja: 02 lip 2009, 08:34
Lokalizacja: Żory

Post autor: becker3 »

Całkowicie zgadzam się z kayamanem, nie wolno zostawić mycia na "póżniej", najlepiej wrzucać koreks, szpulki , dekielki itp. do wiadra z wodą w trakcie wyciągania filmów i natychmiast po zawieszeniu filmów zaczynać mycie np.: ludwikiem. Na razie nie mam problemów z zanieczyszczeniem innych kąpieli stabilizatorem. Po drugie nie bardzo widzę bezpieczne operowanie filmem z napęczniałą emulsją - ryzyko uszkodzenia jest duze.
Co do instrukcji i zaleceń JOBO - jest tak jak pisze prorok78.
Adams
-#
Posty: 851
Rejestracja: 12 mar 2007, 15:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Adams »

To może od tego moje szpule od Krokusa odmawiaja wspolpracy:-) Jobo dzialaja:-)
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
temol
-#
Posty: 211
Rejestracja: 18 cze 2008, 14:14
Lokalizacja: Kraków

Post autor: temol »

To ja jeszcze znalazlem cos takiego.

"Since film is not rinsed again after stabilization, the process should never be done in the processor. Residue of the stabilizer can have an adverse effect on the first developer. If you find it necessary to stabilize on your reels, be sure to establish a regular cleaning regimen. Use
JOBO Processor Clean II, a tank and tray cleaner (like Edwal or Kodak), or soak the reels overnight in a dilute solution of household bleach. (Mix a cup of bleach to a gallon of water.) For most users, this cleaning on a once-a-month basis will take care of any residual stabilizer problem. If you think that using the stabilizer is a "pain", the omission of it is a greater problem. Unstabilized transparency film is like a time-bomb. Three to twelve months after processing you can go to your files and find green slides!!"

T.
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 465
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: cbk »

mam provię 100, naświetlona na 160ISO, (wg informacji160 jest idealym środkiem krzywej)
jakies korekcje wymagane są?
God Is A Girl
becker3
-#
Posty: 11
Rejestracja: 02 lip 2009, 08:34
Lokalizacja: Żory

Post autor: becker3 »

Jeśli świadomie naświetlałaś slajd na środek krzywej, to żeby środek pozostał w środku musisz wywołać standardowo. Jeśli przypadkowo ustawiłaś 160ISO zamiast 100ISO bo gdzieś wyczytałaś, że 160ISO to środek krzywej - popełniłaś błąd i masz niedoświetlony slajd - żeby go ratować musisz forsować - przedłużyć czas pierwszego wywołania wg zaleceń producenta chemii (+2/3EV).
Awatar użytkownika
axer
-#
Posty: 76
Rejestracja: 06 wrz 2007, 22:09
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: axer »

becker3 pisze:Jeśli świadomie naświetlałaś slajd na środek krzywej, to żeby środek pozostał w środku musisz wywołać standardowo. Jeśli przypadkowo ustawiłaś 160ISO zamiast 100ISO bo gdzieś wyczytałaś, że 160ISO to środek krzywej - popełniłaś błąd i masz niedoświetlony slajd - żeby go ratować musisz forsować - przedłużyć czas pierwszego wywołania wg zaleceń producenta chemii (+2/3EV).
Twierdzisz, że środek krzywej Provii 100F odpowiada czułości ISO 100? Pytam, bo też spotkałem się z opinią, że jest to ISO 160.
becker3
-#
Posty: 11
Rejestracja: 02 lip 2009, 08:34
Lokalizacja: Żory

Post autor: becker3 »

Myślę, że nie potrafię tego lepiej wyjaśnić niż zostało to zrobione tutaj: http://www.fotoamator.szm.com/Technika/ ... zrealn.htm

Ja sam nigdy nie ustwiam innej czułości niż ta podawana przez producenta i wszystkie korekty wprowadzam ręcznie.
Awatar użytkownika
palindrom
-#
Posty: 30
Rejestracja: 17 sie 2009, 15:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: palindrom »

Przymierzam się do wołania swoich pierwszych slajdów w chemii Tetenala. Mam takich parę pytań:
- Jaka jest trwałość roztworów? Z pewnością nie zrobię 6 rolek naraz ;-)
- Po zużyciu, które roztwory można bezpiecznie spuścić w kanalizację, a które wymagają odpowiedniej utylizacji?
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
— Mark Twain
ODPOWIEDZ